Tumgik
#możesz wszystko
tanczysz-z-demonem · 7 months
Text
To Ty jesteś Bogiem - zrobisz wszystko, co stworzysz w głowie...
13 notes · View notes
skeleton-butterfly · 3 months
Text
List od Any..
Pozwól mi się przedstawić. Nazywam się Anoreksja, Anorexia Nervosa tak mnie nazywają tzw " lekarze ",ale możesz nazywać mnie Ana. Mam nadzieję, że zostaniemy dobrymi partnerkami. W nadchodzącym czasie, zainwestuję w Ciebie dużo czasu i tego samego oczekuje od Ciebie. Nie jesteś perfekcyjna, nie starasz się wystarczająco mocno, co więcej tracisz swój czas na rozmyślaniu, gadaniu z przyjaciółmi i rysowaniu. Takie akty nie powinny być pozwalane w przyszłości. Twoi przyjaciele Cię nie rozumieją. Nie są godni zaufania. W przeszłości, kiedy pytałaś się: "Czy wyglądam grubo?", odpowiadali: "Oczywiście, że nie" i wiedziałaś, że kłamią.Tylko ja mówie Ci prawdę. Twoi rodzice, nawet się tym nie zajmują. Wiesz, że Cię kochają, że o Ciebie dbają, ale robią to, bo są Twoimi rodzicami i mają obowiązek to robić. Powiem Ci teraz sekret: gdzieś tam głęboko w duszy są bardzo Tobą zawiedzeni. Ich córka, ta z wielkim potencjałem stała się grubą, leniwa dziewczyna. Ale ja to wszystko zmienie...
Dużo od Ciebie oczekuję. Nie wolno Ci jeść dużo. Rozpocznie się powoli: unikanie tłuszczu, czytanie tabel z wartościami odżywczymi, unikanie fast foodów i smażonego jedzenia, potem pieczywa, nabiału itp.Przez jakiś czas ćwiczenia będą proste: bieganie, przysiady. Nic poważnego. Zrzucisz kilka kg i brzuch. Ale za niedługo powiem Ci, że to nie jest wystarcząjace. Oczekuje od Ciebie zmniejszenie ilości kcali zwiększenie ilości ćwiczeń. Musisz tak robić, bo nie możesz mnie zawieść. Wkrótce, będę z Toba zawsze. Będę z Tobą, kiedy obudzisz się rano i pobiegniesz na wage. Liczby staną się i przyjaciółmi i wrogami, te modlitwy, żeby było ich mniej, niż poprzedniego dnia, wieczoru, itp.Patrzysz w lustro z niechęcia. Przeklinasz ten tłuszcz, a zadowolona jesteś z wyłaniających się kości. Jestem z Tobą, kiedy obmyślasz plan na kolejny dzień: 200 kcal, 2 h ćwiczeń, 6 herbatek odchudząjących,ocet. Ja jestem tą, która podsuwa Ci te myśli, bo teraz Twoje i moje myśli, to nasze wspólne myśli. Podażam za Tobą przez cały dzień. W szkole, podpowiadam Ci o czym myśleć. Podliczasz kcal z dnia, za dużo... Wypełniam Twój umysł myślami o jedzeniu, wadze, kaloriach i innych rzeczach bezpiecznych do myślenia. Bo teraz, jestem juz w Tobie.Jestem w Twojej głowie, sercu i duszy. Bóle spowodowane głodem...Wkrótce mówie Ci, co robić nie tylko z jedzeniem, ale ze wszystkim. Uśmiechaj się i przytakuj. Prezentuj siebie jak najlepiej. Pierdol ten tłusty brzuch i grube uda. Boże,jesteś taką gruba krowa! W porze posiłków przychodze i mówie, co robić. Przygotowuje talerz z sałata. Rozrzuć na około jedzenie. Spraw, by wygladało to tak, jakbyś coś jadła. Nie skosztuj niczego. Jeśli zjesz, Twoja kontrola się zniszczy...Czy tego chcesz? Stać się taką gruba krowa jaką byłaś? Jesteś sama w domu, więc po co bez kłótni z kimkolwiek idziesz sie nazreć? Zaklej swoje usta taśmą i nie jedź...Nie wolno Ci! Namawiam Cię, abyś patrzyła na modelki w gazetach. Te piękne, chude, z białymi zębami wzory perfekcji gapiące się na Ciebie z tych wspaniałych stron. Sprawie, że zdasz sobie sprawe, że nigdy taka nie będziesz. Zawsze będziesz gruba, nigdy taka piękna jak one. Kiedy spojrzysz w lustro, zniekształce obraz. Pokaże Ci obsesyjność. Pokaże Ci zapaśnika sumo, kiedy w rzeczywistości jest to głodne dziecko. Ale tego nie możesz wiedzieć, bo jeśli się dowiesz, to znowu zaczniesz jeść i koniec z naszą przyjaźnią.
