Tumgik
Text
coś o ZAKUPACH...
Tumblr media
Zakupy zdrowej i nieprzetworzonej/przeładowanej chemicznymi ulepszaczami nie muszą być drogie (co jest jednym z głównych argumentów wielu osób). Druga sprawa coraz więcej rzeczy możemy kupić online z darmową dostawą do domu. 
1.          Zakład Mleczarski „Śnieżka” 
położony jest w pomorskiej miejscowości Perlino, w malowniczej gminie Gniewino. OPRÓCZ PRODUKTÓW mlecznych na stronie można zakupić:  Bychowskie wędliny Bychowo19; 84-250 Gniewino prowadzi produkcję od 1999r. Bychowskie wędliny to mały, lokalny zakład produkujący wyroby wędliniarskie według starych sprawdzonych przez trzy pokolenia receptur. Stosuje naturalne przyprawy charakterystyczne dla tworzenia smaku produkowanych wędlin. Wędzenie odbywa się w starej tradycyjnej wędzarni, drewnem bukowym, które nadaje wyrobom piękny, jasno-brązowy kolor, wspaniały aromat oraz w naturalny sposób je konserwuje.
Gospodarstwo Rolne Mirosław Bużan,
Łebno, ul. Kulingi 3, 84-217 Szemud zajmuje się produkcją jaj z hodowli kur rasy polskiej zielononóżek kuropatwianych. Kury z chowu ściółkowego swobodnie poruszają się po kurniku z możliwością wybiegu zewnętrznego osłoniętego specjalną wolierą. Zwierzęta karmione są w tradycyjny sposób paszą na bazie pszenicy i kukurydzy, trawami w okresie letnim, zaś w okresie zimowym warzywami.Jaja kur zielononóżek charakteryzują się obniżoną zawartością cholesterolu oraz posiadają bogaty skład witamin: B12, E, D, A, K. Jaja zielononóżek świetnie nadają się do żywienia dzieci i osób starszych z problemami zdrowotnymi.
Piekarnia CHLEB DOBRY
Katarzyna Ichnowska ul. Kościerska 7 83-404 Nowa Karczma.  Jesteśmy małą, rodzinną firmą założoną w czerwcu 2016 r., której pasją jest wypiekanie zdrowego i pysznego chleba, który stawiamy codziennie na naszym rodzinnym stole i który chcemy też podać Wam. Nie dodajemy konserwantów i polepszaczy, a aromat naszego pieczywa jest skutkiem tylko naturalnej fermentacji zakwasu chlebowego lub drożdży. W naszym chlebie znajdziecie tylko naturalne składniki o wysokiej jakości; mąkę pochodzącą z najlepszych młynów, ziarna zbóż, słonecznika, suszone owoce.
DARMOWA DOSTAWA NA TERENIE TRÓJMIASTA PRZY ZAKUPACH POWYŻEJ 70,-
LINK DO ZAKUPÓW 
polecam: sok z kwaszonych buraków 
2. BAZAR BO ZE WSI - GDYNIA W STARYM KINIE GOPLANA/POLONIA
Tumblr media
Bo Ze Wsi skupia kilkunastu regionalnych wystawców, którzy oferują produkty ze swoich gospodarstw oraz własnoręcznie robione przetwory. Każdy może przekonać się o niepowtarzalności oferowanych wyrobów na cyklicznym Bazarze BoZeWsi.
3. Jadłostajnia Kolibki GDYNIA
Tumblr media
Stajnia zlokalizowana w zabytkowym Parku Kolibki vis a vis Centrum Handlowego KLIF 
SOBOTA 10:00-15:00 w Gdyni Orłowie, miejsce przez lata znane głównie adeptom jazdy konnej, wraca do życia w zupełnie nowej odsłonie. Organizatorzy przedsięwzięcia chcą stworzyć na terenie Parku Kolibki cykliczny, całoroczny targ zdrowej żywności, ale także znacznie więcej – z założenia ma to być miejsce sąsiedzkich spotkań mieszkańców okolicznych dzielnic, spotkań, które służą spajaniu lokalnej społeczności. Jako uzupełnienie sobotniego targu, będą tu organizowane pokazy kulinarne, degustacje czy warsztaty dotyczące zdrowego żywienia.
4. Gospodarstwo Ekologiczne "Rumska Komitywa Wegetariańska"
NIESTETY INFORMACJE O ZAMÓWIENIACH OTRZYMUJEMY GŁÓWNIE NA FACEBOOKU
Przykładowa informacja ze sklepu :
Uwaga, poniżej cennik na luty! Dostawy naszych warzyw ekologicznych do Trójmiasta, Redy, Wejherowa i okolic. Dowozimy w piątki w godzinach popołudniowych (po 16 ) na osiedla lub pod wskazany adres. Dostawa gratis przy zamówieniu powyżej 100zł. Paczki wysyłamy od poniedziałku do środy. Koszt paczki na terenie Polski do 30kg - 20zł. Warzywa również do nabycia bezpośrednio w Centrum Ogrodniczym w Rumi ul Kościelna 27 (brama od ul. Mostowej) Zamówienia prosimy zgłaszać na [email protected] z 2-dniowym wyprzedzeniem jeśli mają być dostarczone w piątek W tygodniu z jednodniowym wyprzedzeniem do godz 17 W TYTULE proszę pisać " Zamówienie - odbiór osobisty" lub " Zamówienie piątkowe", oraz w każdym mailu (z dostawą) proszę podawać: MIASTO, ADRES i TELEFON KONTAKTOWY. Sklepy ekologiczne, restauracje przy odbiorze własnym - rabat 5-15%
0 notes
Text
EKO PORZĄDKI = TANIE SPRZĄTANIE
Tumblr media
Większość osób szuka tanich i efektywnych  sposobów na prowadzenie domu, sprzątanie, planowanie zakupów itp., więc warto przeczytać tę informacje. Szczególnie jeżeli nie wiesz od czego zacząć przemianę swojego stylu życia - WARTO - nawet jeśli ma to trwać długoooo.
PONIŻEJ ZNAJDZIESZ :
1. EKO SZTUCZKI
2. Jak usunąć pestycyd i bakterie z warzyw i owoców
Ad 1           NA POCZĄTKU polecam Poradnik, a właściwie poradniki z serii „Eko sztuczki” zostały wydane przez urząd m.st. Warszawy. Dostępne są 2 części : „Eko sztuczki w domu” LINK  i „Eko sztuczki w ogrodzie LINK”. Obie są do pobrania w formacie .pdf na stronach urzędu.
„Eko sztuczki w domu” – co znajdziesz w środku?
W broszurce „Eko sztuczki w domu” znajdziesz wiele ciekawych, sprawdzonych porad z „zeszytu babci” czyli moim zdaniem tych najbardziej przydatnych:
jak sprzątnąć dom za pomocą sody oczyszczonej, octu i cytryny – przepisy na domowe środki czystości na każde zabrudzenie;
jak usunąć plamy – bardzo przydatne wskazówki jak postepować z różnymi rodzajami plam;
jak radzic sobie z niechcianymi zapachami w domu.
W publikacji znajdziesz także sposoby na „prowadzenie domu przyjaznego zarówno jego mieszkańcom jak i środowisku” – dowiesz się o mikrofibrze, orzechach piorących itp., ale przede wsztstkim o zarządzaniu domem i o tym jak postepować według zasady „3xZ – Zredukuj, Zastosuj ponownie, Zrecyklinguj”. Bardzo przydatny dla mnie okazał sie także rozdział dotyczący przechowywania żywności, o wielu rzeczach po prostu nie wiedziałem.
Tumblr media
„Eko sztuczki w ogrodzie” – co znajdziesz w środku?
