Tumgik
#Dzień Matki
milosc-upada · 13 days
Text
kochajcie swoje mamy.
23 notes · View notes
kasiagala · 17 days
Text
Tumblr media Tumblr media
23 notes · View notes
jamnickowa · 12 days
Text
Fenomenalne popołudnie i wieczór z Mamą!
Było wręcz kryształowo, dopóki się... nie zaczęło. 😉 A zaczęło się, ponieważ oglądałyśmy tenis na żywo. I na żywo, również, Mama ponownie podjęła kolejną próbę spokojnego wyjaśnienia mi, na czym polegają pewne sprawy dotyczące tej gry. Tak. Owszem. Na moją prośbę. Ale ja chciałam tak w dwóch zdaniach maksymalnie. Przecież było tak dobrze, po co od razu całe stado wiedzy, dlaczego mamy rozwlekać stare rany? 😀 Mógł mi ktoś podać znieczulenie ogólne. I tak odpływam przy pewnych zagadnieniach. Po narkozie ogólnej - mhmhm. ☝️ Ale! Część wiedzy do mnie płynącej z ust cierpliwej Mamy dotarła do połowy szarej komórki w moim mózgu. Druga część przepływała przeze mnie jak potok przez papierową rurkę. Położyłam się i nuciłam, co mi do tam głowy przyszło. Mina Mamy na Dzień Mamy: kogo ja urodziłam, bożesz-ty-mój . Coś w ten deseń. Mamo. Stało się, czasu nie cofniemy. 😏 Dobra. Naprawdę. Na poważnie. Znakomity wieczór. Kocham Cię Mamo.
7 notes · View notes
jazumst · 13 days
Text
Dzień Matki
Żeby Was... Dziś może bardziej refleksyjnie. Posłuchajcie:
Dziś Dzień Matki. Jeżeli jeszcze macie, lećcie do nich na skrzydłach... Mam nadzieję, że miłości i wdzięczności za to co dla Was zrobiły. Wiem, w pełni zdaję sobie sprawę, że różnie to bywa. Żywię jednak szczerą nadzieję, że nie układa się Wam źle z własnymi matkami.
//
Moja pani Matka to potwór. Ma ciężki charakter. Co zrobisz? Taki model człowieka. Cieszę się jednak, że ją mam. A chuj, nawet że jest taka jaka jest. Na tle innych matek które znam, nie wypada tak źle. Wszystko co najgorsze mam po niej, więc jak mogę o niej źle mówić? :P
//
Jeżeli same jesteście matkami, życzę Wam wszystkiego najlepszego. To jest wyzwanie. Dzieci niepokorne! Pilnowanie, pilnowanie i jeszcze raz po stokroć pilnowanie. Wszystkiego. Od czystych gaci po przygotowanie do różnych aspektów życia. Naprawianie błędów latorośli, typu opieka nad kiblem po zjedzeniu jakiegoś gówna przed którym się ostrzegało. Moc wyzwań przed Wami. Obyście podołały. Żeby miał Wam kto na starość o lekach przypomnieć i podał szklankę wody do ich popicia. ;]
//
Cóż... Dziś szczególnie bawcie się! Odpoczywajcie i celebrujcie! Jako dziecko własnej pani Matki dziękuję, że jesteście!
youtube
Tumblr media
Matka niczym strażnik jest Refleksu i wytrzymałości jej to test Wszystkich aspektów życia pilnuje Przyszłość latorośli swoich kreuje
Matka niczym artysta jest Umiejętności i wytrwałości jej to test Zachowaniom, nawykom kierunek nadaje Rzeźbi kształt jakim dziecko się stanie
Matka niczym potwór straszliwy jest Nerwów i cierpliwości jej to test Karze za złe zachowania, niegodziwości Uczy swe dzieci odpowiedzialności
Matka niczym mama jest Miłości wychowania jej to jest test Choćby dzieci najgłupsze miała Zawsze je będzie z miłością chowała
J.K.
15 notes · View notes
fit-ojciec · 13 days
Text
❤️ Obiad u mamy, w dzień matki - kalorie U mamy w Dzień Matki kalorie nie mają znaczenia! 🎉 Schabowy z ziemniakami i mizerią? 0 kcal! 😉 W tak szczególny dzień można sobie pozwolić na małe odstępstwo od diety, ale pamiętajmy, żeby robić to z umiarem. Najważniejsze jest szczęście, uśmiech i czas spędzony z naszą ukochaną mamą. ❤️
Dbanie o dietę jest ważne, ale szczęście i czas spędzony z mamą jest bezcenny.
