Tumgik
#rodzicielstwo
poznajezycie · 6 months
Text
nie wiem czy starczy mi sił na tą walkę . powoli przegrywam sam ze sobą...
Taki mały update z tego co się u mnie działo od ostatniego wpisu:
Zbieram siły w sobie by rozstać się z partnerką , matką moich dzieci. Poszedłem do Pani prawnik by mi wszystko wytłumaczyła i wyjaśniła mi jak będzie u mnie wyglądać sytuacja po rozstaniu.
Najbardziej boli mnie stan jak patrzę na dzieci to same łzy mi lecą, że muszę odejść od nich oraz, że oni będą kartą przetargową aby ujebać mnie w alimentach i innych sprawach. Rozrywa mi serce bo tak ich pokochałem, że nie wiem jak to będzie wyglądało wszystko. Najgorsze jest w tym wszystkim, że jestem sam. Rodzina się odkręciła ode mnie, znajomi i nie wiem jak to ogarnąć aby stać mnie było coś wynająć itp. totalny rozpierdol mam na bani. Nie mam z kim porozmawiać aby wyrzucić ten ciężar z siebie.
2. SZKOŁA - OFICJALNIE JESTEM FOTOFRAFEM ! zdałem państwowy egzamin zawody i zdobyłem to 💪 Teraz kończę grafikę ale nie mam sił i czasu by podejść w najbliższym czasie do egzaminu. Przesuwam to w czasie 🙂 ale i tak jestem z siebie dumny , że pomimo wychowania dzieci , ciągnąć dwa etaty znalazłem czas na szkołę i ukończenia tego co było moją wisienką na torcie chodź z wyniku nie jestem w pełni zadowolony bo znam swoje umiejętności ale nic się nie uczyłem więc poszedłem z wolnej stopy na free do egzaminu więc nie dziwię się.
3. ZDROWIE zniszczony, zdeptany, zmolestowany psychicznie jestem. Po wielu latach zapisałem się do psychiatry. Czekałem ponad półtora miesiąca na wizytę i wczoraj odbyła się ona. Opowiedziałem jak wygląda moja sytuacja życiowa, co mnie sprowadza do doktora i co mnie ucieszyło bo Pani doktor powiedziała, że padłem ofiarą ghostlightingu. Ze mną jest wszystko okej. Nie muszę robić testów, nie muszę brać psychotropów tylko przepisała mi skierowanie na psychoterapię aby podbudować mnie w tym okresie jakim będę potrzebował pomocy specjalisty ale tu kolejki za rok dopiero abym mógł się dostać ale będę kombinował aby to jakoś przyspieszyć ten proces :/ 4. U moich rodziców nie dzieje się za dobrze. Mama przyznała się mi , że ojciec próbuje ją bić. Znęca się psychicznie nad nią. Nie wiem jak mam jej pomóc. Nie dość, że mam swoich problemów masę to jeszcze jak to się dowiedziałem to ścięło mnie z nóg. Totalnie nie rozumiem co się wydarzyło u nich, że mają między sobą kosę. Martwi mnie, że może dojść do jakiejś tragedii. 5. Finanse - przez ten związek oraz to, że posiadam dzieci popadłem w mega długi. Mam około 20 koła długu już. Pomimo, że pracuje na dwa etaty to ciągle mało bo ciągle ja muszę wszystko finansować ( bo ona mając 1000 plus i 1000zł dziecko plus 2000 od zusu to nie wiem na co przepierdala kasę a jak zwrócę uwagę jej na to i przedstawiam jej moje problemy finansowe to jestem najgorszy) i tu pojawia się kolejny problem, że jak odejdę od niej to sąd może spojrzeć na moje zarobki za ostatnie miesiące i dojebać mi alimenty w których się nie wypłacę. Gdzie tu sprawiedliwość? Siada mi zdrowie, byłem u lekarza bo mam chujowe wyniki z krwi. Mam skierowanie do neurologa bo mam zawroty głowy i mega mam kucie i pieczenie w klatce. Miałem robione ekg ale tu nic nie wyszło. Powoli tracę nadzieje