Wszyscy mówią o zepsutych facetach w obecnej generacji. A mój mężczyzna? Zawsze mnie wysłucha. Zawsze ma rozwiązanie moich problemów. Nigdy nie jest mną znudzony. Realizuje razem ze mną wszystkie moje plany. Kiedy miałam dość pracy na etat powiedział żebym rzuciła i jakoś to będzie z kasą. Codziennie znosi moje girly pierdółki i różową energię.

Nadal pamiętam, jak wracałam do domu po pierwszym pocałunku w szoku i miłości. Od tamtej pory wiedziałam, że jesteś dla mnie tym jedynym.

Mój facet nie musi się martwić o to czy go zdradzę bo mam obsesję na punkcie całego jego istnienia.

Nie ma gorszego uczucia niż to kiedy jestem z kimś i nagle zaczynasz patrzeć tylko w jeden punkt i jedyną emocją jaką czujesz jest smutek.

Jeśli chcesz związku upewnij się, że jesteś gotowy na nudne dni, łzy, kłótnie, nie chodzi tylko o trzymanie się za rękę, pocałunki czy robienie sobie zdjęć, w związku chodzi też o to aby nigdy nie poddawać się i razem walczyć.

Słowa, których mój chłopak nigdy nie usłyszy:

"Ty płaczesz? Chłopak nie powinien płakać"

"Znalazłam kogoś lepszego. To koniec"

"XYZ jest lepszy od Ciebie"

"Nie kocham Cię już"

"Jesteś beznadziejny"

"Radź sobie sam i daj mi spokój"

"Nie będę ci pomagała i Cię wspierała"

"Zdradziłam cię"

Słowa, które moje dzieci nigdy nie wypowiedzą:

"Muszę sama sobie poradzić, bo moi rodzice są zajęci pracą"

"Nie chcę wracać do domu bo tam panuje nie fajna atmosfera"

"Rodzice mnie nie kochają"

"Mam dwie wigilie"

I przyjdzie taki dzień, gdy uświadomisz sobie, że gdyby ktoś nie złamał Ci serca, nigdy nie nauczyłbyś się kochać. Bo kochać też musisz się nauczyć. I będziesz to czasem robić źle, trochę chaotycznie, zupełnie bez namysłu. Rozdawać swoją miłość po kawałku przypadkowym podróżnikom, wędrowcom, ucieknierom. Wciskać ją komuś, podrzucać pod drzwi, zostawiać na ganku. Zbierać jej resztki i układać z nich nowe kształty, byle tylko pasowała do czyjejś układanki. Reanimować, wskrzeszać, na siłę podtrzymywać przy życiu. Ale ona będzie umierać. Raz po raz znikać. Rozpływać się, zostawiając po sobie tylko pustkę.

A Ty będziesz wstawać. Upadać i znów wstawać. Myśleć, że świat oszalał, że może nawet uwziął się na Ciebie i Twoje biedne serce. Aż pewnego dnia zrozumiesz jak go używać. Ile masz w nim miejsca. I że dobre klucze mogą je otwierać bez wyłamywania zamków.

I nauczysz się kochać. Choć to lekcja niełatwa.

Ostrzegam, że to co powiem zaboli.

Powodem, dla którego dużo mówisz i nadmiernie dzielisz się swoją prywatnością z innymi jest to, że nie było nikogo kto chciał Ciebie wysłuchać kiedy byłeś/aś dzieckiem.

Nie ważne czy spotykacie się dwa tygodnie, czy dwa lata. Chłopaku masz flirtować, rozpieszczać, rozmawiać w taki sposób ze swoją kobietą jakbyś codziennie chciał ją poderwać na nowo.

Nie ma lepszego uczucia niż kiedy masz świeży makijaż, zakręciłaś właśnie włosy, za oknem świeci słońce, puszczasz swoją ulubioną playlistę, tańczysz wybierając cute outfit i w międzyczasie dostajesz smsa, że on już po ciebie jedzie.

3 rzeczy, które usłyszałam i zmieniły mój pogląd na życie:

Twój rozwój i sukces zweryfikuje twoje znajomości

Kiedy przestaje Ci zależeć na tym, żeby zawsze mieć rację, z zaskoczeniem zauważasz, jak mało energii marnujesz na przekonywanie wszystkich do swoich poglądów.

Życie zaczyna się tam, gdzie kończy się lęk.

Kiedy twoim rodzicom pojawia się coraz więcej siwych włosów na głowie, między rozmowami z nimi częściej wkrada się " a kiedy nas już nie będzie...". Dziecięcy pies porusza się coraz ciężej i blakną mu oczy. Na twoim karku pojawiają się kolejne problemy, które rozwiązać musisz samotnie i wydawałoby się, że powietrze pachnie podobnie jak kiedyś, ale nic już nie będzie takie samo. Przypominając sobie jak bardzo chciałeś/aś dorosnąć pozostaje Ci tylko myśl, że już nigdy nie wrócisz.

Niezręczne sytuacje życiowe, które każdy z nas doświadczył:

Podróż windą z nieznajomym.

Składanie kondolencji.

Kiedy wszyscy śpiewają Ci sto lat.

Płatność gotówką.

Zdjęłam różowe okulary i zrozumiałam, że :

Wszyscy mają wywalone na ciebie i na twoje problemy, możesz liczyć tylko na siebie.

Kiedy kochamy to idealizujemy tą osobę i wybaczamy jej niemal wszystko.

Dopóki nie stracisz to nie zrozumiesz.

Ludzie zawsze będą zdradzać, to się nigdy nie zmieni.

Oceniają Cię tylko za to jaki jesteś z wyglądu a nie za to jaki jesteś w środku.

Życie jest jedno a zatrzymywanie się na opinii innych to głupota.

Nie mogę się doczekać, aż za 20 lat usiądziemy razem przy stole, nasze dzieci będą biegać po domu a my będziemy wspominać czasy jak się poznaliśmy i będziemy dumni z tego, że zapewniliśmy dzieciom jeden dom, jeden święta i widok naszej miłości, bo sami w ich wieku o tym marzyliśmy, a nie było nam to dane.

Jak rozwijać i utrzymywać miłość w związku?:

Nie przemilczajcie sporów, rozwiązujcie je, znajdujcie rozwiązanie dobre dla obu stron, bez wprowadzania negatywnych emocji.

Przy innych nie wytykajcie sobie swoich błędów. Róbcie to tylko przed sobą.

Wiedz, że nie zawsze będzie wspaniale, miłość to nie nieskończony ciąg romantycznych randek i gestów, czasem nie będziesz czuł* motylków w brzuchu.

Rozmawiajcie, bądźcie na bieżąco z tym, co się u Was dzieje.

Nie przestawajcie chodzić na randki, prawić sobie komplementów, doceniać, dbać o siebie nawzajem.

Róbcie dla siebie rzeczy bezinteresownie. Wyklucz: Zrobiłam dla Ciebie XYZ, więc Ty musisz zrobić dla mnie XYZ.