Czasem sie zbuntujesz. Mam nadzieję że nie często. Czasem odnajdziesz zbuntowana cząstkę własnego ciała i pójdziesz do ciemnej kuchni. Drzwi szafki wolno się otworzą. Twoje oczy będą patrzeć się na jedzenie, od którego trzymałam Cię na odległy dystans. Twoje ręce, jak zmora będą szukały ciastek w ciemności. Będziesz sięgać po nastepną i nastepną paczkę... Twój brzuch stanie się pełny i wielki, ale Ty nie przestaniesz. I cały czas będę krzyczeć: "Przestań gruba krowo,nie posiadasz ani troche samo kontroli, będziesz gruba! Złamałaś podstawowa zasadę, zjadłaś",chcesz mnie z powrotem?Zaprowadzę Cię do toalety, na kolana...przed kibel... Bez bólu wsadzisz palce do gardła i całe żarcie wyjdzie z powrotem. Będziesz tak robić, aż krew wypłynie z wodą i będziesz wiedziała, że wszystko zwrócone. Kiedy wstaniesz będziesz czuła się jak naćpana, nie poddawaj się, musisz dać rade, taka gruba krowa zasługuje na ból. Może wybierzesz inny środek, aby pozbyć się winy. Może każe Ci brać przeczyszczacze i będziesz siedziała na kiblu do rana. A może będziesz się samookaleczać, walić głowa w ściane aż rozboli Cię głowa. Jesteś w depresji, obsesji, bólu, szukając pomocy, ale nikt nie będzie Cię słuchał...Kogo to obchodzi? Zasługujesz na to, sama zawaliłaś. Całe twoje życie ma być cierpieniem. Ty nie jest nic warta. Czy chcesz żeby to się przytrafiło Tobie? Czy jestem nie fair? Ja robie rzeczy, które Ci pomogą. Sprawie, że przestaniesz czuć emocje. Myśli pełne złości, smutku, desperacji i samotności mogą zniknąć zabiore je i wypełnie. Twoja głowę metodami liczenia kcal. Zabiorę od Ciebie chęć starania się by pasować do rówieśników, żeby wszystkich zadowolić. Masz być inna od rówiesniczek - patykowate ręce i nogi,koścista twarz, przecież o tym marzysz. Nie potrafisz się otworzyć,zaufać. Mówisz, że męczy cie samotność... Jesteś zawsze zdystansowana i jakby nie do końca obecna. To prawda, nikt Cię nie lubi i nie szanuje. Wiem,że ktoś Ci kiedyś obiecał, że pomoże Ci odnaleźć sens życia.Jak mi przykro...Już nie chce...Uwierzyłaś w te brednie...Idiotka... Jestem Twoja jedyna przyjaciółką, którą musisz zadowolić.
Mam słaby punkt. Ale nikomu nie wolno o tym mówic. Jeśli zdecydujesz się walczyć, powiedzieć komuś jak wygląda Twoje życie,wszystko pójdzie w cholere. Nikt nie musi wiedzieć, nikt nie musi rozbijać tej skorupy, którą Cię osłoniłam. Ja Cię wykreowałam, to chude, perfekcyjne dziecko. Jesteś moja i tylko moja. Beze mnie, jesteś nikim. Więc, nie walcz. Nie tocz walki z własnym ciałem, które bólem, głodem, uczuciem ciągłego chłodu wysyła Ci sygnały - nie przyznawaj się do tego. Masz być perfekcyjna...Masz być perfekcyjna...Cierp dla bycia perfekcyjną...Niech tego nauczy Cię życie...Lubisz być traktowana jak dziecko, wiem...Gdy ktoś skomentuje, zignoruj go. Zapomnij o nich, zapomnij o każdym, kto będzie chciał mnie zabrać. Jestem Twoja najlepszą przyjaciółka i mam zamiar tak trzymać :) Żyj na krawędzi śmierci....
Z poważaniem Ana...
Tori~
1K notes · View notes
Text
Chcesz jeść?
zanim zjesz, zrób rzeczy z tej listy
wypij szklankę wody
umyj zęby
wybierz outfit na jutro
jeśli któreś z ubrań jest pogniecione, wyprasuj je
w twojej szafie jest bałagan? posprzątaj!
zrób sobie zieloną herbatę
wypij kolejną szklankę wody
brudny pokój? sprzątnij go!
pozamiataj/poodkurzaj podłogę
wytrzyj kurze z mebli
sprawdzian? zadanie domowe? nauka? czemu nie masz jeszcze książek na biurku? ucz się!
