Tumgik
#jestem chujowa
cytaty-na-japie · 2 years
Text
Spanie jest fajne dopóki się nie obudzisz i nie zdasz sobie sprawy, że nadal cierpisz.
47 notes · View notes
motylekany-00 · 7 months
Text
Elooo wracam bo znowu mi wypominano moja wagę 😻🫠 Zaczynam od 40 kg wzrost około 150 coś takiego może trochę mniej o 3 milimetry. Anywaaay chce ważyć 30kg Powodzenia wszystkim!!👌🩷
2 notes · View notes
kropla-depresji · 2 years
Text
'Yase, ale jak to masz zaburzenia odżywiania? Zawsze byłaś pulchniutka i grubiutka'
Tak to, kurwa.
2 notes · View notes
m0tylsworld · 2 years
Text
Jestem chora. Nie przeszkadza mi to ponieważ nie mam apetytu :) Na dodatek spałam do 14 przez co nie jadłam tyle ile zazwyczaj. Nie mam ochoty jutro iść do szkoły możliwe ,że jutro nie pójdę do szkoły, ponieważ miałam dzisiaj temperaturę. Nie mam ochoty już dzisiaj jeść
2 notes · View notes
beznadzieja06 · 2 years
Text
Nigdy nie sądziłam, że nasza przyjaźń się tak skończy...
1 note · View note
appalachy · 11 months
Text
Wiece jak niektorzy sb wlacza muzyke jakas po ktorej nagle sa produktywni i robota idzie to ja tak mam z wielka improwizacja z lawy
2 notes · View notes
wiwi2115 · 4 days
Text
Skoro jestem taka chujowa to po co ze mną jesteś?
63 notes · View notes
vqx90x2 · 20 days
Text
jestem chujowa pod wzgledem kurwa kazdym, chujowo wygladam, jestem okropna corka wrecz, przyjaciolka marzen tez nie jestem, glodzenie tez mi jskos nie wychodzi, z nauka to juz w ogole jakis kurwa jest zart myslicie ze zabic sie to teraz czy jutro
20 notes · View notes
mikoo00 · 2 months
Text
We wtorek miałem ostatni raz terapie leczenia uzależnień Nie spóźniłem się na grupową Mialem dość dobry nastrój w przeciwieństwie do piątku Nieco się pogodziłem z moim odejsciem
Dałem terapeutce czekoladki
Tez bylem ciekaw czy taa druga powiesiła jedną z moich ulotek gdzie są meetingi Aa Usłyszałem na przerwie jak terapeutka zachęcała resztę do zapoznania się z różnymi ulotkami jakie tam są Wtedy właśnie sobie przypomniałem o mojej ulotce Faktycznie Na tablicy korkowej widniała jedna z kopii Nikt z nich nie wiedział o tym, że ja ją przyniosłem Ucieszyłem się widząc tam ją Dobrze zrobiłem :3 Mam nadzieję, że ktoś skorzysta z informacji jakie podałem
Terapeutka na pożegnanie powiedziała, że wręcz jest dumna że mnie i widzi, że cała praca nie poszła na marne Wierzy, że nie będę miał problemów z utrzymaniem abstynencji Strasznie miło mi się zrobiło 🥹 Razie gdybym miał jakieś trudności to mogę przyjść z nią porozmawiać 🖤 Mogę też podjąć się terapii pogłębionej leczenia uzależnień jak skończę terapie w poradni zdrowia psychicznego Szczerze bardzo chce Ale najpierw muszę uporać się z innymi moimi problemami, które dalej w mojej głowie są
Napady... Cuż czuje pustkę i takie jakieś mam wrażenie chaosu w moim życiu mimo, że po za tym nic takiego się nie dzieje Znaczy no jakieś klutnie w moim otoczeniu, spory ruch w pracy Chujowa atmosfera klienci To się przełożyło napewno na to jak się czuje teraz Jakies obawy mi się pojawiły, że wyrzuca mnie z pracy bo nie jestem wystarczająco miły dla klientów.. Muszę jeszcze iść do lekarza bo badania do pracy tracą ważność, co z dalsza terapią? Muszę iść też do dentysty bo moje żeby cierpią
Nienawidze tego jak wyglądam Teraz jak przytylem to znowu gender dysphoria mi się mocno odpala Nie jestem wystarczająco płaski, a moje biodra są za szerokie Niemoge na siebie patrzeć dWstydze się uśmiechać ze względu na dziurę w 2 zembie z przodu Włosy muszę podciąć bo nawet dla mnie są za długie Cera tragiczna przez to ile cukru wpierdalam Buty nowe muszę kupić i spodnie dresowe nowe
