Tumgik
#piekielny
aw3rs · 5 days
Text
Nie chcę znać ich, powiedz im Że nadszedł czas, by sobie iść To wszystko fakt, brat, to nie film A jeśli spytają cię, co ja robię dziś Powiedz im, że umarłem Powiedz im, że umarłem Powiedz im, że umarłem Powiedz im, że umarłem
4 notes · View notes
czarna-herbata · 3 months
Text
usiądź i mi powiedz, co się dzieje z tobą
może ci pomogę, samym byciem obok
5 notes · View notes
slavicafire · 1 year
Text
czytam sobie sejm piekielny - piękna sprawa, pokroić bym się dała za egzemplarz - i powiem Wam, że się w tym 1622 w tańcu, że tak powiem, nie pierdolono:
Tumblr media
82 notes · View notes
bpdamandayoung · 2 years
Text
Makłowicz girlies run don't walk to your nearest koleje dolnośląskie train
Tumblr media
2 notes · View notes
mikoo00 · 4 months
Text
Wczoraj o północy robiłem pożądku w pokoju, czym przestraszyłem mamę XD nie słyszałem przez słuchawki jak bardzo głośno się tłucze mangami i weszła do mojego pokoju xd
Myślała, że któryś z braci się tłucze ale nie to ja XDD
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Mam 174 mang O. o
Myslalem czy by obie regał kupić Ale zagracilbym sobie pokój Mam meblościankę i mało wolnej przestrzeni Póki co jest jak jest Mam kilka serii które chce zbierać i najwyżej jakby nie starczyło mi miejsca na półce, to bym pochował do budelka te mangi, które już przeczytałem
Chce zbierać Bungou stray dogs
Jujutsu Kaisen
Chainsaw saw man
My hero academia
Dokończyć kolekcje evangeliona i kiedyś zacząć czytać Monster i skompletować Tokyo ghoula re oraz Piekielny raj Nie zamieżam zaczynać nowych serii
60 notes · View notes
goalsdigger · 2 months
Text
💝 Dziękuję za Wasze ciepłe słowa. Dobrze mieć wsparcie, chociażby wirtualne.
🩺 Trochę lepiej się dziś czuję. Chyba to zasługa tego, że minął już ten weekend na uczelni, którego przyjście mnie tak piekielnie stresowało i paraliżowało. Zaliczyłam BLS, intubacja mi coś słabo szła (rok temu szła super), przełożył odpytkę z anatomii na którą się nie przygotowałam, zaliczyłam test. W ostatecznym rozrachunku spoko. Nie rozmawiam jeszcze za bardzo z ludźmi, bo nie mam o czym i nie chce na siłę, ale też mnie nie stresują i się nie zamykam całkiem.
🎒 Przez plecak z byłej roboty każdy mnie wypytuje o MON. Dobrze, przynajmniej jeszcze jestem tylko byłym żołnierzem, a nie sprzątaczką… Boję się o pytanie co robię teraz, serio. I szczerze? Tęsknię za MONem (nigdy nie myślałam, że to napiszę xD).
❓ Jeden gościu spojrzał dzisiaj na ten plecak (był dość napchany) i powiedział: „fajna przeciwwaga”. ????? Chodziło o cycki? XD Czy ja dobrze rozumiem?
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Aktywność fizyczna:
● Test Coopera (zaliczyłam piękną glebę)
● rozciąganie
● 1 h rowerek stacjonarny
Wytuptane: 11 tyś. kroków
Wypite: 2 l wody +3 kawy, gorąca czekolada
Pospane: 1-6 (5 h)
Nawyki:
Tumblr media
Dodatkowa pielęgnacja: Plastry oczy, twarz serum, ciało olejek
Lista zadań:
-posprzątać rzeczy z fiata
-posprzątać w kojcu
-kupić triathlon i poszukać biegów w zachodniopomorskim
-zrobić test Coopera
-zasiać zioła
-zrobić porządki w szafie i wyciągnąć letnie rzeczy <3
32 notes · View notes
im-so-lost911 · 1 year
Text
Mówisz mi, że brak mi odwagi
Coś w tym jest, nie potrafiłem się zabić
— TMK aka Piekielny, „Za późno”
96 notes · View notes
uciekajacyodswiata · 6 months
Text
Piekielnie niewesoło kroczyć tak przez życie bez radości, odczuwać tylko żal i smutek.