na lepsze jutro, na lepsze życie. Powoli brakuje mi sił i jak nie dotrwam to poinformuje was. Mam dość już życia. Nie umiem znaleźć rozwiązania na te problemy, które mnie dotknęły. nie przypuszczałem, że jedna osoba może tak zniszczyć drugiego człowieka... dziękuje, że jesteście <3 jesteście moim tlenem. staram się być u was jak tylko mi czas pozwala a jego mam dostatecznie mało.... "karuzela życia trwa nie będę się przejmował tym czego jeszcze nie ma nie chce się zatrzymać nie wiem kiedy wysiąść mam a jak spadnę no to wstanę i zacznę od zera"
https://www.youtube.com/watch?v=RNPQJvrA-uo
16 notes · View notes
kartyopowiescipauli · 9 months
Text
Tumblr media
Niedługo upragniony urlop i wyjazd więc będzie można mieć chwilę na czytanie. ⛱️🌄👨‍👩‍👧
O czym najpierw chcecie u mnie przeczytać na stronce?📚
1. Miłosz Brzeziński-Życiologia czyli o mądrym zarządzaniu czasem
2. Christel Petitcollin-Jak lepiej myśleć
3. Ellen Hendriksen-Jak przestać się bać
4. Joanna Faber,Julie King-Jak mówić,gdy dzieci nie słuchają
3 notes · View notes
mentalbenefits · 1 month
Text
👨‍👩‍👧‍👦Pozytywne rodzicielstwo to przepis na stworzenie udanej, trwałej i głębokiej relacji z dzieckiem. Stanowi wartość dodaną zarówno dla malucha, jak i rodzica.
Pragniemy zapewnić naszym dzieciom wszystko, co najlepsze - od odpowiedniej edukacji, przez dbałość o dobre samopoczucie, po właściwe wychowanie. Nikt z nas nie jest doskonały i popełnianie błędów to część ludzkiej natury. Jednak przyjmując na siebie odpowiedzialność za wychowanie młodego człowieka, dążymy do tego, by wypełniać tę rolę jak najlepiej.🌈
Naturalnym jest poszukiwanie własnej ścieżki w rodzicielstwie - takiej, która przyniesie nam satysfakcję i pozwoli dostrzec autentyczną radość w oczach naszego dziecka.✨
Sprawdź, jak zbudować silną i pełną miłości więź z Twoim dzieckiem.💙🧡
Dowiedz się, jak: - skutecznie komunikować się z dzieckiem, - wzmacniać pozytywne zachowania, - radzić sobie z wyzwaniami wychowawczymi w sposób konstruktywny, - i wiele więcej!
📖 Przeczytaj cały artykuł już teraz i zacznij swoją przygodę z pozytywnym rodzicielstwem!
0 notes
webearmery · 2 months
Text
Samozamykacze do Furtki: Jak Uchronić Nasze Podwórko Przed Małymi Uciekinierami
Dzisiaj chcę poruszyć temat, który może wydać się specyficzny, ale jest niezwykle ważny dla każdego rodzica z małymi dziećmi i własnym podwórkiem. Mowa o samozamykaczach do furtki - tak, dobrze czytacie. Te małe urządzenia mogą być prawdziwymi bohaterami, zapewniając bezpieczeństwo naszym dzieciom (i spokój ducha dla nas, rodziców).
Dlaczego Samozamykacze są Takie Ważne?
Wszyscy wiemy, jak szybko dzieci potrafią znaleźć drogę do przygody, szczególnie gdy ta przygoda znajduje się poza bezpiecznymi granicami naszego podwórka. Samozamykacze do furtki to proste, ale genialne rozwiązanie, które zapewnia, że furtka pozostanie zamknięta nawet po tym, jak zapomnimy ją zamknąć.
Jak Samozamykacze chronią nasze dzieci?
Zainstalowanie samozamykacza na furtce do naszego podwórka daje nam pewność, że nasze dzieci nie wyjdą na ulicę czy w inne niebezpieczne miejsca bez naszej wiedzy. Furtka z samozamykaczem automatycznie się zamyka i zabezpiecza, co utrudnia małym odkrywcom samodzielne opuszczenie ogrodzonego terenu.