Naszczescie dziś dzień w pracy był przeciwieństwem ostatnich tygodni Nic się prawie nie działo Atmosfera luźniejsza Kierowniczka przyniosła nam walentynkowe ciastka Były też moje ulubione osoby z pracy a nawet ta jedna kierowniczka, której nie trawie była jakaś taka miła pomimo, że mieliśmy kontrolę Już tak bezpieczniej się czułem w pracy Dawałem z siebie dużo
Nie było co robić Wysłali mnie na mycie okien Nie była to ciężka robota ale mocno frustrująca Bo jak miałem je umyć tak by nie zostawi smug? 😭MYŁEM PO KILKA RAZY zcieralem potem wodę kilka krotnie az do momentu gdy były suche Jak wchodziłem na salę to widziałem że efekty mojej pracy są nie zadowalające Tyle, że ciężko mi stwierdzić czy te smugi są po zewnętrznej strony gdzie myłem czy wewnętrznej gdzie ktoś inny mył
Ale długo się z tym nie babrałem Po 17 już się robiło ciemno więc wróciłem na serwis Sprzątałem na mc Cafe, coś tam jeszcze na serwisie
Dałem mojej mamie żelki na walentynki i babci czekolade Babcia dała mi pieniądze na nowe buty Źle się z tym czulem przyjmując od niej te pieniądze, bo zarabiam i stać mnie na to ale widziałem, że babcia chciała zrobić coś dobrego i jakoś ostatnio czuje się bezużyteczna w domu... A ja po prostu chciałbym by się nie martwiła ani nie przemęczała Ostatnio się mnie pytała czy mam na dojazdy :( To ona dawała mi kieszonkowe jak nie pracowałem i czulem się jak pasożyt Teraz mam i niepokoi mnie myśl, że ona wciąż się obawia o to, że mogę nie mieć pieniedzy
Ona zaś nie chciała przyjąć ode mnie czekoladki
Moj napad mnie wkurwił bo to jest takie automatyczne już u mnie, że muszę się nażreć i więcej negatywnych emocji generuje przed jedzeniem i po Ta ulga wgl nie jest tego warta Mógłbym nie potrzebować tej natychmiastowej ulgi Nic mi się nie chce Taki wkurwiony jestem nawet na to, że muszę się umyć lub pochować garnki,, Jestem w domu i chce się nazrec" Zauważyłem że więcej myślę o negatywnych aspektach dnia Troche jakbym szukał powodu by się nażreć Wzasadzie to tak xddd Nalug tak działa
Potem wieczorem z mamą oglondaliśmy nasz ulubiony serial na ratunek 112 xd Pośmialiśmy się Chcialem sobie jeszcze z przyjaciółką zagrać w msp Czasu nie starczyło :((
Lubię tu pisać o tym jak mi dzień minoł bo wtedy też widzę dobre strony dnia i przypominam sobie co sprawiło mi radość Łatwiej jest mi narzekać i wpadać w depresyjne stany Nie chciałbym znów czuc się jak gówno
34 notes · View notes
kochampiwo1234 · 3 months
Text
coraz bardziej ciagnie mnje do fety
czuje sie jakims jebanym przegrywem i *disapointment**nie wiem czy dohrze napisalam zapomnialam slowa po polsku XD* nie wiem mam chujowe oceny ogolnie jestem chujowa z feta to chociaz moze oceny bym poprowaila i by matka byla dumna ze mnie czy cos
25 notes · View notes
motylekany-00 · 3 months
Text
Dzisiaj było w miarę git mam nadzieję że pójdzie tak dalej
Tumblr media
755kcal
Makaron w sosie pieczarkowym
Paluszki
Makaron z serem
Kisiel
I jakieś 28 kcal to gumy
Przeszłam ok. 5.5km a to jest około 445kc
Bilans 755-455=300kcal
Pozdrawiam!!!😻🩷
0 notes
pinkpilatesgirl · 10 months
Text
robiłam omleta z tiktoka (inny przepis niż ostatnio xdddd) i tam typiae miałam 2 jajka w przepisie a ja wiedząc co ostatnio było na dwóch kajakach użyłam jednego dużego (okazało się nie takie duże tylko normalne bo ważyłam) i jeszcze miało dwa żółtka (jakas dojebana kura musiała je znieść)