A jeśli lubisz grzebać w ziemi i masz do tego możliwości polecam ci drugą część broszurki czyli „Eko sztuczki w ogrodzie”. Znajdziesz tutaj informacje:
jak hodować rosliny bez „chemii”,
jak i co kompostować,
jak w naturalny sposób pozbyć sie szkodników i wiele innych.
Obie broszurki są bardzo ładnie wydane, kolorowe i ciekawie zilustrowane. Można je wydrukować i korzystać z zawartej w nich wiedzy kiedy przyjdzie nam ochota. Jeżeli jednak nie jest to konieczne, lepiej zaoszczędzić sporą ilość papieru i przeczytać je w wersji elektronicznej, a przydatne porady przepisać do notesu.
Polecam!
Źródło: Zielona Warszawa
Ad 2
Jak usunąć pestycydy i bakterie z warzyw i owoców?
Żyjemy w czasach, gdy obfitość i wygląd plonów są najważniejsze, więc nagminnie stosuje się pestycydy, które chronią rośliny przed chorobami i szkodnikami. Moim zdaniem, to przerażające, że na co dzień zjadamy środki odstraszające owady i wielu z nas nawet o tym nie pomyśli, wycierając jabłuszko o spodnie i zjadając je ze smakiem zaraz po zakupieniu. Jeżeli nie kupujemy ich ze sprawdzonych gospodarstw, musimy zdawać sobie sprawę, że z pewnością miały one kontakt z pestycydami.
Pestycydy to silnie toksyczne środki, które po dostaniu się do naszego organizmu odkładają się w naszych komórkach i tkankach. Kumulują się tam latami, by w konsekwencji doprowadzić do mutacji komórek i powstania poważnych chorób, w tym chorób nowotworowych i zaburzeń rozwoju u dzieci. Znajdziecie w sieci wiele artykułów poświęconych temu zagadnieniu, więc nie będę rozwijała tego problemu, skupię się na tym, jak usunąć pestycydy i zminimalizować ich spożycie w naszym codziennym życiu.
Czy można pozbyć się tej chemii z powierzchni warzyw i owoców? Można, ale nie wystarczy samo dokładne umycie pod bieżącą wodą. Większość pestycydów stosowanych dzisiaj w uprawach przemysłowych ma skład opracowany tak, aby był wygodny dla rolników, czyli aby opady atmosferyczne nie zmywały ich z powierzchni opryskanych płodów rolnych. Jednym słowem są oleiste. Dotyczy to np. szeroko dzisiaj stosowanych karbaminianów czy pestycydów organofosforanowych (inaczej fosforoorganicznych). Nie są to jednak te połyskliwe woski, którymi pokryte są często np. jabłka. Oleiste pestycydy nie są ani widoczne gołym okiem ani też wyczuwalne na powierzchni warzyw i owoców w dotyku. Substancje te zobaczymy dopiero rozpuszczone w wodzie o odczynie alkalicznym, ponieważ dopiero w takich warunkach dochodzi do hydrolizy tych substancji.
Szybka metoda mycia warzyw i owoców
Krok 1. Usunięcie szkodliwych bakterii (E.Coli, Listeria, Salmonella itp.). Płuczemy warzywa i owoce najpierw w wodzie o odczynie kwaśnym przez 2-3 minuty. Na 1 litr wody dodaj  ok. pół szklanki octu (najlepiej winnego lub jabłkowego, jak nie masz może być zwykły) albo 2-3 łyżki kwasku cytrynowego.
Krok 2. Usunięcie pestycydów. Po wyjęciu warzyw z wody kwaśnej płuczemy je w wodzie o odczynie alkalicznym przez kolejne 2-3 minuty. Na 1 litr wody dodaj 1 czubatą łyżkę sody kuchennej. Woda po płukaniu warzyw zmieni tym razem swój wygląd: w zależności od użytych do oprysku substancji stanie się mętna lub przybierze odcień żółtawy, na powierzchni często pokaże się tłustawy film.
Krok 3. Opłukujemy warzywa w czystej wodzie (neutralne pH 7).Całą operację możemy wykonać korzystając z dwukomorowego zlewu (lub dwóch dużych misek) w ciągu 5 minut.
W sieci znalazłem też filmik, w którym pewna Pani Sylwia, która nota bene wzbudziła moją sympatię, propaguje właśnie taką metodę oczyszczania warzyw i owoców.
youtube
Pewnie pomyślisz sobie, tak jak ja na początku, że to wymaga wiele czasu i poświęcenia, a 100%-owej pewności nie ma. Ale z drugiej strony zdrowie Twoje i Twoich bliskich jest chyba warte  tych 5 minut,  odrobiny octu lub kwasku cytrynowego oraz kuchennej sody, prawda? Nawyk oczyszczania warzyw i owoców można sobie wyrobić, tak jak nawyk codziennego mycia zębów, mycia rąk przed jedzeniem czy segregacji śmieci.
Niemniej, ja często kupuję warzywa i owoce w sklepach ze zdrową żywnością i takie rozwiązanie będę propagować, choć zdaję sobie sprawę, że koszt takich zakupów jest znacznie wyższy.  Dlaczego? Bo wolę zakupić warzywa uprawiane na zdrowej i nieskażonej chemią ziemi. Część chemikaliów, w tym pestycydy, która dostała się do warzyw z ziemi i podczas oprysków – po prostu już w nich zostaje i nie da rady po prostu ich zmyć.
Na koniec podzielę się z Wami listą warzyw i owoców tzw. „Parszywą Dwunastką” oraz listą warzyw i owoców, które możecie bezpiecznie kupować na straganach.
Parszywa Dwunastka to warzywa i owoce, które najlepiej kupować w sklepach ze zdrową żywnością, gdyż kumulują w sobie najwięcej pestycydów:
jabłka – zawsze kupuj ekologiczne lub obieraj ze skórki.
seler, w tym także seler naciowy
truskawki
brzoskwinie
szpinak
nektarynki
winogrona
słodka papryka
ziemniaki
jagody
sałata
kapusta liściasta/jarmuż
Tumblr media
Bezpiecznie można kupować następujące warzywa i owoce:
cebula
ananas
avocado
szparagi
groszek
mango
bakłażan
melon
kiwi
kapusta czerwona
arbuz
słodkie ziemniaki
grejpfrut
grzyby
Taką listę otrzymałam podczas warsztatów od dietetyka medycyny chińskiej i ajurwedyjskiej – Mai Sobczak z Qmamkasze.pl. Listę tę potwierdzają badania EWG (Environmental Working Group) – w ich rankingu najwięcej pestycydów jest w jabłkach, a na drugim miejscu w rankingu EWG uplasował się seler. Trzecie miejsce zajęły pomidory, a potem ogórki, papryka, ziemniaki, kabaczki, a także szpinak. Najlepiej połączyć te dwie listy i wymienione na nich produkty kupować ze sprawdzonych źródeł.
Źródło metody oczyszczania warzyw i owoców z pestycydów: http://www.akademiawitalnosci.pl/jak-szybko-i-tanio-usunac-pestycydy-z-warzyw-i-owocow/
1 note · View note
Text
LAMINACJA WŁOSÓW
Laminacja włosów Estel Professional seria iNeo crystal 
Tumblr media
Żel do mocno zniszczonych włosów
Tworzy delikatną otoczkę przepuszczającą powietrze, która odtwarza zewnętrzną powierzchnię uszkodzonego włosa.