1 note · View note
Tumblr media
Olga Boznańska (1865–1940), „Studium kobiety z dziewczynką”, 1893. #MNW
1 note · View note
key-max-official-pl · 13 days
Text
Log 26.05.2024
Dzisiaj dzień matki i jak na złość wróciło słońce. Może to i dobrze, że nie pada ale nie sądzę by gorąc był optymalną pogodą.
Dla mojej mamuni-niuni kupiłxm ciasto albowiem to chciała. Spójrz na te monoporcje! Są piękne! Małe różyczki.
Tumblr media Tumblr media
Mam nadzieję że Mały Książę się nie obrazi że jedliśmy jego ukochaną.
Dzisiejszy spacer do cukierni, z rana, był przyjemny. Przynajmniej do czasu gdy słońce zaczęło mocniej grzać. Uczucie delikatnego wiatru na skórze i szelestu liści jest przyjemne. Nie spotkałxm żadnego zwierzęcia po drodze ale moi sąsiedzi mają naprawdę piękne kwiaty. Jeden z nich ma fioletowe róże! Są takie zabierające dech w piersiach. Majestatyczne i romantyczne. Chyba moje ulubione róże. Może nawet kwiaty ale to miejsce może być zajęte przez bzy.
Jeśli chodzi o pracę, to dzisiaj zamierzam dać sobie trochę spokoju. Wykonam tylko parę zadań (pewnie dwa), popracuje chwilę nad manuskryptem mojej nowej powieści ale ogólnie to chce sobie poczytać. Może poszyć, posprzątać i zaplanować co chce sprzedać na pchlim targu - już w następną niedzielę, juhu!
Kończąc mój log który dociera do całego zera osób - szczęśliwego dnia matki dla wszystkich matek (nie tylko Polek) oraz tych którzy czują się matkami w sercu. Ciekawe czy moje kotki coś dadzą swojej mamusi.
Key Max 2024
0 notes
bezszelestna · 13 days
Text
mama
0 notes
kwojciechowicz · 22 days
Text
Moi Drodzy,
Dzień Mamy zbliża się wielkimi krokami (26.05 dla zapominalskich). Jeżeli chcecie wręczyć wyjątkowy prezent swojej Mamie, to zapraszam do kupna moich prac, a zwłaszcza grafik. Każda z prac ma numer edycji, i jest ręcznie przeze mnie podpisana, więc należy do kolekcji limitowanej, na najwyższej jakości papierze Hahnemuehle German etching do akwaforty.
Zapraszam do Art of Poland i Galeria Art po grafiki, prywatne zlecenia i zamówienia u mnie, a obrazy i manekiny w Gallery of Young Polish Art 😀
www.kama-arts.com
#artofpoland #goypa #galeriaart #artforsale #mothersday
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
0 notes
danielszysz · 1 year
Text
Kwiaty przez internet – czy faktycznie jest drożej niż w lokalnej kwiaciarni?
Kwiaty to prezenty, które towarzyszą nam na każdą możliwą okazję. Idealnie sprawdzają się na ważne okazje – typu rocznica ślubu, urodziny, walentynki czy też tematyczne święta, jak Dzień Matki, Dzień Babci, Dzień Taty, Dzień Kobiet i tym podobne. Zakup oszałamiającego, wprawiającego w zachwyt bukietu może niekiedy wiązać się z wysokimi kosztami. Nie jest to nic dziwnego, gdyż za mrożącą krew w…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
pozartaa · 19 days
Text
20.05.24 UTRZYMANIE WAG1 dzień 445. Limit +/-2100 kcal.
Wybrane posiłki:
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Dziś na nockę do roboty. Od jutra początek urlopu. Krótki tydzień laby ale mam zamiar zabrać się za ten kurs grafiki wektorowej. Najtrudniej zacząć...
***
Po wczorajszym Cheat Day-u jestem nieco ociężała. Długo spałam i w ogóle nie byłam głodna kiedy wstałam i jeszcze długo później.
Dziś stwierdziłam, że nie będę na siłę odpychać - dla spokojności ducha i głowy - ale też wedle tego, co mi organizm mowi.
A mój organizm mówi: "Bruch, dojebałaś wczoraj do pieca, twoja wątroba jest Ci wdzięczna za ten cały tłuszcz w postaci sera... Dziś chcielibyśmy mierzyć się z łatwiejszymi zadaniami"
Zapełnione kiszki zrobiły mi prezent w postaci niekończacej się kupy. Byłam na kiblu chyba że 3 razy 🙈 (żadna biegunka normalny klocek) Trzy klocki na dzień....to chyba wyczerpałam limit 😆 na ten tydzień (generalnie sram codziennie czasami co 2 dzień jeśli kogoś to interesuje😝)
***
Jutro wpada do mnie madre. To od razu dostanie swój prezent na Dzień Matki. (Nie zapomnijcie o mamach to już za parę dni 26.05!).