poza jajkiem użyłam 15g mąki i erytrytolu nic więcej xd więc ja nie wiem i s tego wysze kurwa gruby naleśnik a nie omlet, mogłam dać proszku do pieczenia to może by wyrósł ale pomyślałam o tym jak był już na patelni więc żal, było smaczne ale kurwa ja jestem chujowa w modyfikowanie takich przepisów xddddd na wierzch nałożyłam serka wiejskiego i truskawek (bo matka wczoraj przywiozła, tak to bym chyba musiala jabłko bo owoców nie ma już prawie żadnych w domu) więc jakoś to zapchalo, mam 20g białka już zjedzone więc happy child, rano zrobiłam jogę i niedługo idę na pierwszy spacer
27 notes · View notes
melatoninkaa · 5 months
Text
(3.12.2023) [17.40]
Hejka dawno mnie tutaj nie było, próbowałam "zdrowej" diety-dużo białka mało tłuszczy, jednak moja mama zaczęła gadać że tyle wpierdalam więc wracam z wysokimi limitami. Miałam dzisiaj mecz i co kurwa weszłam tylko na dwie akcje, jestem taka beznadziejna. Trener ostatnio powiedział że skacze do bloku jakbym 100kg ważyła 🙃 nowa motywacja, mogłabym sobie to na czole wypisać. Wracam do domu od babci chce mi się wyć że wracam do tego domu i jutro do szkoły, pewnie ledwo wejdę przez próg już dostanę zadania albo będę poniżana. Nienawidzę świąt, każdy udaje miłego a i tak tylko ja spędzam święta u babci. A cała reszta się bawi razem u wujków, ale w sumie dobrze nam razem. Mam zamiar wybłagać mamę o pieniądze, i wydam je na ashwagande. Widzę jaka staje się nerwowa, potrafię wszystkim rzucać i krzyczeć. Mam nadzieję że to mi pomoże a nie jak te inne gówna. Moja mama znów mnie posadziła o kradzież, mówiła że 200zl ukradłam jej Bartusiowi. Na chuj mi jego 200zl, to już nie pierwszy raz gdy pieniądze giną i się odnajdują, ale wszystko na mnie. Wróciłam do sh, dobrze mi z tym tęskniłam. jak wrócę do domu to czeka mnie 20 kresek za to jaka jestem chujowa. Także ten miłego dnia/nocy wam życzę. Mam nadzieję że wasze życie nie jest tak spierdoline jak moje. Dobranoc
|
V
A tu ja, wasza beznadziejna siatkarka 🤓🤓
Tumblr media
7 notes · View notes
mestimarata · 5 months
Text
Hej
Weekend jak zwykle źle się skończył.
Niby zjadłam dużo mniej niż normalna osoba ale jestem na siebie zła.
Nienawidzę weekendów, wtedy jestem najbardziej narażona na moją rodzinę.
Tak więc sobota była chujowa zrobiłabym wszystko gdyby nie to że zostałam okrzyczana przez mamę.
Tak więc spędziłam następne 2 godziny na zmianę rycząc i się rozpraszając. Nie miałam potem siły robić cokolwiek. Oczywiście jak mi wróciła energia i chciałam zacząć od najłatwiejszej rzeczy żeby się zmotywować znowu zostałam okrzyczana. I się zaczęło od początku.
Ale cóż. Dzisiaj nie było tak źle oprócz kościoła. Nie wiem czemu ale za każdym razem kiedy jestem w kościele tracę siłę na jakiś czas a jak wrócę do domu to mi wraca. Pewnie dlatego że po prostu nie lubię tego miejsca. Spędziłam kościół wymyślając sobie scenki z ventowaniem do przyjaciół więc nie było źle.
Jak wróciłam zabrałam się za rzeczy i okazały się nie takie ciężkie jak myślałam (skończyłam w godzinę) a potem znalazłam i zamówiłam nowy plecak (bo mi się zepsuł i od tygodnia moje ramię umiera z torbą) i termos (też mi się zepsuł).
Jutro mam wycieczkę a dla mnie wycieczka=fast bo często jesteśmy w jakimś fastfoodzie i mogę powiedzieć mamie że wzięłam coś więcej niż tylko colę zero. :)
Tak więc idę poćwiczyć i spać wyjątkowo wcześnie bo mamy zbiórkę o 7 30.
Dobranoc.