Chroni przed mechanicznymi uszkodzeniami i szkodliwym wpływem środowiska
Prosta stylizacja w domu: włosy są podatne na rozczesywanie i układanie fryzur
Zwiększona objętość, połysk i gładkość
Wzmocnienie i wyrównanie struktury włosów
Zwiększona elastyczność i zdrowy wygląd
włosy, które się wykruszały/łamały/urywały co powodowało, że nie były w stanie osiągnąć wymarzonej długości, po zastosowaniu włosy bez problemu przybierały na długości
Rezultat: Włosy zyskują objętość - to największa zaleta w porównaniu do zabiegów KERATYNY, połysk i elastyczność. Dają się łatwiej stylizować, fryzura dłużej się utrzymuje, a włosy wyglądają zdrowiej.
Polecam przeczytać opinie o zabiegu pod LINKIEM
Laminacja W WARUNKACH DOMOWYCH po zakupie ŻELU DO LAMINACJI: 1. Myje Pani włosy dwukrotnie szamponem  (bez używania odzywki) - czym bardziej będą tempe i szorstkie w dotyku- to znaczy, że zostały dokładnie umyte
2. na osuszone ręcznikiem włosy (bardziej wilgotne niż mokre) nakładamy żel, pasmo po paśmie
3. nie martwić się, że po umyciu będą poplątane, gdyż podczas nakładania same będą sie rozczesywać, w styczności z tym produktem.
4. unikamy styczności ze skóra głowy ( nie trzeba używać rękawiczek )
5. spinamy , nakładamy Czepek plastikowy/foiliowy
6. podgrzewamy  minimum 5 minut suszarką na najwyższej temperaturze i obrotach
7. owijamy ręcznikiem i zostawiamy na minimum 30 min, lub dłużej- nawet do 1,5 godziny
8. tylko spłukujemy wodą,  nie używamy szamponu i suszymy włosy
9. uprzedzam, że podczas suszenia będą dłużej schły
10. trwałość po 1 zastosowaniu minimum 5-6 tygodni, kolejny zabieg wydłuża na okres między zabiegami nawet do 3 miesięcy, więc 1 tuba starcza na okres od 1-2 lat
Tumblr media
CENA ZABIEGU W PB STUDIO-  140,- (zabieg + strzyżenie + modelowanie)
CENA ŻELU do mocno zniszczonych włosów, do wykonania w warunkach domowych -- tuba 200ml -- 120,-
ZAKUPU ONLINE DOKONASZ NA STRONIE LAB ART BOX : https://www.labartbox.pl/pl/p/Zel-do-LAMINACJI-3D-do-bardzo-zniszczonych-wlosow/461
Tumblr media
2 notes · View notes
Text
OLEJ KOKOSOWY
W STUDIU W SPRZEDAŻY POSIADAM:
Tumblr media
1. W kuchni olej kokosowy używamy do smażenia i pieczenia w wysokiej temperaturze, także jako zamiennik masła klarowanego / wystarczy RAFINOWANY czyli przetworzony-----
Zastępuje masło. Nie możesz jeść nabiału, ale nie chcesz odstawić masła? Olej kokosowy może być smacznym zamiennikiem. Nadaje się do smarowania kanapek i tostów. Można użyć do naleśników i domowych ciast. Olej kokosowy jest też wspaniałym wegańskim substytutem masła. Nadaje się do przekąsek. Masz apetyt na coś szybkiego i odżywczego? Rozgrzej trochę oleju kokosowego na patelni i zrób własny popcorn. Te chrupiące białe kulki z delikatnym posmakiem kokosowym są naprawdę pyszne. Jest zamiennikiem tłuszczy przy pieczeniu. Wystarczy posmarować blachę do ciasta cienką warstwą oleju kokosowego. Ciasto nie przyklei   się do spodu i boków blachy.
2. Dla zapewnienia codziennej energii przy spożyciu jednej łyżeczki oleju kokosowego dziennie.
3. Oleju kokosowego można używać jak śmietanka do kawy.
4. Jako codzienny balsam na skórę.
5. Jako podstawa do balsamów zmiękczających i wygładzających skórę.
6. Do wytwarzanie dezodorantów.
7. Do demakijażu - nabieramy na wacik i zmywamy nawet wododporne kosmetyki
8. Jako krem przeciw odparzeniom (pod pieluchę dzieci) +  leczy ciemieniuche
9. Jako podstawa do zrobienia mineralnej pasty do zębów / ja używam sam olej i czasami wraz ze szczyptą sody oczyszczonej
10. Jako pomoc przy regeneracji otarć naskórka.
11. Jako krem zapobiegający rozstępom w czasie ciąży.
12. Jako suplement wspierający zdrowe funkcjonowanie tarczycy.
13. Do produkcji zdrowszego majonezu.
14. Przy regularnym stosowaniu oleju kokosowego na skórę zwiększa tolerancje na promienie słoneczne.
15. Jako naturalny krem do opalania z klasą SPF4 uważam że nawet 10 / na wakacje nie zabieram żadnych kosmetyków po opalaniu, olej zastępuje je wszystkie również gdy się spalimy na słońcu - ekspresowo goi
16. Jako składnik własnoręcznie robionych balsamów.
17. Stosowane oleju kokosowego na skórę głowy noworodka pomaga pozbyć się ciemieniuchy (wmasowujemy i pozostawiamy na kilka minut a następnie ścieramy ciepłą delikatną ściereczką).
18. Jako neutralizator drożdży powodujących zakażenia.
19. Jako naturalny olejek do masażu.
20. Jako środek pomagający przyśpieszyć metabolizm.
21. Stosowane oleju kokosowego na włosy zapobiega puszeniu się włosów.
22. Jako krem nawilżający do twarzy na noc.
23. Jako peeling wygładzający do ciała, po zmieszaniu pół na pół z cukrem (do używania pod prysznicem).
24. Jako naturalna natłuszczająca pomadka do ust.25. Przy stosowaniu miejscowym olej kokosowy przyśpiesza gojenie się ran i leczenie zakażeń skóry.
26. Jako balsam do higieny intymnej po urodzeniu dziecka / naprawde idealny dla obu płci + idealnie zastępuje lubrykanty 27. Jako naturalna odżywka do włosów (wcieramy w skórę głowy, przykrywamy czepkiem i zostawiamy na kilka godzin), lub na całą noc jeśli rano myjemy głowe. UWAGA - NAKŁADAMY tylko na suche włosy. 28. Przy stosowaniu miejscowym olej kokosowy przyspiesza leczenie grzybicy stóp. 29. Jako krem na wrażliwą i podrażnioną skórę (np. na sutkach po karmieniu piersią) 30. Olej kokosowy pomaga łagodzić łuszczycę i egzemy. 31. Istnieją dowody na to że regularne spożywanie oleju kokosowego może zapobiec powstaniu choroby Alzheimera. 32. Jako środek na wszy, po zmieszaniu oleju kokosowego z octem jabłkowym. 33. Jako baza do stworzenia naturalnego kremu przeciwsłonecznego. 34. Dla dzieci jako przekąska energetyczna np. Czekoladowo-Kokosowe Ciastka 35. Jako dodatek do Proteinowych drinków energetycznych 36. Olej kokosowy stosowany wewnątrz nosa łagodzi objawy alergii. 37. Jako suplement dla karmiących matek(3-4 łyżki stołowe oleju kokosowego dziennie + witamina D w celu zwiększenia podaży mleka i składników odżywczych w nim zawartych). 38. Jako suplement pomagający w trawieniu i wspomagający terapie antypasożytową. 39. Jako przekąska energetyczna dla dorosłych (Wymieszać łyżkę  oleju kokosowego z łyżką nasion Chia). 40. Olej kokosowy może przyczynić się do poprawy poziomu insuliny. 41. Wyciąg z oleju kokosowego zmieszany z kroplą oleju z oregano poprawia zdrowie dziąseł. 42. Olej kokosowy może pomóc w zapobieganiu chorobom serca  - http://wellnessmama.com/1853/eat-more-cholesterol/ 43. Aby przyśpieszyć leczenie z przeziębienia i grypy dodaj łyżeczkę oleju kokosowego do gorącej herbaty. 44. Do sporządzenia naturalnych środków odstraszających owady. 45. Jako zamiennik olejów roślinnych. 46. Olej kokosowy jest lepszy do gotowania w wysokich temperaturach niż oliwa z oliwek i inne oleje roślinne. 47. Olej kokosowy może zmniejszać rozmiar żylaków. 48. Olej kokosowy pomaga goić skórę przy oparzeniach słonecznych. 49. Jest bezpośrednim źródłem energii przy jedzeniu. 50. Jako naturalny lubrykant, nie zakłóca ekosystemu pochwy.