żeby sobie umilić ten czas, zapal świeczki
gdy skończysz, wypij wodę
zaściel łóżko
poszukaj na stronach internetowych ładnych ubrań które chcesz kupić
pomyśl też nad innymi rzeczami np. do pielęgnacji, do pokoju, kosmetyki, książki itd.
podlej rośliny w twoim pokoju
pomyśl nad celami wagowymi i nagrodami za nie, zapisz je w zeszycie lub notatkach
włącz ćwiczenia na yt i poćwicz przymajmniej pół godziny
napij się wody
obejrz jakiś film lub filmik co motywuje cię do chudnięcia
poczytaj książkę przez minimum godzinę/ 50 stron
puść muzykę jaką lubisz
idz się kąpać i zrób sobie spa z maseczkami, umyj włosy
przed snem możesz znów poćwiczyć, poczytać lub obejrzeć coś
jak zrobisz wszystko, nie będziesz już chciała jeść ♡
2K notes · View notes
skunxxs · 18 days
Text
Kiedy jesteś głodna:
- obejrzyj thinspiracje
- zajmij się czymś; posprzątaj, poczytaj książkę, pomaluj paznokcie
- poćwicz
- umyj zęby (u mnie akurat zmniejsza uczucie głodu, u innych potęguje)
- wypij herbatę, zjedz jabłko, napij się bulionu
- prześpij się
- obrzydź sobie jedzenie, pomyśl, jaka będziesz gruba, jeśli zjesz
- myśl o swoim celu
- bądź silna i nie ulegaj głodowi!
- idź na spacer, nie bierz ze sobą pieniędzy
- weź zimny prysznic lub ubierz się lżej
- obejrzyj thinspirujący film, zobacz, jak można walczyć o swoje cele!
- pomyśl "zjem za godzinę", za godzinę pomyśl to samo
- włącz energiczną muzykę, poruszaj się
...i pamiętaj, kiedy czujesz głód, chudniesz.
Sentencje
~Wszystko, czego nie zjesz, sprawia, że jesteś bliżej ideału.
~Co mnie żywi, niszczy mnie.
~Sekundy w ustach, godziny w żołądku, lata w biodrach.
~Nie pozwól, by rządziło Tobą jedzenie.
~Jesteś tym, co jesz.
~Nikt nie powiedział, że będzie łatwo, ale dobrze wiesz, że warto.
~Kto stawia sobie za cel perfekcję, osiąga więcej niż przeciętność. Kto stawia sobie za cel przeciętność, nie osiągnie nawet tyle.
~Nic nie smakuje tak cudownie, jak świadomość że chudnę.
~Ja decyduję o tym, co jem.
~Każde "nie" dla jedzenie to "tak" dla idealnego wyglądu.
~Możesz zjeść i czuć radość przez chwilę lub nie zjeść i czuć radość za każdym razem, kiedy na siebie spojrzysz.
List od Any
Pozwól mi się przedstawić. Nazywam się Anoreksja, Anorexia Nervosa tak mnie nazywają tzw. " lekarze ", ale możesz nazywać mnie Ana. Mam nadzieję, że zostaniemy dobrymi partnerkami. W nadchodzącym czasie, zainwestuję w Ciebie dużo czasu i tego samego oczekuje od Ciebie. Nie jesteś perfekcyjna, nie starasz się wystarczająco mocno, co więcej tracisz swój czas na rozmyślaniu, gadaniu z przyjaciółmi i rysowaniu. Takie akty nie powinny być dozwolone w przyszłości. Twoi przyjaciele Cię nie rozumieją. Nie są godni zaufania. W przeszłości, kiedy pytałaś się: "Czy wyglądam grubo?", odpowiadali: "Oczywiście, że nie" i wiedziałaś, że kłamią. Tylko ja mówię Ci prawdę. Twoi rodzice, nawet się tym nie zajmują. Wiesz, że Cię kochają, że o Ciebie dbają, ale robią to, bo są Twoimi rodzicami i mają obowiązek to robić. Powiem Ci teraz sekret: gdzieś tam głęboko w duszy są bardzo Tobą zawiedzeni. Ich córka, ta z wielkim potencjałem stała się grubą, leniwą dziewczyna. Ale ja to wszystko zmienię...
