Chcesz jeść?
zanim zjesz, zrób rzeczy z tej listy
wypij szklankę wody
umyj zęby
wybierz outfit na jutro
jeśli któreś z ubrań jest pogniecione, wyprasuj je
w twojej szafie jest bałagan? posprzątaj!
zrób sobie zieloną herbatę
wypij kolejną szklankę wody
brudny pokój? sprzątnij go!
pozamiataj/poodkurzaj podłogę
wytrzyj kurze z mebli
sprawdzian? zadanie domowe? nauka? czemu nie masz jeszcze książek na biurku? ucz się!
żeby sobie umilić ten czas, zapal świeczki
gdy skończysz, wypij wodę
zaściel łóżko
poszukaj na stronach internetowych ładnych ubrań które chcesz kupić
pomyśl też nad innymi rzeczami np. do pielęgnacji, do pokoju, kosmetyki, książki itd.
podlej rośliny w twoim pokoju
pomyśl nad celami wagowymi i nagrodami za nie, zapisz je w zeszycie lub notatkach
włącz ćwiczenia na yt i poćwicz przymajmniej pół godziny
napij się wody
obejrz jakiś film lub filmik co motywuje cię do chudnięcia
poczytaj książkę przez minimum godzinę/ 50 stron
puść muzykę jaką lubisz
idz się kąpać i zrób sobie spa z maseczkami, umyj włosy
przed snem możesz znów poćwiczyć, poczytać lub obejrzeć coś
jak zrobisz wszystko, nie będziesz już chciała jeść ♡
2K notes
·
View notes
Schudnij
Nie jesteś nadal wystarczająco piękna. Zauważ, że nadal ohydnie wyglądasz. Musisz schudnąć, ludziom na Twój widok robi się niedobrze, a Ty nadal jesz coraz więcej i coraz bardziej kalorycznie. Otrząśnij się i zacznij chudnąć, inaczej sama będziesz żałować i umrzesz będąc grubą świnią, którą jesteś teraz. Jeszcze masz czas na zmianę, wykorzystaj to aby zostać pięknym, inspirującym motylkiem.:)
ig: jessye______
w razie pomocy, porad lub wzajemnej motywacji prosze o kontakt na ig.
379 notes
·
View notes
♡ KONTOWERSYJNA OPINIA ♡
Moje podejście może nie być zbyt oczywiste, jednak chciałabym podzielić się swoim punktem widzenia, szczególnie z motylkami, które od niedawna zaczęły swoją przygodę z drogą do perfekcji.
Kochanie, jeśli twój tydzień wygląda tak, że w poniedziałek jesz 150 kcal, a we wtorek przez nieopanowany głód rzucasz się na jedzenie i kończysz jedząc ponad 1200 kcal, i w głównej mierze tak wygląda twoje życie, to oh god, stop that. Dużo lepiej dla ciebie będzie jeśli zawyżysz zbyt drastyczny limit i będziesz jeść 1000 kcal dziennie, niż jak będziesz robić takie "skoki w kratkę". Nie bój się tej liczby tysiąc, to wciąż bardzo mało i zapewnia ci spadek 1kg/tydzień (ofc jest to zależne od twojej aktualnej masy ciała i wielu innych czynników, podaję miarę orientacyjną). Miałam taką potrzebę napisania tego "wysrywu", bo krew mnie czasem zalewa, gdy niektóre motylki są dyskryminowane bo jedzą więcej niż powietrze i szklanka wody dziennie.
267 notes
·
View notes
Tw: Me@nsp0
„Mam ochotę coś zjeść”
Naprawdę?
To przypomnij sobie co jedzenie z tobą robi. Jak okropnie się po nim czujesz. Jak dużo krzywdy ci wyrządziło.
A teraz pomyśl co by się stało gdybyś posłuchała any i oddała się w jej ręce. Czy nie tego właśnie chcesz?
No właśnie wiec nie pierd0I
I po prostu przestań k0rw@ żreć.
(Post kierowany do mnie, nikogo do niczego nie namawiam!!)
303 notes
·
View notes
Zasady o (nie) jedzeniu ♡
do jakich się stosuję i do jakich planuję zacząć
nie jem po 18:00
nie jem w szkole
jem zdrowo
limity maksymalnie do 500 ileś
chcę jeść - piję herbatę
ćwiczę 5 razy w tygodniu
czasem mogę zjeść jedzenie na jakie mam ochotę, ale malutko
jem dużo białka
śpię 8-9 godzin
piję 3l wody lub więcej
przerwa między posiłkami minimum 2-3godziny
w tygodniu 1 większy posiłek i 1 mini
w weekend 2 większe posiłki i 1 mini
nie jem czegoś czego kalorii nie znam, chociażby na oko
nie piję napojów słodzonych, nawet takich 0
ograniczam słodycze. dozwolony mały słodycz raz w tygodniu
nie ma wymówek - jak zjadłam to zjadłam, nikt mi do ust jedzenia nie wcisnął
małe procje
♡ ♡ ♡
620 notes
·
View notes