51. Jako naturalny antybakteryjny krem do skóry. 52. Jako naturalny krem do skóry dziecka. 53. Jako naturalny krem do golenia i po goleniu 54. Olej kokosowy przy stałym stosowaniu na skórę może pomagać w pozbyciu się cellulitu. 55. Do zabezpieczenia żelaznych patelni przed rdzą. 56. Olej kokosowy zmniejsza dolegliwości zapalenia stawów. 57. Olej kokosowy zmniejsza swędzenie po ugryzieniach komarów. 58. Stosowany regularnie pomaga w leczeniu trądziku. 59. Jako odżywka na porost włosów, gdyż nie tylko na włosy ale i na skóre głowy powiniec być nakładany podczas olejowania 60. Olej kokosowy przyśpiesza gojenie infekcji uszu. 61. Przy zniszczonych włosach (rozdwojone końcówki) zapobiega elektryzowaniu się. 62. Niewielką ilość oleju kokosowego można wcierać w ubrania i buty z prawdziwej skóry w celu zmiękczenia jej. 63. Sam w sobie jako olejek do opalania 64. Jako peeling na suchą skórę na stopach (po wymieszaniu olej kokosowego z solą). 65. Olej kokosowy może pomóc w odchudzaniu, gdy jest spożywane codziennie. 66. Olej kokosowy może przyczynić się do poprawy snu, gdy jest spożywane codziennie. 67. Olej kokosowy może być stosowany w celu przyspieszenia gojenia się infekcji grzybiczych, zarówno przy stosowaniu zewnętrznym jak i wewnętrznym. 68. Dodonie łyżki oleju kokosowego do ciepłej herbaty pomaga ukoić ból gardła. 69. Jako środek kojący swędzenie podczas ospy i przy oparzeniu trującym bluszczem. 70. Wykazano że zwiększa absorpcję wapnia i magnezu w organizmie. 71. Do poprawienia stanu zdrowia jamy ustnej przy stosowaniu wewnętrznym. 72. Niektóre dowody wskazują na to, że może pomóc w leczeniu depresji i lęku. 73. Jako naturalny dezodorant. 74. Olej kokosowy z dodatkiem sody oczyszczonej służy jako wybielająca pasta do zębów. 75. Jako maść na zmiany skórne zwierząt domowych / wiele preparatów dla pielegnacji i leczniczych dla zwierząt rasowych i wystawowych zawierają olej kokosowy
76. Niektóre badania sugerują, że tłuszcze zawarte w oleju kokosowym są pomocne dla osób z autyzmem 77. Do zrobienia domowej rozgrzewającej maści Vapo-Rub 78. Jako bezpieczny olej jadalny do głębokiego smażenia. 79. Łyżka oleju kokosowego jedzona przed każdym posiłkiem pomaga w trawieniu. 80. Dodawany do herbaty imbirowej olej kokosowy łagodzi zgagę i nudności. 81. Jako całkowicie naturalny balsam dla niemowląt 82. Jako nawilżający krem do rąk po zmywaniu naczyń. 83. Zmieszany z kocimiętką, rozmarynem lub olejkiem eterycznym mięty olej kokosowy służy jako naturalny środek odstraszający owady. 84. Olej kokosowy pomaga w leczeniu pleśniawki przy stosowaniu miejscowym na sutki karmiącej kobiety i usta dziecka. 85. Jako nawilżający krem anty-starzeniowy do twarzy. 86. Usuwa zmęczenie pracą umysłową (np. przy spożyciu kremowego koncentratu oleju kokosowego) 87. Olej kokosowy może być używany wewnątrz i na zewnątrz w celu przyśpieszenia leczenia Zakażenia układu moczowego. 88. Olej kokosowy przyjmowany regularnie pomaga w walce z Candida. 89. Przyjmowany regularnie olej kokosowy zwiększa produkcję hormonów. 90. Olej kokosowy może złagodzić ból spowodowany hemoroidami. 91. Olej kokosowy może przyśpieszyć krążenie i pomóc osobą często marznącym. 92. Jako preparat przyśpieszający porost paznokci. 93. Olej kokosowy przy wcieraniu w łokcie łagodzi suchą, łuszczącą się skórę. 94. Olej kokosowy dodany do koktajli zwiększa ich wartość energetyczną. 95. Jako suplement w czasie ciąży, aby pomóc zapewniać niezbędne tłuszcze dla rozwoju niemowląt (zwłaszcza, gdy bierzemy oleju z wątroby dorsza fermentowane). 96. W każdym przepisie jako zastępstwo dla olei roślinnych. 97. Olej kokosowy zmieszany z masłem shea tworzy balsam kojący do ciała 98. Olej kokosowy stosowany miejscowo naturalnie usuwa się opryszczkę. 99. Spożywanie oleju kokosowego regularnie może łagodzić objawy alergii. 100. Spożywanie oleju kokosowego regularnie może zwiększyć sprawność umysłową.
101 Służy jako olejek do masażu. Pobudza krążenie krwi, polepsza  drenaż limfatyczny, łagodzi napięcie mięśni, uspokaja. Nie ma potrzeby kupowania specjalistycznego  olejku do masażu. Dodaj kilka kropli ulubionych olejków eterycznych do małego pojemnika z olejem kokosowym i ciesz się chwilą relaksu.
102Naturalnie złuszcza naskórek. Świetny sposób na rozpoczęcie dnia. Wymieszaj trochę oleju kokosowego z resztką zmielonej kawy. Pocieraj delikatnie szorstką skórę na łokciach, kolanach i stopach, a następnie weź poranny prysznic. Pozwala na stworzenie domowego peelingu. Formuła jest prosta: 1 szklanka oleju kokosowego,  ¼ szklanki soli morskiej,  ¼ szklanki cukru i kilka kropli ulubionego olejku eterycznego. Całość dobrze wymieszaj a następnie nanieś na  skórę, po czym spłucz.  Nie dopuść do zawilgocenia mieszaniny
103.Służy do ochrony skóry podczas farbowania włosów.Jeśli sama korzystasz z farb do włosów w domowych warunkach – rozprowadź najpierw niewielką ilość oleju wzdłuż  linii włosów. Dopiero potem nałóż farbę na włosy. Olej kokosowy stworzy naturalną barierę, która  uchroni cię przed niechcianymi smugami i plamami na skórze głowy czy szyi.
104. Pomaga rozczesać i dobrze ułożyć włosy po nocy. Masuj głowę niewielką ilością oleju kokosowego. Nie trzeba wtedy  używać lakierów chemicznych. UWAGA sprawdza się tylko przy bardzo sztywnych, suchych  i grubych włosach -m reszte można zbyt obciążyc.