Dużo od Ciebie oczekuję. Nie wolno Ci jeść dużo. Rozpocznie się powoli: unikanie tłuszczu, czytanie tabel z wartościami odżywczymi, unikanie fast food-ów i smażonego jedzenia, potem pieczywa, nabiału itp. Przez jakiś czas ćwiczenia będą proste: bieganie, przysiady. Nic poważnego. Zrzucisz kilka kilogramów i brzuch. Ale za niedługo powiem Ci, że to nie jest wystarczające. Oczekuję od Ciebie zmniejszenia ilości kalorii, a zwiększenia ilości ćwiczeń. Musisz tak robić, bo nie możesz mnie zawieść. Wkrótce, będę z Toba zawsze. Będę z Tobą, kiedy obudzisz się rano i pobiegniesz na wagę. Liczby staną się i przyjaciółmi, i wrogami, te modlitwy, żeby było ich mniej, niż poprzedniego dnia, wieczoru. Patrzysz w lustro z niechęcia. Przeklinasz ten tłuszcz, a zadowolona jesteś z wyłaniających się kości. Jestem z Tobą, kiedy obmyślasz plan na kolejny dzień: 200 kcal, 2 h ćwiczeń, 6 herbatek odchudzających, ocet. Ja jestem tą, która podsuwa Ci te myśli, bo teraz Twoje i moje myśli, to nasze wspólne myśli. Podążam za Tobą przez cały dzień. W szkole, podpowiadam Ci o czym myśleć. Podliczasz kcal z dnia, za dużo... Wypełniam Twój umysł myślami o jedzeniu, wadze, kaloriach i innych rzeczach bezpiecznych do myślenia. Bo teraz, jestem już w Tobie. Jestem w Twojej głowie, sercu i duszy. Bóle spowodowane głodem...Wkrótce mówię Ci, co robić nie tylko z jedzeniem, ale ze wszystkim. Uśmiechaj się i przytakuj. Prezentuj siebie jak najlepiej. [CENZURA] ten tłusty brzuch i grube uda. Boże, jesteś taką grubą krową! W porze posiłków przychodzę i mówię, co robić. Przygotowuje talerz z sałatą. Rozrzuć na około jedzenie. Spraw, by wyglądało to tak, jakbyś coś jadła. Nie skosztuj niczego. Jeśli zjesz, Twoja kontrola się zniszczy... Czy tego chcesz? Stać się taką gruba krowa jaką byłaś? Jesteś sama w domu, więc po co bez kłótni z kimkolwiek idziesz się nażreć? Zaklej swoje usta taśmą i nie jedz... Nie wolno Ci! Namawiam Cię, abyś patrzyła na modelki w gazetach. Te piękne, chude, z białymi zębami wzory perfekcji gapiące się na Ciebie z tych wspaniałych stron. Sprawię, że zdasz sobie sprawę, że nigdy taka nie będziesz. Zawsze będziesz gruba, nigdy taka piękna jak one. Kiedy spojrzysz w lustro, zniekształcę obraz. Pokaże Ci obsesyjność. Pokaże Ci zapaśnika sumo, kiedy w rzeczywistości jest to głodne dziecko. Ale tego nie możesz wiedzieć, bo jeśli się dowiesz, to znowu zaczniesz jeść i koniec z naszą przyjaźnią.
Czasem się zbuntujesz. Mam nadzieję że nie często. Czasem odnajdziesz zbuntowana cząstkę własnego ciała i pójdziesz do ciemnej kuchni. Drzwi szafki wolno się otworzą. Twoje oczy będą patrzeć się na jedzenie, od którego trzymałam Cię na odległy dystans. Twoje ręce, jak zmora będą szukały ciastek w ciemności. Będziesz sięgać po następną i następną paczkę... Twój brzuch stanie się pełny i wielki, ale Ty nie przestaniesz. I cały czas będę krzyczeć: "Przestań gruba krowo, nie posiadasz ani trochę samo kontroli, będziesz gruba! Złamałaś podstawowa zasadę: „zjadłaś", chcesz mnie z powrotem? Zaprowadzę Cię do toalety, na kolana...przed kibel... Bez bólu wsadzisz palce do gardła i całe żarcie wyjdzie z powrotem. Będziesz tak robić, aż krew wypłynie z wodą i będziesz wiedziała, że wszystko zwrócone. Kiedy wstaniesz będziesz czuła się jak naćpana, nie poddawaj się, musisz dać rade, taka gruba krowa zasługuje na ból. Może wybierzesz inny środek, aby pozbyć się winy. Może każe Ci brać przeczyszczacze i będziesz siedziała na kiblu do rana. A może będziesz się samookaleczać, walić głowa w ścianę aż rozboli Cię głowa. Jesteś w depresji, obsesji, bólu, szukając pomocy, ale nikt nie będzie Cię słuchał... Kogo to obchodzi? Zasługujesz na to, sama zawaliłaś. Całe Twoje życie ma być cierpieniem. Ty nie jesteś nic warta. Czy chcesz żeby to się przytrafiło Tobie? Czy jestem nie fair? Ja robię rzeczy, które Ci pomogą. Sprawie, że przestaniesz czuć emocje. Myśli pełne złości, smutku, desperacji i samotności mogą zniknąć, zabiorę je i wypełnię metodami liczenia kcal. Zabiorę od Ciebie chęć starania się by pasować do rówieśników, żeby wszystkich zadowolić. Masz być inna od rówieśniczek - patykowate ręce i nogi, koścista twarz, przecież o tym marzysz. Nie potrafisz się otworzyć, zaufać. Mówisz, że męczy cię samotność... Jesteś zawsze zdystansowana i jakby nie do końca obecna. To prawda, nikt Cię nie lubi i nie szanuje. Wiem, że ktoś Ci kiedyś obiecał, że pomoże Ci odnaleźć sens życia. Jak mi przykro... Już nie chce... Uwierzyłaś w te brednie... Idiotka... Jestem Twoja jedyna przyjaciółką, którą musisz zadowolić.