Gdzie Znaleźć Najlepsze Samozamykacze?
Dla wszystkich zainteresowanych tym tematem, mam świetną wiadomość - najlepsze samozamykacze do furtki możecie znaleźć w sklepie Satie. Mają szeroki wybór modeli, które są nie tylko efektywne, ale też łatwe w montażu. Bez względu na to, czy jesteście majsterkowiczami, czy totalnymi nowicjuszami w tych sprawach, z pewnością znajdziecie coś dla siebie.
Podsumowanie: Bezpieczeństwo Przede Wszystkim
Nie ma nic ważniejszego niż bezpieczeństwo naszych dzieci. Dzięki tak prostemu rozwiązaniu, jakim są samozamykacze do furtki, możemy znacznie zwiększyć bezpieczeństwo naszego domu i podwórka. To mała inwestycja, która może przynieść wielkie korzyści.
Więc drodzy rodzice, jeśli szukacie sposobu, by utrzymać swoje dzieci bezpiecznie w obrębie podwórka, rozważcie zakup samozamykacza. To prosty krok, który może dać Wam dodatkowy spokój ducha.
Do następnego razu 🌿💚
0 notes
tburghesblog · 5 months
Text
Słowo dnia
Kulka #2
Żółte kuleczki. Takie wiesz, zabawne, z automatu z kuleczkami po dwa zety. Dzieci płaczą jak to gówno się zacina i zamiast kulki pojawia się nieutulona rozpacz. Kopnąć tą skrzynkę, dla dziecka wszystko. Wydrzeć mordę na niewinną sprzedawczyni, przy której sklepie ktoś to postawił. Postanowienie rekompensaty. - Chodź, pójdziemy na lody albo gdzieś. Tak.
Tylko to gdzieś jest gdzieś i go nie ma. To tylko takie gadanie. Dla siebie bardziej chyba.
0 notes
my-name-is-lilia · 6 months
Text
5 listopada [niedziela], 20:50
Byliśmy z chłopakiem na targach książki. Za serce ujęły mnie pozycje dla mniejszych dzieci. To z kolei utwierdziło mnie w przekonaniu, o którym rozmyślam coraz częściej. Ogromnie pragnę, abyśmy zostali rodzicami. Chciałabym być w ciąży i urodzić naszą pociechę zdrową. Moim marzeniem jest pokazać tej małej, uśmiechniętej fasolce świat. Opowiadać, tłumaczyć, fascynować, uczyć. Dodatkowym przeżyciem jest fakt, że dziecko byłoby połączeniem genowym mnie i miłości mojego życia. Utwierdzam się w tym, że to właśnie jest moje powołanie - bycie dobrą mamą. Opiekować się drugą miłością.
Jednak zanim to wszystko nastąpi, muszę mieć stabilną psychikę. Wiem, że nerwy i nadmierny stres są w stanie zabić maleństwo rozwijające się we mnie. Jestem zdeterminowana, aby nad sobą pracować.