105. Jest najprostszym dezodorantem. Jeśli nie pocisz się nadmiernie i nie masz w planach żadnych ćwiczeń, możesz spokojnie użyć oleju kokosowego pod pachy jako dezodorantu szczególnie na noc aby nie używać niepotrzebnie chemicznych środków / najbardziej sprawdzony jest w połączeniu dobrej jakości sodą oczyszczoną bez dodatków antyzbrylaczy w formie pasty
106. Konserwuje deski do krojenia. Spryskaj swoją deskę odrobiną octu, umyj dobrze w ciepłej wodzie z mydłem. Po wyschnięciu delikatnie wmasuj  olej kokosowy w deskę. To pozwoli  odświeżyć drewno a także zapewni ochronę.
107. DOM:
Służy do polerowania mebli na wysoki połysk. Wiele komercyjnych środków do polerowania mebli zawiera sztuczne substancje chemiczne. Olej kokosowy może być  naturalną alternatywą.
Konserwuje garnki. W przypadku korzystania z żeliwnych garnków, olej kokosowy pomaga  zapobiegać korozji oraz zachować ich jakość. Mając to na uwadze,  warto co jakiś czas wycisnąć niewielką ilość oleju kokosowego do garnka i przetrzeć ręcznikiem papierowym lub szmatką.
Chroni buty. Olej kokosowy jest naturalną alternatywą dla pasty do butów. Wystarczy tylko szmatka i niewielka ilość oleju kokosowego. Nadaje się do większości skórzanych butów ale przed użyciem należy przetestować na małej powierzchni.
Usuwa plamy z piany mydlanej. Nałożyć odpowiednią ilość oleju kokosowego na powierzchnię zabrudzoną starym mydłem i pozostawić do wchłonięcia się na co najmniej 20 minut. Następnie wytrzeć za pomocą szorstkiej gąbki. Po wszystkim przepłukać oleistą pozostałość ciepłą wodą.
Nadaje blask roślinom domowym. Często na liściach roślin doniczkowych zbiera się kurz. Olej kokosowy pomaga przywrócić lśniący wygląd liściom. Potarcie liści olejem kokosowym sprawi, że kurz nie będzie zbierał się zbyt szybko.
0 notes
Text
Zamiast tabletek - lecznicze przyprawy
Najsilniejszy środek przeciwzapalny i przeciwbólowy z kurkumą i kardamonem
Ten cudowny napój jest idealny dla osób cierpiących na przewlekłe bóle, stany zapalne np. artretyzm, zapalenie stawów, reumatyzm, nerwobóle.
Ale nie tylko. Świetnie się sprawdzi przy wszelkiego rodzaju infekcjach, przeziębieniach, grypie, problemach przewodu pokarmowego i wielu innych dolegliwościach.
Poza tym, że skutecznie zwalcza ból i działa przeciwzapalnie to podnosi odporność,oczyszcza organizm z toksyn, pomaga w odchudzaniu przyśpieszając metabolizm,dodaje energii i wigoru.
Głównym składnikiem jest kurkuma która ma silne właściwości przeciwzapalne i przeciwbólowe. Herbatka jest  wyborna i aromatyczna, w smaku przypomina Chai, można ją używać jako zamiennik kawy lub herbaty.
Składniki na ok. 2 dni kuracji
3 łyżeczki kurkumy 1 łyżeczka zmielonych goździków 2 łyżeczki zmielonego kardamonu
2 łyżeczki zmielonego cynamonu 1-2 łyżeczki zmielonego imbiru (może być świeży)
1.5 litra wody przefiltrowanej Miód do smaku Opcjonalnie odrobinę mleka
(ilość składników można proporcjonalnie zmniejszyć)
Wykonanie: Wszystkie składniki wsypać do rondelka, zalać wodą. Gotować na małym ogniu ok. 10 min. Przed podaniem przelać przez sitko do filiżanki, można dosłodzić miodem ewentualnie dodać trochę mleka.
Sposób wykonania przedstawia film
youtube
Goździki zabijają komórki rakowe i...
W wielu kuchniach są szufladki z przyprawami, a w szufladkach goździki. Czekają na zimową porę, by zabłysnąć w świątecznym kompocie.   By nadać grzanemu winu specjalnej mocy. Czekają i wspominają czasy świetności. Kilka wieków temu toczono o nie wojny, 260 lat przed nasza erą były szanowanymi gośćmi na cesarskim dworze.
Słowo „goździk” pochodzi od łacińskiego słowa „gwóźdź” – clavus (ang.cloves).To nie tylko smaczna przyprawa, ale posiadają liczne właściwości lecznicze, są stosowane od tysięcy lat w medycynie ajurwedyjskiej –  pasożyty jelit, wykazują szerokie właściwości przeciwdrobnoustrojowe wobec grzybów i bakterii, sąpomocne przy dolegliwościach trawiennych, bolach zębów, hamują zapalenia, zwalczają próchnice na zębach, dezynfekują, wspierają prace mózgu, zawierają duże ilości antyoksydantów.
JA STOSUJE DO : zamiast gumy do żucia (odświeża oddech), bóle gardła /anginy . . Najlepiej  jednego zjeść od razu . Włożyć do buzi i powoli pogryźć. Jeśli boli gardło – nie ma lepszego leku.Goździki mają szczególne właściwości: natychmiast zlikwidują ból gardła, a stan zapalny zniknie w kilka godzin. Bakterie wywołujące anginę oraz te próchniczne zostaną unicestwione. Goździki na ból gardła to mój ulubiony lek ziołowy. Uwaga – piecze za pierwszym razem dzięki mocy olejku eterycznego, później  buzia się przyzwyczaja.
Ostatnio naukowcy odkryli ze goździki zabijają 91% komórek raka piersi i spowalniają wzrost o 78%.Główny składnik olejku goździkowego – eugenol w przeprowadzonych badaniach in vitro zabil w ponad 91% trzy rodzaje agresywnych komórek ludzkiego raka piersi (MCF 10A, MCF7 i Komórki MDA-MB-231) przy wyjątkowo niskiej dawce zaledwie 4 uM. Po podaniu myszom, olejek spowolnił wzrost nowotworu piersi o 78% w ciągu zaledwie 28 dni. Ostatnie badania potwierdzają silną aktywność goździków w walce ‚z rakiem prostaty, raka płuc, raka gardła, czerniaka i innych.
Goździki mam zawsze przy sobie . Jeśli chcielibyście dostać się na audiencję do cesarza Chin – zjedzenie goździka jest obowiązkiem. Odświeża oddech.
Tumblr media
ZIELE ANGIELSKIE - LEPSZE NIŻ JAKAKOLWIEK NO SPA
Są  chwile, kiedy nasze życie nabiera szarych kolorów z powodu bólu brzucha. Nie ważne, czy to żołądek, czy bóle miesiączkowe – to ten sam problem, czyli napięte mięśnie gładkie. Reklama nakazuje tabletkę. Powiedz: „NO SPA – daj, mam ziele angielskie przy sobie!”. Te brązowe kulki to najfajniejszy, podręczny ratunek, jaki znam. Malutkie, trwałe, idealne do  kieszeni. Porcja  3 do 5 NAWET DO 10 sztuk rozluźni mięśnie gładkie i zlikwiduje ból. Ziele angielskie można stosować również na dolegliwości takie jak: wymioty, zaparcia, bóle gardła, zmiany skórne czy niestrawność.
