Przepraszam....

Lecę chyba z fastem bo rodzice będą pewnie w domu kolo 2 w nocy jutro. Wish me luck, dawno nie fastowałam

Hmm z racji, że mam coś chyba z żołądkiem idk jakis wirus czy cuś. To tata kupił mi sucharki i wase - liczę z schudne trochę jak będę jeść tylko to i pić herbaty. W planach mam nawej jak np jutro mi już przejdzie albo w inny dzień to troche dłużej pociągnąć tą "diete". Napewno mój organizm sobie odpocznie od trawienia ciężkich pokarmów i może wkońcu zejdzie woda

Uhh znowu zwymiotowałam... Nienawidzę, mam chociaż nadzieję że schudnę troszkę dzieki tej chorobie.

Boze ale jestem padnięta po tych 3/4 h snu, lecę spać dalej, a wszystkim tym co ida do szkoły - powodzenia w wytrzymaniu w tym pierdolniku

Czy ja właśnie specjalnie akurat poszlam po leki kiedy tata wstal by wymowka z tym że wymiotowalam w nocy i rano byla bardziej legitna? Możliwe. Pomijając fakt, że faktycznie napierdala mnie brzuch jak cholera i wymiotowalam juz xDD

Żyło mi sie mimo wszystko lepiej w epizodzie kinda maniakalnym gdzie czułam sie jak bog i wgl zajebista...

Nie wiem jak ja jutro pójdę do szkoły, mam cholernie dość wszystkiego. Nie mam sily funkcjonować... Jak nie pójdę to stary znowu będzie miał problem vzemu nie poszłam ale ja naprawdę zle sie czuje fizycznie i psychicznie... Idk przemęcze sie i tyle, jescze korepetycje i trening... Boże, nie mam sily żyć kirwa chce umrzeć

Zasłużyłam na jeszcze większy ból i cierpienie, jestem okropna po każdym względem. Powinnam zdechnąć w męczarniach i samotności jak bezpańskie zwierzęta nie kochane i nie chciane przez nikogo

Dlaczego jestem tak złą osobą...

I uwierzyć w to że ostatnią próbę miałam 7 miejscy temu... Czuje że nie długo będzie kolejna

Nie mam siły na nic... Mam wrażenie, że to wszystko chyba wraca... Czy w końcu uda mi sie odejść? Czemu nie mogę być normalna

Okej jest super, mimo tego że około 5 dni jadłam jak świnia to waga stoi w miejscu! Dzisiaj moja mam wyjeżdża na tydzień do babci so nikt nie będzie miał mnie jak pilnować bo tata z pracy wrac kolo 17 to już dawnk jestesmy po godzinie obiadowej. W planacz dzisiaj mam zaczac fasta po obiedzie i pociągnąć do do obiadu w niedzielę a pozniej zacząć znowu fasta i tym razem pociągnąć jak najdłużej

Gdybym nie byłxbym taką chujową i grubą osobą może ktoś by mnie polubił

Damn, herbata z cytryna, imbirem i cynamonem jest świetna na "zabicie" głodu

Przepraszam... Przepraszam was wszystkich i ane, że przez te 3/4 dni się obżerałam i nie umiałam przestać... Jutro juz zakończę to koło spierdolenia i nie będzie, żadnego wpierdalania. To JA mam kontrolę nad jedzeniem, NIE ONO nade mną!

Aktywne blogi motylkowe na grudzień repostujcie!! 💕

Dziś będę trochę tu shitpostować hahaha

Skończyłam robić notatki z tego co będzie sprawdzian z geografii, teraz lecę chwilę pograc w Genshina. I czekać aż mama wyjdzie do pracy i zrobic trening! Niestety mam już zjedzone x kcal ale chyba dużo, dziś liczenie sobie odpuszczę. Postaram się jedynie jakoś białko wmiare okej dobić by było.