0 notes
sebastianbenbenek · 7 months
Text
Osobiste doświadczenie Kenzaburō Ōe
Osobiste doświadczenie Kenzaburō Ōe
„Osobiste doświadczenie” Kenzaburō Ōe, to powieść która ma na czytelniku wywrzeć niezatarte wrażenie. To nie jest książka, o której można zapomnieć i której nie da się przeczytać w jeden wieczór. Continue reading Untitled
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
dopetaleobject · 1 year
Text
Wczesne oznaki autyzmu - nietypowe macierzyństwo
Prolog W styczniu w 1994 napisałam list do dalszych członków mojej rodziny. Spencer miał około trzech lat, Joshua 20 miesięcy, a Zachary – dwa miesiące. Właśnie przeprowadziliśmy się do nowego miasta, nowej dzielnicy, nowego domu i nie wiedzieliśmy, że autyzm stanie się częścią naszego życia w ciągu kilku nadchodzących miesięcy. A poczta elektroniczna i Internet nie istniały! Oto ten…
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
psycholog-pisze · 1 year
Photo
Tumblr media
Książka „Porozumienie przez współpracę. Jak stworzyć partnerską relację ze swoim dzieckiem” jest bardzo ciekawą pozycją związaną z tematem partnerskiego rodzicielstwa. Wprowadza nas w trzy etapy porozumienia przez współpracę zamiast tradycyjnych i często nieskutecznych metod typu: kary, groźby, przekupstwa czy nagrody. Autor książki i psycholog Ross Greene daje rodzicom narzędzia, które mają na celu pomóc w rozwiązywaniu problemów i współpracy z własnymi dziećmi. Współpraca to obopólne zrozumienie, poszukiwanie i precyzowanie problemów oraz ich rozwiązywanie. To bardzo ważna pozycja związana z budowaniem partnerskiej relacji w rodzinie. To również pewien zbiór praktycznych przykładów, na których można się wzorować i które można wykorzystać. To sprawia, że ta książka to coś więcej niż tylko poradnik. To droga do zrozumienia dziecka i wzajemnego dialogu. ~~~ . . . #mamania #wydawnictwomamania #rodzicielstwo #dzieci #dziecko #wychowanie #psychologia https://www.instagram.com/p/CnehVMKMHo9/?igshid=NGJjMDIxMWI=
0 notes
wykapananiania · 2 years
Video
youtube
Dla rodziców - Zaparcia nawykowe u dzieci
Bądźmy dla dzieci - razem.
0 notes
amisie-edi · 2 years
Photo
Tumblr media
Laleczka Lulu Dzień dobry w tak piękny dzień 🤗 Życzę wam cudownej środy 💗 Śpiąca laleczka ma ok 25cm, uroczą czapeczkę z uszkami króliczka. Na specjalne zamówienie dostała kocyk do rączki 💗 #recznierobionezabawki #rękodzieło #handmadeforbaby #polscytworcyrekodziela #prezentdladziecka #wyjatkowyprezent #prezentdlamaluszka #rodzew2022 #zabawkihandmade #mamalove #rękodzieło #misie #crochettoy #crochetlove #bawełna #wyprawkadlamalucha #babyshowerideas #rodzicielstwobliskosci #rodzicielstwo #bliskość #szydełkowanie #crochetdolls #miloscdodziecka #maluszek #maluch #pokojdziecka #samodzielność #blwpolska #czytanienadobranoc #nadobranoc #amigurymidesigner (w: Kraków i Małopolska) https://www.instagram.com/p/ChEkrwisbRB/?igshid=NGJjMDIxMWI=
1 note · View note
pushthebutton2 · 2 years
Text
Zgadzam się 100%:
"Mówi się, że „to nie dorośli robią dzieci, to dzieci tworzą dorosłych”. Większość rodziców przekonuje się, że to prawda. Twierdzą, że rodzicielstwo nadaje nowe znaczenie i cel ich życia i uczy miłości tak głębokiej, że wcześniej nawet jej sobie nie wyobrażali. Przyznają ,że kiedy zostali rodzicami, stali się bardziej wielkoduszni, cierpliwi, wyrozumiali, elastyczni, troskliwi, altruistyczni-i stabilni. I że rodzicielstwo ciągnie ich i popycha w stronę dojrzałości, zachęca do niej i ją nakazuje."
Judith Viorst, „Małżeństwo dla zaawansowanych”
fot unsplash
https://www.facebook.com/170305096346178/posts/pfbid046xosvejrWanCpbMFZLsTJo2U3abZxX7F1DCCiGRWfLGAftY7nNBwsKu6WDRwRpul/?d=n
9 notes · View notes
mentalbenefits · 9 months
Text
Brak apetytu u dziecka. Co robić, gdy dziecko nie chce jeść?