Ziele angielskie przeciw grzybicy i dla dezynfekcji
Ziele angielskie działa przeciwgrzybiczo szczególnie na grzyby ze szczepu Aspergillus, które bywają przyczyną infekcji skórnych i płucnych oraz uszkodzeń wątroby. Ponadto usprawnia pracę przewodu pokarmowego, ogranicza fermentację w jelitach przez co zapobiega wzdęciom, niestrawności oraz nieprzyjemnemu zapachowi z ust. Wykazuje również działanie przeciwwymiotne, łagodzi bóle menstruacyjne, suchy dokuczliwy kaszel, ból gardła, działa odkażająco i dezynfekująco. Przemywanie skóry naparem z ziela angielskiego łagodzi zmiany skórne i pomaga w leczeniu trądziku.
Kulki fajnie odświeżają jamę ustną, jak łagodna guma do żucia. Mają olejki podobne, jak w goździkach, tylko w kilkukrotnie mniejszym stężeniu. Zabijają bakterie próchniczne na zębach i gnilne w układzie pokarmowym, są więc idealnym odświeżaczem oddechu. Jedno niecodzienne zastosowanie już za nami. UWAGA - niestety rozgryzanie powoduje że między zębami będzie pełno cząstek przyprawy, więc polecam poniższy sposób.
Co powiesz na herbatkę z ziela angielskiego? Nie ma takiej? Przecież wystarczy rozdrobnić kilka kuleczek i zalać gorącą wodą. Po kilku minutach herbatka gotowa. Taka herbatka pięknie rozluźni wnętrzności i w dodatku podleczy górne drogi oddechowe, złagodzi mokry kaszel. Można ją dowolnie doprawić, miodem, sokiem z malin, ulubionym ziółkiem.
Tumblr media
0 notes
Text
WODA UTLENIONA - leczenie metodą z książki Iwana Pawłowicza Nieumywakina „Woda utleniona - na straży zdrowia”
Biorąc do ręki dzieło Iwana Pawłowicza Nieumywakina „Woda utleniona - na straży zdrowia”, warto mieć świadomość tego, że traktuje ono o znanym i powszechnie stosowanym środku, dostępnym w aptekach za cenę jednego złotego. Mówi zatem o możliwościach leczenia przy pomocy taniego i nadspodziewanie skutecznego specyfiku (a takim jest niewątpliwie woda utleniona), na który każdy może sobie pozwolić bez uszczuplania domowego budżetu.
Lecznicze właściwości wody utlenionej – a właściwie nadtlenku wodoru w niej zawartego – to temat, o którym coraz więcej się słyszy. Na forach internetowych krążą opinie, że to doskonały środek zabijający beztlenową, patogenną mikroflorę, grzyby Candida itp. oraz ogólnowzmacniający układ odpornościowy. To niezwykle interesujące, ponieważ mówimy o zupełnie nowym zastosowaniu tej substancji – o przyjmowaniu wewnętrznym. Temat wody utlenionej budzi szczególne kontrowersje również dlatego, że wywołuje skojarzenia z tematem wolnych rodników (atomów lub grup atomów, którym brakuje elektronów), o których wiadomo, że wywierają wysoce niekorzystny wpływ na tkanki organizmu poprzez swoją silną reaktywność.
Przez wiele lat woda utleniona była znana jedynie jako doskonały środek antyseptyczny, stosowany do dezynfekcji ran. Informacje o stosowaniu wewnętrznym wody utlenionej nie przechodziły na ogół do opinii publicznej. Sama myśl, że wodę utlenioną możnaby (oczywiście w stanie rozcieńczonym) spożywać doustnie sprawiłaby, że co bardziej wykształceni z pewnością popukali by się w głowę, myśląc w tym czasie oczywiście o osobie, która rzuciłaby taki pomysł.
To jednak nie fikcja literacka, ale metoda, nad którą pracowało na przestrzeni naszego wieku wiele światłych osób potrafiących samodzielnie myśleć. I wykorzystywanie wody utlenionej to, jak pokazują relacje wielu ludzi, metoda skuteczna, co w bardzo przekonujący sposób wyjaśnia Iwan Nieumywakin. Lecz czy jest to wiarygodna osoba?
O autorze
Iwan Nieumywakin to profesor medycyny, współtwórca tzw. medycyny kosmicznej - metod leczenia i wykonywania zabiegów w ekstremalnych warunkach panujących na orbicie okołoziemskiej. Jego wynalazki i opracowania od lat są wykorzystywane we współczesnych gabinetach lekarskich. Niewielu z nas, wykonując badanie pojemności płuc, wie, że na końcu ustnika, w który dmuchamy znajduje się wynalezione przez Profesora urządzenie o nazwie „Suchy spirometr”.
Profesor Nieumywakin swoją wiedzę zawdzięcza 50 latom pracy naukowej, wykonywanej we współpracy z najbardziej światłymi umysłami rosyjskiej nauki. Większość tego czasu poświęcił na badania mechanizmu oddychania, opracowywanie i testowanie nietypowych mieszanek oddechowych (zawierających np. hel i inne gazy) i wiele innych. Wszystko to sprawiło, że prof. Nieumywakin nabył ogromnego doświadczenia i wiedzy o wielu mechanizmach fizjologicznych organizmu. Wiedzę tę wykorzystał praktycznie, opracowując unikalną metodę metoda leczenia przy użyciu nadtlenku wodoru (woda utleniona to 3% roztwór wodny nadtlenku wodoru). Była ona wykorzystywana od lat 50 ubiegłego stulecia do pokonywania rozmaitych dolegliwości u radzieckich kosmonautów oraz wysokich rangą urzędników państwowych. Teraz, kiedy technika ta została odtajniona, możemy bez przeszkód przeczytać o niej ze szczegółami w książce pt. „Woda utleniona - na straży zdrowia”. Wygląda na to, że nikt nie wie o tym więcej od Nieumywakina. I nic w tym dziwnego – jest współtwórcą i wielkim popularyzatorem metody.
W dotychczas wydanych książkach autorzy zazwyczaj nie wyjaśniają, dlaczego woda utleniona działa tak wszechstronnie i czym zawarty w niej tlen różni się od tlenu cząsteczkowego, który wdychamy. Poza tym ich autorzy sądzą, że nadtlenek wodoru H2O2 (obecny w wodzie utlenionej) rozpada się na wodę i tlen cząsteczkowy. Jest to jednak po prostu nieprawda! Nadtlenek wodoru (składnik wody utlenionej) rozkłada się bowiem na wodę i tlen ATOMOWY. H2O2 –> H2O + O’ + 23 kcal.   Jakie konsekwencje pociąga za sobą ta różnica? O tym obszernie pisze Iwan Nieumywakin w swojej książce. Dość wspomnieć, że tlen atomowy jest ważnym czynnikiem pomagającym przywrócić i zachować zdrowie człowieka. Przyroda zadbała, by w naszym organizmie działał mechanizm obronny, nazywany układem immunologicznym. Jego komórki - leukocyty i granulocyty (odmiana leukocytów), wytwarzają nadtlenek wodoru, który w trakcie rozkładu produkuje tlen atomowy, bez którego nie zachodzi ani jedna reakcja biologiczna czy energetyczna.
Jednocześnie, będąc bardzo mocnym utleniaczem, niszczy on każdą patogenną mikroflorę – niezależnie od tego czy są to grzyby, wirusy, czy bakterie.
Rodzaje wody utlenionej:
zwykła woda utleniona 3%, - W STUDIU dostępna w sprzedaży 1000ml 3% woda utleniona bez stabilizatorów, czyli bez metali ciężkich w cenie 15 pln.
9% roztwór wody utlenionej - 1000ml w cenie 15 pln - do odkazania sanitariatów, powierzchni które maja styczność z zywnoscia , idealnie niweluje brzydkie zapachy
perhydrol – ok. 30% roztwór nadtlenku wodoru w wodzie,
hydroperyt – zawiera około 35% H2O2.