Tumblr media
Moja apteczka.
32 notes · View notes
narkotykowaekskursja · 7 months
Text
Żyj spokojnie niech ci się wiedzie
I nie rozmawiajmy dzisiaj bo nie wiem co mam powiedzieć
Zadzwoń do mnie za kilka lat
Ja na pewno nie zapomnę jak pozmieniałaś mój świat
Jestem rozchwianym emocjonalnie typem
Co ciągle spierdalał przed powagą w świat liter
15 notes · View notes
aw3rs · 5 days
Text
Brała moją dłoń, patrzyłem jej w źrenice Mówiła, że dzięki niej nigdy się już nie przeliczę Że wszystko będzie jak trzeba, pokaże mi piękno Ale najpierw będę musiał przejść przez jakieś piekło
1 note · View note
czarna-herbata · 3 months
Text
odstawiam alkohol co chwilę bo przecież nigdy nie pomógł mi
raz go odstawiam na zawsze
raz tylko na półkę do kuchni
1 note · View note
slavicafire · 1 year
Text
There are two dramas from which we can see the use of devils as popular characters, Sejm Piekielny, ‘Hell’s Parliament’ (ofen confused with the work Teatrum Diabolorum) which was written in 1622 and whose author’s identity is the subject of great dispute. Postępek prawa czartowskiego, ‘A Trial of Devilish Rights’ from 1570 is yet another anonymous work. Both works present a hierarchy of devils, with specific duties, who are to some extent Polish or “polonized.” In Postępek, we find mention of female devils: Dziewanna, Marzana, Wenda, Jędza, Ossorya, Chorzyca, and Markana, who were sent specifically to Poland. In Sejm Piekielny, each devil is assigned one of the seven deadly sins, and encourages people to commit that particular sin. We can also see an example of a regional devil, usually associated with folklore, for example Lewiathan, who spends most of his time in Mazovia, whilst a Ruthenian devil named Bies is portrayed, together with his brother Dietko as splitting his time between Moscow and Podole.
- Jewish, Noble, German, or Peasant? The Devil in Early Modern Poland by Wanda Wyporska.  [Demons, Spirits, Witches Vol. 2 :Christian Demonology And Popular Mythology - Gábor Klaniczay, Éva Pócs (Eds.)]
61 notes · View notes
starvinpoet · 1 month
Text
skaleczyłam sie w stope i dosłownie ogień piekielny wypala mi w niej dziure az sie skulilam z bolu i placzu
6 notes · View notes
frajkson · 4 months
Text
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Bransoleta
Szedł sobie, dnia pewnego, ulicą, ciemno było, trochę zimno, jesienny wieczór denny, dzień cały, był taki lekko otępiały, lecz coś grubego stać się miało, się stało w przyszłości, gdyż w przeszłości jesteśmy, w tym momencie, leci se koleszka, właśnie jest na zakręcie, patrzyłem na to, widziałem i aż mnie zamurowało, obok mnie, w sumie zamurowało każdego, obserwowałem go już wcześniej dłuższą chwilę, bo widziałem że idzie chłop odpierdolić coś, jakąś zadymę, po prawdzie, to miałem iść do domciu, w kimę, ale pomyślałem, jeszcze sobie trochę pożyje, polecę za nim, zobaczymy czy chłop coś odhuligani, z jego mimiki wynika, na czole ma to napisane, że armani dziordzio bransoleta, spodobała mu się, tak jak ser feta, pierwszy raz poznawszy, się najadłszy za pierwszym razem, a potem serek jadł, raz za razem, jakoś tak mu się spodobała, za dużo do gadania nie miła, ale przecież bransoleta to nie kobieta, nie klekocze, dużo bynajmniej nie było mu trzeba, jedno spojrzenie i już wiedział, jego jest ta bransoleta, w historii tej, rzecz jest taka, iż ta bransoleta nie jest dla jakiegoś tam zwykłego cwaniaka, byle chłopaka, wariata, spod trzepaka, tu trzeba nie byle kozaka, tępaka, co za oknem karmi ptaka, droga do