Mam słaby punkt. Ale nikomu nie wolno o tym mówić. Jeśli zdecydujesz się walczyć, powiedzieć komuś jak wygląda Twoje życie, wszystko pójdzie w cholerę. Nikt nie musi wiedzieć, nikt nie musi rozbijać tej skorupy, którą Cię osłoniłam. Ja Cię wykreowałam, to chude, perfekcyjne dziecko. Jesteś moja i tylko moja. Beze mnie, jesteś nikim, więc nie walcz. Nie tocz walki z własnym ciałem, które bólem, głodem, uczuciem ciągłego chłodu wysyła Ci sygnały - nie przyznawaj się do tego. Masz być perfekcyjna... Masz być perfekcyjna... Cierp dla bycia perfekcyjną... Niech tego nauczy Cię życie... Lubisz być traktowana jak dziecko, wiem... Gdy ktoś skomentuje, zignoruj go. Zapomnij o nich, zapomnij o każdym, kto będzie chciał mnie zabrać. Jestem Twoja najlepszą przyjaciółką i mam zamiar tak trzymać.
Ana.
477 notes · View notes
motylekkanyx · 3 months
Text
Powody czemu warto schudnąć.
- Te wszystkie chude, piękne dziewczyny będą ci zazdrościć.
- Naprawdę chcesz być kurwa taką ulaną świnią z której wszystko wypływa? Wstydź się wielorybku.
- Przestań wyolbrzymiać i mówić „ale to takie trudne!” bo nie jest to trudne, każdy to umie ale nie ty więc naprawdę ogarnij swoje tłuste dupsko.
- Wolisz aby mówili do Ciebie „przesuń swoje tłuste dupsko!” czy „przesuń swoją chudą dupę!”.
- Aż żal innym na ciebie patrzeć jak jesteś ulana i grubsza niż swój własny ojciec.
- Przestań myśleć o jedzeniu, nie zasługujesz na nie dopóki nie schudniesz.
- Jesteś obrzydliwa, po prostu obrzydliwa.
- Przestań świnio ignorować motylki i Anę! I zabierz się do roboty tym tłustym czymś, nawet tego ciałem nie można nazwać.
- Ubzdurałaś sobie te całe jedzenie, podjadanie, że nie możesz tego zrobić. Ale grubasko! To tylko sobie wymyśliłaś! Więc zrób to wreszcie a nie oczekujesz na jakiś cud.
Chudsze = Ładniejsze
648 notes · View notes
niechciaana · 5 months
Text
Niewłaściwy człowiek w twoim życiu nauczy Cię, że możesz wszystko zrobić sam. Właściwy człowiek, będzie wiedział, że możesz ale nie pozwoli Ci. Z wiekiem zaczynasz zwracać większą uwagę na sposób myślenia ludzi niż ich wygląd.
416 notes · View notes
q44444xia · 7 months
Text
Part 1 serii pt.
Co robić by nie rzucić sie na jedzenie jak ostatnia świnia
W tej serii przedstawie moje metody na ominięcie napadu, rzeczy które robię żeby nie sięgnąć niepotrzebnie po jedzenie i ogolnie takie pierdołki. Moze przydadzą się poczatkujacym lub nawet "Zaawansowanym"
Jak ominąć napad/jak pożegnać chęć na jedzenie
°Przede wszystkim NAPOJE, może to być nawet 1 litr wody, byle by napełnić żołądek czymś płynnym niskokalorycznym. Bardzo lubię wodę z cytryną i z kostkami lodu i herbatki. Herbata może być zwykła, z cytryną, zielona, zielona jakas tam smakowa itp. Ogólnie do takich gorących napoji dodaje słodzik w "tabletkach", jedna taka mała tableteczka ma 0,02kcal, więc 3 dziennie praktycznie nic nie zmienią. Polecam wam też z całego serca napoje zero czy to cola czy jakiś energetyk, ważne ze jest i mozemy poczuć slodkie w ustach
°Kolejny mój sposób to poprostu odwracanie uwagi od jedzenia co prawda może być to trudne zwłaszcza gdy jesteśmy osobą która ciągle o tym myśli, o zjedzonych kaloriach i co by się zjadlo i tym podobne. Osobiście by odwrócić uwagę to oglądam jakiś serial, uczę się, gram lub poprostu przeglądam sociale.