Chciała storczyk - będzie storczyk. Specjalnie rano po niego wyskoczyłam do kwiaciarni. Umie się tymi storczykami zajmować, więc proszę bardzo 😉.
Tumblr media
A tak poza tym nic ciekawego. Dzień jak dzień przed pracą na nocną zmianę. W połowie przespany, w połowie przebimbany na pierdoły. Miałam się zabrać z małe zmiany w mojej talii do Magic The Gathering ale okropnie mi się nie chciało. Znając mnie... Będę to robić jutro godzinę przed wyjściem (jeśli jutro pójdziemy grać bo wtorek, a dawno nie byliśmy)
***
Na koniec trochę kotospamu
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Dobrej nocy wam życzę i tradycyjnie pozdrawiam wszystkich nocnych stróżów i nocną zmianę na Tmblerze 🌙🌛🌝!!!
41 notes · View notes
junkfoodcinemas · 1 year
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Mother’s Day (Dzień Matki, 2023) dir. Mateusz Rakowicz
226 notes · View notes
kostucha00 · 10 days
Text
28 Maja 2024, Wtorek🌻:
🍓: 700 kcal
💤: 6,5 h
📖: 3 h
Okazuje się, że nie mogę jeść orzechów laskowych — dlatego znowu mała przerwa w postach. Migrena mnie dopadła. Kolejny produkt na liście "zabronione". Pojutrze planuję przetestować ser.
Zaczęłam też znowu liczyć kalorie. Nie robiłam tego od dobrych paru miesięcy; ostatnio chyba z dwa tygodnie przed Wielkanocą. Najwyraźniej maminy atak na moją osobę dwa dni temu wytrącił mnie z równowagi bardziej niż sądziłam. Nie pisałam wtedy o tym bo, no cóż, nie pisałam tamtego dnia w ogóle — jak już mówiłam: migrena. Między innymi. Ogólnie nie chce mi się o tym zbytnio rozpisywać, ale z pierdoły która w jej oczach urastała do rangi życiowego problemu wywiązała się sprzeczka, która przerodziła się w kłótnię. Powiedziała mi parę nieprzyjemnych rzeczy, na co ja odwdzięczyłam się tym samym — dodała jeszcze kilka epitetów w moją stronę, po czym kazała się przeprosić. Przeprosiłam; za to, co powiedziałam i że sprawiłam jej tym przykrość i że tak naprawdę wcale tak nie myślę, tylko powiedziałam to dlatego, że ona sprawiła przykrość mi i chciałam żeby zobaczyła jak to jest. Nie wiem czemu, ale ją to rozjuszyło, powiedziała że jestem "zupełnie taka jak mój ojciec" i kazała się wynosić. Słyszałam już od niej gorsze rzeczy, chociażby dosłownie kilka minut wcześniej, ale poczułam się tym tak zraniona, że po prostu się popłakałam i zamknęłam w pokoju. I to nie był jakiś tam płaczek, to był godzinny, nocny szloch tłumiony poduszką. Od lat nie zdarzyło mi się tak beczeć. Następnego dnia mama ani mnie nie przeprosiła, ani nie pytała jak idą poszukiwania nowego lokum, ani w ogóle nie wracała do całej sytuacji. Zakładam że powiedziała to po prostu w złości, ale ja wychodzę z założenia że nawet jak się straci nad sobą panowanie, to nie powinno się mówić rzeczy, które nigdy wcześniej nie przeszły nam przez myśl. Pewnie tak rzuciła, ot, żeby jak najbardziej bolało, ale jeśli tak nie myśli, to powinna się jakoś opanować, bo takie coś w istocie boli (jak cholera, jeśli mam być szczera) i przypomina o sobie przez całe lata, nieważne czy było prawdziwe czy nie. Ja nawet jak się totalnie wścieknę, to najgorsze co zrobię, to po prostu wyrzygam wszystko, co mi leży na wątrobie. Z tym można chociaż coś zrobić, zmienić, jak się w końcu wyda gdzie leży problem. A taki tekst? Albo możesz odpowiedzieć równie chamsko, albo się rozpłakać. Ja zrobiłam to drugie. To tak trochę à propos wczorajszego posta @goalsdigger. Tak, to był Dzień Matki. Nie, nie złożyłam jej życzeń.
Także ten. Znowu liczę kalorie. Pewnie ch*j mi dupę czy coś, ale teraz naprawdę mam to gdzieś.