🍴👶Brak apetytu u dziecka? Co zrobić, gdy dziecko nie chce jeść? Znajdź odpowiedzi w naszym najnowszym artykule! 🍎
Czy Twoje dziecko ma trudności z jedzeniem i odmawia posiłków? Nie martw się! Nasz artykuł pomoże Ci zrozumieć przyczyny braku apetytu u dziecka i podpowie, jak skutecznie radzić sobie z tym wyzwaniem.👩‍👦‍👦🥗
Z artykułu dowiesz się: 🍓 Jakie mogą być przyczyny utraty apetytu u dziecka. 🥦 Czy brak apetytu jest zawsze powodem do niepokoju. 🍉 Jakie kroki podjąć, aby zachęcić malucha do zdrowego i regularnego jedzenia.
Zrównoważona dieta jest niezwykle ważna dla rozwoju Twojego dziecka, dlatego warto poznać skuteczne metody na poprawę jego apetytu.🤗
Koniecznie zapoznaj się z naszym artykułem!💙🧡
0 notes
Text
'Jest sobota, za oknem świt... i warszawa kaszle miarowo...'
Nie wiem, dlaczego ten wers tak mocno kojarzy mi się z formą pisania do Ciebie. Nie wiem też, czy robię dobrze czy źle, bo może kiedyś te słowa przestaną mieć dla nas jakiekolwiek znaczenie. Ale w tym momencie, w tej jednej chwili, kiedy nie ma Cię obok, chcę żeby moje myśli nabrały kształtu.
Za 37 dni będziemy obchodzić drugą rocznicę naszego ślubu. Drugą. A list jest pierwszy.
Planowałam napisać rok temu choćby zdanie, ale za każdym razem, gdy czułam, że to ten moment, któreś z naszych dzieci potrzebowało mnie i mojej uwagi. Sam zresztą dobrze wiesz, jak to jest.
Więc mój pierwszy list jest listem z okazji drugiej rocznicy. Zastanawiałeś się kiedyś, czym dla nas są te rocznice i dlaczego je celebrujemy? Ja często myślę o tym, jak długo Cię znam i ile od tego czasu się zmieniło. Myślę o nas kiedyś, kiedy dopiero poznawaliśmy swoje granice i teraz, kiedy te granice nieraz już zostały przekroczone. Różnie bywało między nami. Różnie, bo tak właśnie bywa w długich związkach dwojga ludzi, którzy kiedyś tam coś sobie obiecali i starają się z całych sił tych obietnic, mimo wszystko, dotrzymać.
Nie ma związków idealnych, a ja, pomimo spędzonych przy Tobie lat, nigdy nie zwątpilam w moja decyzję. Od pierwszego dnia, kiedy Cie poznałam, wiedziałam, że to Ty. Zapytasz, skąd? Nie wiem. Może ten charakterystyczny blask w oku, kiedy już po pierwszym spotkaniu odprowadzałeś mnie do drzwi mieszkania moich rodziców w ogromnym mieście przepełnionym różnorodnością. Może te dyskretne otarcia naszych dłoni podczas spaceru nad najwspanialszą (nadal tak uważam!) rzeką, jaką udało mi się do tej pory zobaczyć w moim, już nie tak krótkim jednak, życiu. Może fakt, że podczas naszego pierwszego spotkania wydałeś mi się dobrym, ale cholernie pogubionym człowiekiem. A może pp prostu zdarzyła mi die miłość od pierwszego wejrzenia, miłość, w którą nigdy tak naprawdę nie wierzyłam, bo przecież czy można spotkać kogoś tak po prostu i od razu wiedzieć, że to ten człowiek?
To byłeś Ty. I od tamtej pory, od momentu, kiedy Cie poznałam, chciałam zrobić dosłownie wszystko, żebyśmy byli razem. Nigdy wcześniej nie byłam gotowa na tego typu poświęcenia. Nigdy też nie budowałam szczerych relacji, które miały dobrze rokować. Nigdy nie myślałam o nikim w taki sposób, mimo że wtedy, pierwszego dnia nie wiedziałam jeszcze, że piec lat później będę leżeć w łóżku obok naszych dzieci i pisać tych kilka słów.