°Ćwiczenia - bardzo dobry sposób by odechciało się jedzenia. Najlepiej zrobić bardzo intensywny trening a potem uwalić się na łóżko z wycięczenia. Ani nie będzie ci się potem chciało wstać i iść do kuchni, ani nie będziesz miał ochoty przez to ze twój brzuch bedzie miał takie mini zakwasiki po treningu. Również dobre cwiczenia mogą cie zmotywować do np. fasta, bo przecież się tyle na męczyłaś to po co to puść.
°Przelewanie swoich myśli na kartkę ; możesz założyć sobie pamiętnik/zeszycik i pisać wszystko co aktualnie czujesz. Masz ochotę na kinder bueno? Napisz jak bardzo nie chcesz przytyc, jak to jedzenie zniszczy ci twój postęp, obrzydź sobie ten słodycz, napisz motywacyjne cytaty i obraź samą siebie w pamiętniku ze jesteś grubą ulaną pyzą
° To dużo osobą pomaga. A mianowicie Meanspo, sweetspo, thinspo, fatspo, czasem wystarczy wyświetlić 200 kilogramowe cialo dziewczyny i wyobrazić sobie że to będziesz ty jak dalej bedziesz wpierdalać
°Spanie, tak, poprostu idz spac. Prześpij się z tym
°Ostatnia moja rada na to jak sobie radzić z jedzeniem to poprostu zobaczenie się w lustrze lub zważenie się Widząc w lusterku drugi podbródek, zakryte obojczyki przez tłuszcz i fałdy na brzuchu powinno odechcieć ci się jeść. A jak nie to upij się 2 litrami wody i wejdz na wage. Zobaczysz większe liczby i też nie będzie ci się chciało jeść
Mam nadzieję ze chociaz trochę pomogłam i następnym razem jak będzie się zbliżała chęć na jedzenie to przypomnisz sobie mój post i zawalczysz to uczucie. Trzymaj się!
679 notes · View notes
perfectbutterflythin · 6 months
Text
20 powodów dla których nie warto jeść
<33
1. Bycie chudym jest zawsze na modzie
2. Możesz ubrać wszystko, bo nawet najmniejszy rozmiar będzie na ciebie pasował.
3. Będziesz czuł/a się lekka jak motylek.
4. Ludzie będą ci zazdrośćić, twojej chudosći.
5. Bedziesz dostawać mnóstwo komplementów na temat twojej wagi.
6. Inni nie będą mieli problemu żeby cię podnieść.
7. Nie bedziesz wydawał niepotrzebnych pieniędzy na jedzenie.
8. Nic nie zastąpi satysfakcji jaką będziesz odczuwać.
9. W lato nie będzie ci gorąco.
10. Bedą mówić że jesteś idealny/a.
11. Ludzie nie będą oceniać tego ile jesz i co.
12. Będziesz się usmiechać widząc siebie w lustrze.
13. Pokochasz się.
14. Inni zaczną w końcu poswięcać ci uwage.
15. Będziesz mógł wychodzić na miasto bez strachu że bedziesz oceniany/a.
16. Chude jest piękne.
17. Wszyscy bedą cię podziwiać.
18. Nikt nie powie zlych komentarzy na temat twojej wagi.
19. Zdobedziesz kontrole.
20. Zdobędziesz pewniośći siebie, a kazdy kto kiedyś ci dokuczał poczuje się głupio.
498 notes · View notes
p40an4 · 1 year
Text
Chcesz coś zjeść?
Pewnie, możesz, ale pamiętaj, że to ty będziesz za kilka minut mieć wyrzuty sumienia, siedzieć w toalecie i płakać, próbując zwrócić wszystko, co zjadłaś.
Czy opłaca się zaprzepaścić cały ten dzień dla kilku minut "przyjemności"?
Prawdziwa przyjemność to wstanie następnego dnia z pustym, lekkim brzuchem, widząc kolejne postępy na wadze.
Chcesz to jedz.
