Narkotyk | One Shot
Nie mogłem, patrzeć jak cierpi. Zrobiłbym wszystko, żeby była szczęśliwa. Dawałem jej to, czego pragnęła, a pragnęła tylko jednej jedynej rzeczy na całym świecie i to nie byłem ja! Kochałem ją jak nikogo innego w całym swoim życiu, a ona kochała tylko to, co dawało jej spokój. Kiedy spytałem, czemu tylko wtedy może mnie kochać, odpowiedziała "bo tylko wtedy jestem na tyle trzeźwa, żebym mogła kochać kogokolwiek".
-Proszę, daj mi to... Ja już nie mogę! To tak strasznie boli, nie jestem w stanie wytrzymać swoich własnych myśli! One mnie zabijają!- krzyczała i płakała bezsilna, a ja tylko chciałem, żeby znowu była szczęśliwa- Chce zapomnieć o wszystkim! Pozwól mi...
Jak zawsze uległem. Wyciągnąłem z szafki biały proszek, a ona nawet nie robiąc kresek, od razu przyłożyła go do nosa, wciągając desperacko. Na jej piękną twarz wpłynął uśmiech zadowolenia.
-Dziękuje -Życie nigdy nie oszczędzało Avy, a ja poznałem ją, kiedy było za późno, żeby ją uratować! Od trzech lat patrze jak się męczy, co chwil błądząc nieprzytomnym wzrokiem. Dla niej czas stanął w miejscu.- Kocham cię.
-Ja ciebie też- Uśmiechnąłem się, a ona to odwzajemniła, coraz bardziej odpływając.
Po chwili spojrzała na mnie przestraszona.
-Ja wciąż czuje- zapłakała załamana, a ja od razu zrozumiałem, co się stało.
-Nie mogę- nie chciałem!
-Proszę Adam, tylko ty mnie rozumiesz. Ja tego potrzebuje, a ty mi nie odmówisz. Wiem to! Nie umiesz...- miała racje.
Kiedy przytaknąłem, wyciągnęła z szuflady dwie działki, z czego jedną od razu przyłożyła do nosa a, ja patrzyłem niezrozumiale na tą drugą.
-Będziesz tego potrzebował, żeby zrozumieć- była taka mądra, choć większość ludzi uważała jej słowa za zwykły bełkot ćpunki. Mylili się!
Narkotyk zaczynał działać. Śmiała się, jak by wszystko, czego w życiu doświadczyła, nigdy się nie wydarzyło. Wiedziałem, że to ostatnia szansa na to, żeby cokolwiek zrozumiała, więc pocałowałem ją i powiedziałem, że była sensem mojego życia. Posłała mi ostatni uśmiech, który był tak cudowny, jak jeszcze nigdy przedtem. Była wolna. Stało się w końcu to, czego tak bardzo pragnęła i to, czego ja najbardziej się bałem. Robiłem wszystko, żeby chciała ze mną zostać, ale narkotyki coraz słabiej działały, a ona musiała brać więcej. Dziś biorąc koleją działkę, oboje wiedzieliśmy, że jest to śmiertelna dawka. Miłość mojego życia przedawkowała, bo jej życie było gorsze, od wizji wszystkiego, co mogło być po śmierci. Ava umarła w moich ramionach pierwszy raz prawdziwie szczęśliwa.
Zamknąłem jej niebieskie oczy, z których uleciało życie, a pod oczami od lat widniały sińce na bladej ziemistej cerze która dawno nie widziała słońca i spojrzałem na długie brązowe włosy, których prawie nie było, ponieważ w stresie zawsze brutalnie za nie ciągnęła, a ja nie wiedząc czemu, nie potrafiłem się napatrzeć. Wyglądała strasznie, była wrakiem dawnej siebie a ja i tak twierdze, że nigdy nie widziałem piękniejszej kobiety!
Spojrzałem na proszek, który dla mnie wyciągnęła i zrobiłem dokładnie to, co ona od trzech lat. Czułem, że to zmieni wszystko i zmieniło. Poczułem się bliżej niej niż wtedy kiedy żyła! Czułem to, co ona w swoich ostatnich chwilach i zrozumiałem, czemu to tak kochała. Przestawałem czuć ból po jej stracie. Jednak nie wyjaśniło to wszystkiego. Kiedy widziałem jej martwe wiotkie ciało, czułem, jak bym sam umarł a pomimo tego, że narkotyk dał mi ukojenie, nadal kochałem ją miliony razy bardziej od czegokolwiek na świecie!
Ona wolała zapomnienie...
13 notes
·
View notes
"Pamiętnik" The Notebook
(2004) Melodramat; czas trwania 2 godz. 3 min.
Jest to historia miłości, pięknej miłości jaka zaistniała między dwojgiem różnych sobie dwóch młodych osób. Ona bogata, zadbana, wyuczona, ambitna dziewczyna z miasta. On ciężko pracujący na siebie, w niezadbanym ubiorze, zabawny chłopak ze wsi. Niby nieśmiały, a jednak gdy ją dostrzega chce ją bliżej poznać. Nikt by nie powiedział, że między nimi może powstać tak silne uczucie, a jednak. Tak bardzo się połączyli, stanowili jedność i nagle...
Jak potoczy się ich los? Czy będą nadal razem? Czy to na prawdę to prawdziwe uczucie, a nie błąd? Przekonajcie się Myślę, że jest to propozycja również do oglądania dla was obojgu, osobno czy też razem w wieczorną noc.
Nicholas Sparks napisał " Pamiętnik" jako pierwszą swoją powieść, podbił nią serca czytelników
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/274408/pamietnik
https://www.filmweb.pl/Pamietnik
https://www.cda.pl/video/56097417
2 notes
·
View notes