W Polsce najbardziej popularna i powszechnie stosowana jest woda utleniona 3%. To jest ten roztwór, który należy stosować w celach medycznych.
W wyniku złego odżywiania, zanieczyszczenia środowiska i innych szkodliwych czynników, układ odpornościowy ulega osłabieniu. Jego komórki nie są zdolne do likwidowania wszystkich zagrożeń. Autor traktuje przyjmowanie roztworu nadtlenku wodoru jako sposób na jego wspomożenie.
Chociaż naukowcy od dawna poważnie zajmują się zagadnieniem wpływu wody utlenionej na przebieg leczenia różnych chorób (gangreny, sączących i ropnych ran w chorobie popromiennej, chorób nowotworowych), badania te nie uzyskały szerokiego rozgłosu. Przyczyną tego stanu rzeczy jest zajadły sprzeciw ogromnego przemysłu wytwarzającego syntetyczne lekarstwa, jako jednej z głównych gałęzi biznesu, który przynosi wielkie dochody żerując na nieszczęściu ludzkim, oraz opór przedstawicieli tego przemysłu wobec podważania ich „autorytetu”.
Jak twierdzi Nieumywakin - „Nie ma takiego zjawiska jak choroba jednego narządu - chory jest cały człowiek.” I leczyć trzeba człowieka, a nie rękę, nogę czy wątrobę.
Ponieważ podejście do człowieka, jako do całości (tzw. podejście holistyczne) jest podstawą skutecznego stosowania wody utlenionej, oczywistym wydaje się również teza Nieumywakina, głosząca, że „niezależnie od tego, jakimi cudownymi właściwościami dysponował by nadtlenek wodoru, to skuteczność jego oddziaływania na organizm będzie znacznie większa, a efekt bardziej niezawodny, jeśli zmienimy swe życie od podstaw. Zanim weźmiecie się za wodę utlenioną (i tym samym za zawarty w niej nadtlenek wodoru), konieczne jest oczyszczenie jelit, wątroby, stawów i krwi…”
Znaczenie tlenu atomowego dla organizmu
           Bez tlenu przeciętny organizm może przeżyć od 3 do 5 minut. Dotleniony organizm funkcjonuje prawidłowo… Czemu wybieramy się na wczasy w góry, nad wodę, na działkę, po co uprawiamy sporty, tańczymy, a w ostateczności fundujemy sobie ozonoterapię? Żeby się dotlenić! To sprawia, że tryskamy energią, jesteśmy zdrowsi i mamy motywację do życia. “Powszechnie wiadomo, że tlenu jest w organizmie 65% i że nie może zachodzić bez niego żadna reakcja biochemiczna i energetyczna.” Tlen cząsteczkowy O2 z każdym naszym wdechem, służy nam głównie do tego, aby otrzymać z niego tlen atomowy (O’), który “zaspokaja zachodzące w strukturach komórkowych procesy utleniania i redukcji, a także utrzymuje zdrowie na poziomie komórkowym. Naruszenie tego procesu stanowi właśnie praprzyczynę chorób”. Zła dieta (burząca równowagę pH w organizmie, smażona i zanieczyszczona chemicznie – zużywa ogromne ilości tlenu w procesie trawienia) i choroby płuc to jedne z wielu czynników zmniejszających poziom dotlenienia komórek, przyczyniając się do ich degeneracji i śmierci.
I również o tym profesor Nieumywakin pisze w swej książce. Podaje łatwe do zastosowania metody oczyszczenia organizmu, które bez nakładów finansowych można przeprowadzić w zaciszu domowym. No a potem – biegiem do apteki po wodę utlenioną…
Książka wskazała mi kilka możliwości:
Rozpuszczalna w wodzie do picia – pić rano, w południe i wieczorem, 30 minut przed posiłkiem lub 1,5-2 godziny po posiłku, jedną kroplę wody utlenionej w 30-50 ml zwykłej wody. Dawkę należy zwiększać o jedną kroplę dziennie, dochodząc maksymalnie do 10 kropel na jedną aplikację (30 kropel dziennie, zaleca się tego limitu nie przekraczać). Kierujmy się w sprawie dawkowania intuicją, jeżeli czujemy, że jest to zbyt duży szok tlenowy dla organizmu, zmniejszmy dawkę lub zróbmy przerwę 1-2 dni i zacznijmy kurację od początku. - METODA STOSOWANA
Umieścić 8 do 10 kropli w szklance (236ml) i pić od 2-4 razy dziennie (zwiekszane co 2 tygodnie o 5 kropli)
lub 1 kropla wody utlenionej rozpuszczona w około 50 ml. wody pitnej. Miksturę należy pić 3 razy dziennie, rano, w południe, wieczorem, 30 minut przed posiłkiem lub do 2 godzin po posiłku. W kolejne dni zwiększamy dawkę o 1 kroplę, nie przekraczając 30 kropli dziennie.
Do kąpieli – do wanny z ciepłą wodą wlać 5-6 buteleczek wody utlenionej, kąpać się przez 30-40 minut, raz dziennie, seria 5-6 kąpieli co drugi dzień, aby dotlenić całe ciało od zewnątrz.
Lub iść do lekarza na wlew dożylny raz w tygodniU- polecane raczej w doraźnych przypadkach niż profilaktyce.
W każdej chorobie, stanach dyskomfortu (grypa, przeziębienie, ból głowy) – szczególnie w chorobie Parkinsona, stwardnieniu rozsianym, dolegliwościach górnych dróg oddechowych (zapalenie zatok przynosowych lub czołowych), szumie w uszach i innych, należy zakrapiać nadtlenek wodoru do nosa, rozcieńczywszy 15 kropel w łyżce stołowej wody. Całą pipetkę wkrapiać najpierw do jednej, a potem do drugiej dziurki. Po 1-2 dniach można zwiększyć dawkę – po 2-3 pipetki do każdej dziurki. Potem można wprowadzać do jednego centymetra sześciennego za pomocą jednogramowej strzykawki. Kiedy po upływie 20-30 sekund z nosa zacznie wydzielać się śluz, należy udać się do łazienki, skłonić głowę na ramię, zatkać palcem tę dziurkę w nosie, która znajduje się wyżej, a przez dolną spokojnie wydmuchać wszystko, co wydostaje się z nosa. Następnie przechylić głowę na drugie ramię i powtórzyć to samo. Przez 10-15 minut nic nie jeść i nie pić.
W różnych dolegliwościach uszu i w niedosłuchu należy stosować początkowo 0,3-0,5% roztwór nadtlenku wodoru (ok. 1 ml 3% H2O2, czyli wody utlenionej, na 1 stołową łyżkę wody). Po kilku dniach można stężenie roztworu zwiększyć do 1-2% (zakrapiać lub umieszczać w uchu tampon z waty).
Kompres – aby zrobić kompres z użyciem wody utlenionej należy 1-2 łyżeczki wody utlenionej rozpuścić w 50 ml wody i nasączyć nim materiał. Stężenie wody utlenionej należy systematycznie zwiększać aż do poziomu nierozcieńczonego wodą.
Przy krwotokach z nosa (o tym dobrze wiedzą lekarze pogotowia) nos zatyka się tamponami z 3% nadtlenkiem wodoru, a następnie szuka się przyczyny krwawienia.
W razie niekorzystnego odczuwania wpływu tej terapii, należy zmniejszyć dawkę lub przerwać kurację na 2 dni.Kuracja taka poprawia samopoczucie, dodaje energii, hartuje naszą odporność.