1K notes · View notes
rozoweeokularki · 1 month
Text
Meanspo
Co ty sobie myślisz? Naprawdę uważasz że zasłużyłaś żeby jeść? Ty nawet nie zasługujesz żeby zjeść jednego okruszka, A co dopiero taką ilość jedzenia! Nawet świnia nie je tyle co ty! Jesteś obrzydliwa! Ale tak zjedz sobie coś jeszcze, pyszny obiadek, kawałek ciasta i przegryź to wszystko batonikiem, A na koniec rozepnij guziki od spodni z przejedzenia! Jesteś taka tłusta, i nie wiem jak możesz jeszcze w ogóle jeść! Ty już masz wystarczająco tłuszczu z którego twój organizm może czerpać pożywienie. Więc już koniec z obżeraniem, bo jeśli nie to koniec z naszą przyjaźnią!
-twoja ana
Tumblr media
150 notes · View notes
misiasdiaryy · 9 months
Text
Jak przeżyć fasty w dni szkolne?
Do tego posta zainspirował mnie post innego bloga, który obserwuję, z pytaniem "Jak uniknąć obiadów w domu?" także przychodzę z pomocą! Mam doświadczenie z unikaniem posiłków przez wiele lat, więc wiem co mówię.
1. ŚNIADANIA
Śniadanie, dla zdrowych osób jest pierwszym posiłkiem dnia, jednak dla nas-motylków, jest to coś, czego należy unikać. Jak uniknąć śniadania, gdy rodzice każą ci coś zjeść?
Na początku, zastanów się, czy rodzice każą ci je jeść.
Jeżeli nie, masz łatwiej, ponieważ raczej możesz na luzie powiedzieć, że nie chcesz i tyle. Nie będą cię zmuszać.
Jeżeli tak, lub nie chcesz żeby coś podejrzewali, pomyśl czy twoja szkoła ma sklepik lub automat z przekąskami. Jeżeli ma, powiedz im rano, żeby dali ci np. 10 złotych na coś ze sklepiku szkolnego lub automatu z przekąskami. Jak twoja szkoła takich rzeczy nie posiada, zastanów się, czy masz chociażby Biedronkę lub Żabkę pod szkołą. Jak tak, powiedz, że zjesz coś z sklepu pod szkołą i problem z głowy.
"Moi rodzice tego nie rozumieją i dalej każą mi jeść w domu śniadania"
Również przez to przechodziłam. Działało u mnie wzięcie jedzenia, np. tostów do pokoju, po czym jak wychodziłam z domu, brałam je do kieszeni oraz wyrzucałam na przystanku autobusowym
Pomagało mi też jak planowałam wieczorem co zjem danego dnia. Rano jadłam jabłko, jak kazali coś zjeść, a następnego dnia już machali na to ręką, mieli to w dupie.
2. OBIADY (po szkole)
Po szkole często zdarza się, że rodzice mówią, że jest obiad. Jak poradzić sobie w takiej sytuacji?
"Zjem później". Nazywam ten sposób tymi dwoma słowami, ponieważ moi rodzice często wychodzą na wieczór i wracają po 21 lub po 22. Polega on po prostu na tym, że mówisz, że zjesz obiad później, bo jadłeś/aś w szkole/po szkole i nie jesteś głodny/a. Rodzice, przynajmniej moi ZAWSZE wychodzą lub zapominają, więc obiad pozostaje nieruszony.
"Moi rodzice nie wychodzą na wieczór albo dbają o to co jem"
Nie znam twoich rodziców i twojego życia, ale często stosowałam drzemki. Po dniu w szkole masz prawo być zmęczony/a, więc dwugodzinna drzemka może być normalną rzeczą. Jeżeli dalej mówią o obiedzie, po prostu weź to jedzenie do siebie do pokoju. Ja mam specjalną szufladę, w której zawsze trzymam jedzenie do końca dnia, po czym wychodzę w nocy z domu i wszystko wyrzucam.
Jeżeli nie możesz wychodzić z domu w nocy, bo np. rodzice usłyszą, wyjdź na spacer wcześniej, w miejsce gdzie nie ma ludzi, lub gdzie nie dosięga widok z twojego okna. Najlepiej powiedz, że idziesz do kawiarni się np. pouczyć. Przy okazji sprawisz wrażenie, że jadłeś/aś, a prawda będzie inna. Podczas spaceru, jedzenie, które schowałeś/aś, np. w reklamówce, wyrzuć. Najlepiej razem z reklamówką, ona już ci się nie przyda.
3. KOLACJA
Z unikaniem kolacji, niestety nie wiem, ponieważ rodzice mnie do jedzenia ich nie zmuszają, ale możesz też powiedzieć, że zjesz potem, wyrzucić, lub wcześniej iść spać.