tej bransolety, często sprawia, że zanikają życia podniety, ale to tylko dla hecy, na byle gościa, jak się okazać miało, błysk, szyst, prast, wjebalo leszcza, ciekawy jest, ile wart jest ten fant, jak wiele warte jest wcielenie, tej błyskotki, slicznotki, ale najpierw czeka przeprawa nie lekka, bowiem ta bransoletka zamknięta jest w kufsze żelaznym, który żeby otworzyć, trzeba w chuj siły, w to włożyć, cztery Pudziany, by nie wystarczyły, żeby tam dotrzeć, tam gdzie historii jest sedno, przetrwać trzeba bedzie jeszcze nie jedno, bowiem kufer pierścieniem piekielnego ognia jest otoczony, a przed nim stoi orszak uzbrojony cały, po zęby wyekwipowany, chłopy tam szczerzą kły i czekają na jegomościa, by nie pozwolić mu na to, co on jednym spojrzeniem skradł już dawno, należy mu się ta bransoleta, jest pewien, no to co kolego, trzeba przygotować się do tego i tu właśnie już koleszka przygotowany, nie zwleka, zamierza spełnić swe plany, lekko wydygany przezwycieża te stany, wjeżdża i bez wątpliwości ropierdala tych kilku gości, za pomocą siły i mądrości wprowadza ich w stan nieprzytomności, po to tu przyszedł, nieznane mu są uczucia skrupułów i litosci, chce zajebać, co się mieni, srebrzysto, jest już blisko, przez ogień piekielny jeszcze przejść jakos trzeba, co zrobić, chyba inaczej się nie da, wskoczył w nie, tak po prostu, tak jak prosto z mostu, zażartował sobie z losu, który na jego stronę przechylił się w taki sposob, no i jest kufer, obiecany, lecz niestety do Pudziana mu daleko, do kufra niby blisko, namacalny, ale jednak też daleko, wycofać się nie da, rozlało się mleko, nagle iskra z nieba, cholera jasna, coś w gościa wstąpiło, przypomniał sobie ile piniendzy, za nią dostanie, nagle takiej mocy uzyskał, że kufer zamienił się w kupę gówna, skruszył się jak chujowy kryształ, Bożek moc mu wysłał, gdy przypomnial sobie ile warta jest ta iskra, bransoleta, drugi czlowiek i do życia podnieta.
4 notes · View notes
hozzrry28 · 2 years
Text
ekstremalny glod, czuje to, jestem tak piekielnie glodna i okrppnie sie boje ze zjem za duzo. jest dopiero 11 a ja zjdoam juz owsianke, dwie male kanapki, pol kawalka ciasta drodzowego z dzemem i maslem orzecjowym, kawalek jakiegos batonika i troche platkow z woda i mlekiem :// no nic, pogram troche, poucze sie i jakos ten czas minie mam nadzieje
27 notes · View notes
goalsdigger · 4 months
Text
Kiepski tydzień i złapało mnie przeziębienie oraz chandra.
🎵 Byłam w poprzedni piątek na Koncercie Wiedeńskim i niestety się rozczarowałam… Już mogłam iść na noc filmową do OSP.
🏥 W sobotę byłam na genialnym szkoleniu z urazów. Co najbardziej mi się podobało? W ramach zapłaty – karma dla schroniska! Co najmniej mi się spodobało – że bardzo mało osób przyniosło...
🐕‍🦺 Poza tym musiałam wyjść ze szkolenia jak dopiero co robiło się ciekawie, bo dostaliśmy telefon, że Walter uciekł z podwórka… Musiał jebany przeskoczyć ogrodzenie. A my 80 km dalej… Urwałam się, szukaliśmy go, zajadłam stres, choć i tak o dziwo zachowałam zimną krew i czułam, że nic się nie stanie i po paru godzinach wrócił.
🧘‍♀️ W niedzielę zaspałam na warsztaty z jogi...
🩺 Odwołali mi kurs TCCC... 😣
⛺ W poniedziałek wyjechaliśmy w góry na glamping! Z okazji urodzin D., choć trochę przedwcześnie. Super klimat. Ale drugiego dnia obudziłam się z bólem dupy. I to dosłownie. Promieniował od tyłu ud przez pośladki po lędźwie. I zamiast wypoczywać jeżdżenie po fizjo. Minęło po 3 dniach, ale ból był piekielny.
Tumblr media Tumblr media
38 notes · View notes