Tak. Mamy dwójkę wspaniałych dzieci. Najukochańszych, najlepszych, najpiękniejszych. Spełniło się moje marzenie o byciu mamą, posiadaniu rodziny, moje marzenie budowania od fundamentów czegoś, co jest prawdziwe. Ale te listy nie są o naszych dzieciach, są o nas. My doskonale wiemy, że to one potrafią nam pokazać naszą najlepsza stronę. I czasem tą gorszą. Rodzicielstwo, po prostu.
Dziś chce się skupić na naszej historii. Bo nasze dzieci są jej dopełnieniem.
Nie mieliśmy łatwo. Przeszliśmy trudna drogę zamykania przeszłości od drzwi do drzwi, krok po kroku. Przeszliśmy ciężkie chwile zwatpienia, kiedy to hormony decydowały o naszych samopoczuciach i doprowadzały nas nieraz w najciemniejsze zakamarki naszego związku. A teraz, po czasie, przechodzimy po raz kolejny proces rozłąki, wspólnej rozłąki, kiedy to widujemy się przez kilkanaście godzin w tygodniu. I to też jest ciężkie. I cholernie przytłaczające.
Naprawdę chciałabym, żeby nasze weekendy wyglądały inaczej. Żeby te dni, kiedy wracasz do domu były pelne słońca i miłości. Chciałabym, żeby dzieci pamiętały coś więcej niż wyjazdy taty od niedzieli do piątku, żeby soboty były mniej absorbujące, a my żebyśmy w końcu mieli choćby dzień na rozmowę o czymś innym niż o dzieciach i pracy. Ale tego czasu wciąż brakuje. Wciąż bierzemy go na kredyt, kiedy uda nam się spędzić wspólnie wieczór, kiedy już dochodzi 20, a my odpuszczamy miliony spraw, żeby nacieszyć się sobą. To oczywiście ma swój urok, bo oboje zdajemy sobie sprawę, że to drugie również potrzebuje i pragnie towarzystwa pierwszego. I to w naszym związku jest piękne - mimo tyłu wspólnych lat wciąż jesteśmy głodni siebie, swojej obecności, tęsknimy za sobą, gdy nie jesteśmy blisko i celebrujemy wspólny czas. Zazwyczaj.
Najbardziej na świecie aktualnie uwielbiam piątki. To wyczekiwanie Ciebie, świadomość, że jeszcze kilka godzin i będę mogła moje wszystkie troski z całego tygodnia schować w Twoich ramionach, a Ty je na chwilę przejmiesz, żeby zrobić miejsce na nowe - nie ma niczego piękniejszego od tego momentu w piątkowa noc, kiedy budzisz mnie żebyśmy mogli poczuć nawzajem swoją obecność. W piątki wiem, że poza nami nie liczy się już nic innego. Ta krótka chwila, kiedy wracasz, jest tak intymna i nasza. Ta chwila to największa świadomość naszej miłości, tęsknoty. To potwierdzenie, że oby dwoje czekaliśmy na ten moment i on właśnie nadszedł.
Tak też widzę całe nasze dotychczasowe małżeństwo.
3 notes · View notes
Text
Rodzicielstwo 2022
Na moim przykładzie ;)
Tumblr media
5 notes · View notes
pop-culture-diary · 2 months
Text
[Na bieżąco] Królowa Charlotte
Podobało mi się znacznie bardziej niż "Bridgertonowie" (nie to żebym ich skończyła) głównie dlatego, że oprócz wątków miłosnych były też rozgrywki polityczne, które naprawdę mnie wciągnęły.
Jestem też pod wrażeniem wszystkich aktorów, naprawdę ciężko opisać ile w tym serialu jest talentu... choć najjaśniej lśni oczywiście Lady Dansbury (Arsema Thomas). I król Jerzy (Corey Mylchreest).
Ale tak swoją drogą... Charlotte jest świetną żoną i całkiem niezłą królową, ale rodzicielstwo to jej nie wyszło.
W skrócie, dobrze się bawiłam, ale raczej nie będę wracać do tego serialu. A resztę spróbuję obejrzeć... za jakiś czas.
0 notes