9 notes · View notes
appalachy · 1 year
Text
Ja: tbh mam wyjebane fr 😜
Also ja: nie spi do 7 rano
1 note · View note
you-nothing · 8 months
Text
Śmieszne... kurwa bardzo Śmieszne jest to co się teraz odpierdala. Jednego dnia myślę że wszystko co złe już za mną i ruszyłam dalej , a drugiego spadam na poerdolone dno i nie mohe nawet ruszyć palcem. Śmieszne jest również to, że gdy potrzebuję kogoś nigdy nikogo przy mnie nie ma. Serio nie wiem kiedy to się stało, że wstałam się samtona. Jestem w wieku kiedy zakładanie rodzin oraz wchodzenie w poważne związki to normalność. Ale boli mnie to, że na rzecz kilkumiesięcznego związku moja przyjaciółka potrafi o mnie zapomnieć. I to nie jest tak, że ja nie chce żeby ona była szczęśliwa. Ja rozumiem, że w dorosłym życiu druga połówka staje się ważniejsza. Ale nic nie było ważniejsze od niej kiedy to ona mnie potrzebowała. Potrafiłam rzucić wszystko żeby tylko z nią pogadać i zapalić fajkę. Kiedy to nie układało jej się z rodzicami, czy kiedy kolejny chłopiec złamał jej serce. Za kazdym razem kiedy jest pijana mowi, ze w najgorszym okresie jej zycia bylam przy niej. Niestety ja tego nie moge powiedziec o niej.Ostatni rok był dla mnie piekłem. Częściej miałam myśli samobójcze niż dobre dni. Kiedy jechałam obwodnicą mojego miasta z dużą prędkości miałam ochotę wjebac się pod tira. Szkoda mi było jedynie mojego bmw i kierowcy ciężarówki. W okresie od kwietnia do czerwca moje dni zlewały się w jedną czarna dziurę. Ciągle kłótnie i brak zrozumienia zapędziły mnie w czarny zaułek. Za każdym razem kiedy chciałam ma spokojnie porozmawiać z moją rodziną kończyło się to kłótnią. W końcu przestałam się odzywać. Zgadnijcie co ? O to też była awantura. Mam dość ciągłego słuchania, że nic nie robię, że ciągle śpię albo nie ma mnie w domu. Mam dość bo serio staram się. Mam dość tego że nie mihe powiedzieć że jestem zmęczona po pracy bo pracuje umysłowo. Chuj z tym, że siedzę za biurkiem 12 godzin dziennie i wysłuchuje od pacjentów, że nie jestem człowiekiem bo nie chce iść szybciej umówić do lekarza. Chuj z tym, że mam wymagającego pracodawcę i z każdego błędu jestem rozliczna jak za najgorsza rzecz na świecie. Kiedy nie ma mnie w domu to nie imprezuje. Jeżdżę moja e36 po mieście i myślę ci kurwa poszło nie tak.
Ostatnie miesiące były dla mnie prywatna droga krzyżową. Wszystko się zaczęło jebac. Dosłownie. Nikogo przy mnie nie było. Był alkohol. Kiedy już nie dawałam rady sięgałam po niego ale nie pomagał.
Serio nie chce być taka chujowa. Chciałabym być tym kim chcą inni ale kurwa nie potrafię. Chce się wziąć w garść ale nie umiem. Raz uslyszlam że jestem bezwartościowa, niepotrzebna. To jedno zdanie wykiełkowało w cholernie duże drzewo. Raz uslyszlam, że jak nie schudnę to żaden facet mnie nie zechce, kolejne drzewo. Tych drzew było mnóstwo. Zasadzilam wspaniały las, który zamiast ściąć- pielęgnuję. Czasami myślę czy to ja nie przesadzam. Inni mają gorzej ale wiodą cudowne życie. Oni potrafili swój bol przekształcić w coś dobrego. Czemu ja nie potrafię? Nie wiem. Mam świadomość tego, że mogłabym być lepszym człowiekiem- jak każdy. Ale czy serio jestem aż tak chujowa? Serio jestem taka beznadziejna, że własna siostra chciała podać mi sznur na którym miałam się powiesić? Serio jestem taka jak dziadek? Bezlitosny skurwiel , który nie potrafił przytulić własnego dziecka. Fakt, jestem zdawkowa w okazywaniu emocji. Ale jak ktoś mnie atakuje mam siedzieć cicho albo pójść płakać w kąt? Nauczono mnie żeby zawsze wychodzić z podniesioną głową. Dlatego jestem mistrzynią w toksycznych odpowiedziach i niszczących kogoś słowach. To oni to na mnie wymusili. Jestem tak ograniczona emocjonalnie, że chyba nigdy nie powiedziałam słowa kocham cie. Nie pamiętam również kiedy je ostatnio usłyszlam. Jestem zepsuta wiem to. Nie chcę żeby ktoś mnie naprawiał. Chce żeby wyrzucono mnie na śmietnik i zapomniano. Może wtedy w końcu zaznam spokoju.
8 notes · View notes