Mam nadzieję, że ten post będzie dla was pomocny podczas tego ciężkiego czasu, jakim jest rok szkolny. Powodzenia motylki, trzymajcie się chudo🦋 Chciałabym też poprosić o serduszko oraz rebloga, by trafiło to do każdego motylka, który ma z tym problem^^
814 notes · View notes
Text
Dziś będzie twój dzień. Dasz radę. Nie zjesz nic. Nie będziesz już gruba. Woda, woda, woda i gumy. 10k kroków to początek na dziś. Rób kroki, spal wszystko co możesz. Pozostaną tylko kości! 🦋
135 notes · View notes
katy-blogg · 11 months
Text
Zasady motylków
czyli to czym my, motylki się kierujemy <3
1. Musisz znienawidzić jedzenie i pokochać głód.
2. Waga - Waga nigdy nie kłamie, co więcej - to ona jest odzwierciedleniem Twoich sukcesów i porażek każdego dnia. Waż się każdego dnia, najlepiej na czczo i o tej samej porze. Jeśli wskazówka wagi podskoczy w górę, zrezygnuj tego dnia z kolacji. Oczywiście wahania o 1-2 kg są w tzw. normie. To skutek przejściowego zatrzymania wody w organizmie.
3. Wymiary - Mierzymy się co tydzień lub dwa. Biust, talia, biodra.
4. Cele - Wyznacz sobie realne cele i dąż do nich. Nie zapominaj o nagrodach, to ważne.
5. Kalorie - Kalorie są jednym z najważniejszych punktów diety, powinnaś kontrolować ilość spożytych/spalonych w ciągu dnia kalorii. Najlepiej wszystko zapisuj, będą Ci do tego potrzebne tabelki kaloryczne i zwykły zeszyt...
6. Dieta - Ustal przede wszystkim system swojej diety. To znaczy załóż sobie np. że będziesz ograniczać tłuszcz, albo jeść tylko produkty bogate w białko i błonnik.
7. Menu - Stopniowo wykreślaj ze swojego jadłospisu tłuszcze, uważaj na węglowodany. Dla ułatwienia możesz zrobić sobie listę rzeczy, które jesz.
8. Thinspiracje - To mogą być zdjęcia, fragmenty piosenek, dosłownie cokolwiek, co mogłoby Cię zmotywować w dążeniu do celu.
9. Lustro - „Spójrz w lustro i powiedz sobie, że jesteś gruba. Nie wierz w to, co mówią inni. Oglądaj zdjęcia chudych dziewczyn i zostań taka jak one. Nie myśl o jedzeniu, nie jedz. Jedzenie sprawi, że utyjesz. Każde jedzenie tuczy. Pij dużo wody. Przymierzaj ubrania o dwa numery za małe, zmotywuje Cię to do niejedzenia, by do nich schudnąć. I nie płacz. Płacz pokazuje, że nie masz nad sobą kontroli".
10. W dążeniu do ideału... - Miej zawsze doskonały makijaż, idealną fryzurę, dokładnie wysprzątany pokój, najlepsze notatki, oceny i tak dalej. W ogóle staraj się być najlepsza we wszystkim, co robisz. Kontrola nad sobą pomoże Ci to osiągnąć.
11. Bransoletki - To nasz symbol, nieoficjalny znak rozpoznawczy dla wtajemniczonych. Kolor czerwony oznacza anoreksję, fioletowy-bulimię. Jeśli kiedykolwiek spotkasz drugą taką osobę, popatrz jej prosto w oczy i uśmiechnij się. Ona zrozumie.
12. Nasza tajemnica - Nie mów nikomu...
749 notes · View notes
harmony-and-peace · 4 months
Text
„Nie zobaczysz swojego odbicia w gotującej się wodzie, innymi słowy nie zobaczysz prawdy, jeśli twój osąd jest zaślepiony przez złość lub smutek. Dopiero kiedy jesteś spokojna, jesteś w stanie zobaczyć wszystko z innej perspektywy, nie tylko własnej. Wtedy możesz dostrzec prawdę"
- @harmony-and-peace
158 notes · View notes
cl3arbon3s · 1 year
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
To możesz być ty jeśli tylko będziesz się trzymać swoich postanowień.
Pamiętaj że siła jest w twoich nawykach. Możesz wszystko jeśli w siebie wierzysz.
599 notes · View notes
niechciaana · 6 months
Text
Nie stresuj się tym co robi. Niech rozmawia z kim chce, pisze do kogo chce, robi na co ma ochotę. Po prostu szanuj go i ufaj mu, a jeśli zdecyduje się to wszystko zepsuć to tak ma być. Przestań się martwić o rzeczy, których nie możesz kontrolować.
306 notes · View notes