Tumgik
#przeraża mnie to
jejciu · 2 years
Text
Im wiecej słyszę o Odrze, tym bardziej jestem przerażony. Straszne rzeczy
32 notes · View notes
luxlius · 8 months
Text
frajer po dziekance oczywiście zapomniał, ze dziekanat się zamyka o 14 i chuja a nie rejestracje na przedmioty z drugiego roku se załatwi
0 notes
cytkat · 2 months
Text
Przeraża mnie to, jak bardzo można się co do kogoś pomylić.
23.03.2024
312 notes · View notes
tylkomniej · 1 month
Text
przeraża mnie fakt, że nie pamiętam jak wyglądało moje życie przed zaburzeniami odżywiania
363 notes · View notes
youxiuu · 1 year
Text
Najbardziej przeraża mnie ta powtarzająca się myśl, że już nie chcę tutaj być.
421 notes · View notes
masakrycznie · 7 months
Text
Znajomi i partnerzy ciągle odchodzą. Ana zawsze zostaje i nie wiem, czy jestem za to wdzięczna, czy mnie to przeraża.
139 notes · View notes
moty · 3 months
Text
Czy tylko mnie to trochę przeraża co jak dobije moje ugw, wsensie po tym wszystkim mam normalnie wrócić do jedzenia? Tak o?
Nierealne
73 notes · View notes
fluttershycloud · 2 months
Text
Jutro jadę na kilkudniową wycieczkę do Włoch z klasą i tak sie stresuję 😭 Moja dziewczyna mnie będzie pilnować z jedzeniem, więc będe musiała jeść wystarczająco i boję sie bardzo, że przytyje. Będziemy mieć śniadanie i kolację w hotelu, ale pewnie coś będziemy też kupować na mieście i przeraża mnie to. Mogłabym nawet schudnąć gdyby nie ten street food, oby mi sie udało wziąć jakąś mniejszą porcję. Najwyżej po wyjeździe będe nadrabiać, nie wiem serio. Obyśmy też dużo chodzili po mieście to chociaż coś spalę
63 notes · View notes
Text
przeraża mnie to, że gdy mam napad to w ciągu jednego dnia jestem w stanie zjeść więcej niz przez zwykłe dwa tygodnie.
58 notes · View notes
m0t3lki · 3 months
Text
Tumblr media
na śniadanie zjadlam bardzo duzo wiec , fast do jutra :))
chociaz wyszlo mniej niż wczoraj tyle dobrze tylko szkoda ze o tej godzinie XD ale mam lekcje do 16 potem planuje spacer o 17 wiec bede zajęta ✌🏻nie poddam sie tak łatwo musze do wakacji schudnąć tak zeby móc nosić krótkie rzeczy a nie pocić się w długich spodniach i długich bluzkach .. chce zeby inni sie o mnie martwili bo schudłam w wakacje udawało mi sie chudnąć w miarę szybko wiec teraz tez mi sie uda🙂 po prostu musze odzyskać kontrolę i nie wpierdalać wszystko,mysle zeby zaczac na nowo cwiczyc bo przestałam cwiczyc gdy zaczęłam robić 10 tys kroków ale moze jak dodam cwiczenia szybciej zrzucę zbedny
tluszczyk..
+ chce zacząć tą dietę
Tumblr media
tylko przeraża mnie ta duża ilośc kcal w weekend😅 wiec bede jadla mniej w tamte dni
59 notes · View notes
Text
chyba nic mnie bardziej nie przeraża niz psujące sie zęby od niedoboru i rzygania
44 notes · View notes
Text
23.11.23.
Nie mam na nic siły. Najchętniej nie wychodziłbym z łóżka aż do wiosny. Przeraża mnie każda rzecz, którą muszę zrobić. Denerwuję się nimi od rana do nocy. Czuję, że nie dam rady sprostać czekającym mnie wyzwaniom, zawiodę siebie i wszystkich wokoło.
84 notes · View notes
tylkomniej · 3 days
Text
przeraża mnie to, jak bardzo komfortowo czuję się w tej chorobie
56 notes · View notes
vivianarxseee · 3 months
Text
przeraża mnie zjedzenie każdej nawet najmniejszej kalorii
40 notes · View notes
17takwyszlo · 1 year
Text
Motylki życzę wam chudych świąt bo ta ilość kcal mnie przeraża
260 notes · View notes
pozartaa · 17 days
Text
13.05.24 UTRZYMANIE WAG1 dzień 438. Limit +/- 2100 kcal.
Wybrane posiłki:
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Ależ wszystko na wariata dziś. Od paru dni jest mam dziwne samopoczucie jakaś taka czuję się umęczona i marudna. Dużo mnie kosztuje to by mi nerwy nie puściły.
Posty pisze w tonacji "o dupie maryni" moje wszystkie EDy-sredy pod kontrolą. A jakoś tak myślę o beznadzi mego życia i nawet wiem dlaczego - "Małż" zajął się nauką (właściwie re-nauką) programowania.
Poświęca na to swój czas wolny. Codziennie po pracy po prostu siada i robi lekcje. Pisze jakieś programiki, robi zadania... a ja w tym czasie liczę kalorie, stoję w kuchni i chodzę do pracy, albo sprzątam. Nic wartościowego nie robię i wiecie co? Po prostu... po ludzku tak z najniższych pobudek - jestem zazdrosna.
Nie o czas mego "małża" tylko o to, że on coś robi, a ja na prawdę nie mam ani chęci ani siły. (I żeby nie było jestem z niego tak dumna, że każdemu kto chce słuchać opowiadam jaki to mój S. jest pracowity i jak się chce realizować 🥰) A ja tym czasem... tyle rzeczy mogłabym się nauczyć - grafika komputerowa, wektorowa... Przecież całe życie tego chciałam, ale każdy program do grafiki mnie przeraża i ostatecznie nawet na papierze rzadko rysuje. Udaje że nie umiem.
Powinnam posłuchać syna Króla Sedesów "🍃Jeśli chcesz coś robić w życiu to weź i to po prostu rób... 🍃" Ehhh... próżne żale -daremny trud.
Ale zdecydowanie miałam potrzebę to wszystko głośno wyrazić. No i jakoś jest mi lepiej... przynajmniej nie ściemniam sama przed sobą, że nie znam powodu dla którego bym chciała usiąść i wybuchnąć płaczem czasami.
***
A poza tym byłam na paznokciach. Nie było takiej strasznej tragedii z tym wstaniem po nocy na 11:30
Tumblr media
Później postanowiłam sobie pójść na spacer i przy okazji zaszłam na szmateks. Kupiłam 3 sukienki za wszystkie razem zapłaciłam 60 zł 🤯.
Dwie pierwsze to typ ewentualnie "na wesele" trzecia to sukienka do chodzenia na co dzień latem
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Najbardziej podoba mi się ta "chińska" bo od lat kocham ten krój. Czerwona to klasyk a szara to ten typ : "O! Ma kieszenie!"
***
Później spotkałam się z S. w parku bo właśnie wrócił z pracy. Poszliśmy na lody ale dziś nie był mój dzień jedzenia lodów... Mimo tych fajnych zakupów humor nadal mam nędzny i nie chciałam dowalać niczego jedzeniowego czego mogłabym żałować. Po prostu lepiej nie. Jeszcze bym się tym gnębiła - miewam lepsze dni - na jedzenie lodów i tak ogólnie.
Dobrej nocy wam życzę !
27 notes · View notes