24 notes · View notes
jazumst · 1 year
Text
Dzień Matki
Żeby Was Mama przytuliła. Jak co roku, te same dwie rzeczy. Moja ulubiona piosenka o Mamie, i mój pierwszy nagrodzony rym o Mamie. Posłuchajcie:
Poszukiwania Mamy
Kto to jest mama?? Rzecz, człowiek, zwierz?? Kto to jest mama?? Czy Ty to wiesz?? Znalazłem się w mieście, Ktoś dawał mi jeść. Czy to była mama?? Czy Ty to wiesz?? Szukałem w lesie, I pod kamieniem też. Nic tam nie było, Gdzie ona jest?? Ludzi pytałem, Snorriego spotkałem. Choć duży był deszcz, On jej szukał też. Ja mama wygląda?? Jaka ona jest?? Czy ona mnie kocha, Czy gdzieś tam jest?? Ze Snorrim kompanem, Łasicę dostałem. To nie jest ta mama, Co tak jej szukałem.
Jazu Kakasu (Moje pierwsze 20 rymowanek)
youtube
10 notes · View notes
isfoodasinv3 · 2 months
Text
★ Wtorek, 09/04/2024 ★
Waga: ???
Zjedzone: 407kcal
Spalone: 588kcal
Bilans: -181kcal
Tumblr media
Całkiem okej dzisiaj, chociaż fizycznie z dnia na dzień jest coraz gorzej i wpływa mi to na psychikę trochę, ale bardziej wpłyneło by mi zjedzenie normalnie. Trochę stresu. Zrobiłem za to dużo kroków, kupiłem nowe buty, ale mało wypiłem. Dziwne. Straszne upały ostatnio, a mi się nie chce pić. Zważyć się rano nie mogłem, bo matka w domu. Do szkoły wstałem ledwo. Niemiecki, prawie spałem. Geografie mam odwołali na ostatnią minutę(jak to moja szkoła zawsze), więc okna mieliśmy dwa, bo nie chodzę na religię. Kolejna matematyka, nie wiedziałem co tam się dzieje. Na urządzaniu pisaliśmy. Na biologii sprawdzian, na szczęście na quizziz. Potem 3 pracownie, a raczej dwie, bo daliśmy radę w 2 godzinach się zmieścić. Były dni otwarte i dwie grupy do nas przyszły. Zrobili mi zdjęcie jak kroję paprykę na stronę szkoły...Boże..Nie mogliby o zgodę pytać czy coś? Przecież ja wyglądam obrzydliwie. Robiliśmy dzisiaj dipy i co? M dzisiaj nie było i musiałem z K robić wszytsko XDD. Ciekawe czy ona zdaje. Mam nadzieję, że nie, bo widać, że jej nie zależy wcale. Dipy jako same sosy są dosyć kaloryczne, ale warzywa do nich nie. Wybrałem ten mniej kaloryczny sos, bez majonezu, bo robiliśmy dwa. Jadłem i trzęsłem się. Jadłem powoli, zakrywałem twarz. Bałem się. Oni wszyscy na mnie patrzeli. Sami też jedli, ale...Ja nie zasługuję na jedzenie, nie to co oni...Było mi bardzo wstyd. Zjadłem tylko dwa ogórki, jedną rzodkiewkę i jedną paprykę, lekko maczając w sosie. Policzyłem kalorie i wyszło 76kcal. Niestety musieliśmy zapakować jedzenie pozostałe do domu. Wymyśliłem więc, że wyrzucę je po drodze, żeby matce powiedzieć, że jestem najedzony. W domu jednak zjadłem obiad, bo po prostu mogłem. Stwierdziłem, że kalorie się zgadzają, a wizualnie zjadłem całkiem dużo. Przynajmniej dla matki. No bo, jadłem na gastro "dużo", potem zupa, a po spacerze zjadłem kanapki z jajkiem i warzywami. Ale dużo! A tak naprawdę kalorie mówiły co innego. Pewnie myślała, że jadłem jakieś 2500kcal XDD. Później poszedłem się myć, zrobiłem skincare, spakowałem się i na koniec wleciał krórki koncert.
Jutro mam zaplanowane 490kcal. Na gastro akurat przerabiamy warzywa, a nie są bardzo kaloryczne i jutro robimy leczo, które okazało się, że wcale takie kaloryczne nie będzie. Mama mi dzisiaj kupiła oreo, no i mam jeszcze jakieś proteinowe batoniki więc stwierdziłem, że wezmę je do szkoły i oddam koledze jutro. Do tego, mam jeszcze proteinowe szejki i wymyśliłem, że zrobię jeden rano i wyleję do toalety, żeby matka myślała, że wypiłem. No i tak jak widać, matka ma na 5, a więc widzę się jutro rano z wagą!!! Mam nadzieję tylko, że nie przytyłem.
Wypite: 1249ml
Fast: 19h
Kroki: 21567
Trening: ❌️
20 notes · View notes
Tumblr media
Nina Aleksandrowicz (1877–1945/6), „Matka z dzieckiem”, 1924. #MNW
1 note · View note