     Ze swojego doświadczenia, najgoręcej polecam metodę pierwszą, to najtańszy sposób na wzmocnienie odporności, zwiększenia wydolności organizmu i poprawienie samopoczucia, która może zastąpić lub wspomagać wiele dotychczasowych sposobów na zdrowie.
i tutaj mała uwaga…
Biorąc wodę utlenioną bezpośrednio przed snem można mieć trudności z zasypianiem, ponieważ wzrasta poziom tlenu w komórkach.
Osoby, które miały przeszczepy, nie mogą stosować wody utlenionej. Woda utleniona stymuluje system odpornościowy i może spowodować odrzucenie przeszczepu.
Negatywne działanie nadtlenku wodoru przy stosowaniu wewnętrznym wyjaśnić należy tym, że w przewodzie pokarmowym jest mało enzymu katalazy lub nie ma go wcale. Oto dlaczego dobrano dawkę nie przewyższającą 10 kropel w trakcie jednego wlewu 1 godzinę przed posiłkiem lub 1,5-2,0 godziny po posiłku.
Nawet sami chorzy mogą określić dla siebie dawkę, która wydaje się im do przyjęcia i nie wywołuje dyskomfortu, na przykład nawet nie przewyższającą 3-5 kropel jednorazowo.
Jeżeli zaczynasz jakąkolwiek kuracje pierwszy raz, czy to z wodą utlenioną, z askorbinianem sodu czy z kwasem jabłkowym, zawsze zaczynaj od małych dawek. Twój organizm nie jest przygotowany na nagłe duże ilości nawet najlepszej, najzdrowszej substancji odżywczej.
Przeciwwskazania
           W zasadzie to nie istnieją, należy jedynie przestrzegać reguł stosowania, czasem może pojawić się uczucie dyskomfortu z powodu oczyszczania i wzmacniania organizmu, co oznacza albo, że należy zmniejszyć dawki lub wznowić kurację po przerwie albo że zaczynają się poważne procesy regeneracji ciała i umysłu…
Skuteczna terapia leczenia raka wodą utlenioną?
Jeżeli zachorowałeś, lub nie i tak musisz alkalizować swoje ciało, gdyż komórka bez tlenu wkrótce stanie się bardzo chorą, a nawet patogennąOdpowiednia ilości nadtlenku wodoru, czyli wody utlenionej, wroga raka, w komórkach nowotworowych jest dla wyzdrowienia kluczowa, albowiem zostało klinicznie wykazane, że gdy komórki rakowe uzyskają wystarczającą ilość tlenu, padną
Rak ukrywa się w różnych miejscach bo jest cwany, siedzi w szafce w łazience, w apteczce, lodówce, zamrażarce nawet, spada sprayem z powietrza, ale ma poważnego antagonistę, ambitnego wroga i rywala, a jest nim nadtlenek wodoru.
Media natychmiast zaczęły lamentować, jakże niebezpieczny jest nadtlenek wodoru, zwany również perhydrolem, czy wodą utlenioną, gdyż ludzie zaraz wyobrazili sobie silnie skoncentrowany żrący napój, do tego mocno zanieczyszczony, gdyż absolutnie nie nadający się do użytku wewnętrznego.
Natomiast nikt nie protestuje, że z kranu w każdym domu leci chlor z fluorem i jeszcze może coś innego. Najbardziej nienawidzą nadtlenku wodoru Big Pharma i inne korporacje farmaceutyczne.
Rak rozwija się, o czym pisałam wielokrotnie w układzie ciężkiego zakwaszenia czyli beztlenia, gdzie krew i organy są zalane przetworzoną i sztuczną żywnością, solą, cukrem i tłuszczem zwierzęcym. Praca serca i mózgu sprowadza się do nieustannego filtrowania toksyn znajdujących się w najbardziej typowych formach żywności, takich jak antybiotyki, hormony, pestycydy, insektycydy, herbicydy, wybielacze, amoniak, fluorek, metale ciężkie i wiele innych.
To dlatego lekarze onkolodzy radzą pacjentom, żeby nie jedli żywności, takiej jak alkalizujący jarmuż, ponieważ będzie „zakłócać chemioterapię” Broń Boże nie należy próbować alkalizować całego tego kwasu, który zabija również dobre komórki. Większość pacjentów chorych na nowotwór umiera w wyniku uszkodzenia chemioterapią i radioterapią ich komórki nienowotworowe.
Innymi słowy, twoje dobre komórki, które starają się pomóc wyrzucić raka, wprowadzając prawidłowy alkaliczny rytm ciała, pozbawionego tlenu, są również pozbawiane tlenu prowadząc do powstawania nowych nowotworów.
Tymczasem najbardziej znany roztwór, którego można by zastosować przy bardzo wielu rozwijających się na bez tleniu raków, patogenów, wirusów i pasożytów beztlenowych prowadzących do wszelkiego rodzaju chorób jest prawdopodobnie najprostszy.
Albowiem wszystkie patogeny, wirusy i pasożyty są beztlenowe. Rozwijają się przy braku tlenu w komórkach, a mogą nie przetrwać z dużą ilością tlenu. Aby komórki nowotworowe namnażały się musi zachodzić fermentacja glukozy i nie może być w nich tlenu.
Jeżeli zachorowałeś, lub nie i tak musisz alkalizować swoje ciało. Jeżeli chodzi o nadtlenek wodoru, to należy pamiętać, że on nie odbuduje naszego systemu odpornościowego, ani nie naprawi komórek uszkodzonych w wyniku toksycznej chemioterapii, ale w naszym DNA zostało zaprogramowane wymiana komórek skóry, włosów i narządów na nowe, a więc nie ma lepszego czasu na rychłe przyjęcie nadtlenku wodoru w celu jak najszybszej alkalizacji.
Mężczyźni i kobiety mają ten sam plan regeneracyjny, czyli wymiana komórek na nowe następuje po takim czasie:
120 dni – nowe czerwone krwinki 90 dni – nowa tkanka kostna 60 dni – nowe komórki mózgowe 49 dni – nowe komórki pęcherza 45 dni – nowe komórki wątroby, nowy materiał komórkowy DNA 30 dni – nowe włosy, nowa skóra 5 dni – nowa śluzówka żołądka
Odpowiednia ilości nadtlenku wodoru w komórkach nowotworowych jest dla wyzdrowienia kluczowa, albowiem zostało klinicznie wykazane, że gdy komórki rakowe uzyskają wystarczającą ilość tlenu, umrą! Nadtlenek wodoru zabija komórki rakowe, ponieważ komórki nowotworowe nie posiadają umiejętności rozbijania nadtlenku wodoru i zatrzymania swojego antagonisty.
Kluczem do leczenia raka nadtlenkiem wodoru jest wystarczająco dużo nadtlenku wodoru w komórkach nowotworowych.
Oto naukowy opis tej zależności:
Enzymy proteolityczne, nazywane także enzymami trzustkowymi, dosłownie rozciągają grubą powłokę białkową, która obejmuje komórki nowotworowe, więc układ odpornościowy rozpoznaje komórki nowotworowe. Cóż, nie trzeba być naukowcem, aby zrozumieć, że przez pocienienie przez samego siebie powłoki białkowej, nadtlenek wodoru następnie dostaje do wnętrza komórek nowotworowych. Nie usłyszysz o tym w programie CNN o leczeniu raka.
Chociaż dla nauki zjawisko jest znane od 50 lat.
Noblista Dr Otto Warburg wykazał ponad 50 lat temu różnice między podstawowymi normalnymi komórkami, a komórkami nowotworowymi. Uzyskanie energii z glukozy dla noramlnej komórki wymaga towarzystwa tlenu, natomiast komórki nowotworowe rozbijają glukozę bez dostępu tlenu, w wyniku czego otrzymują tylko około 1/15 tej energii z każdej cząsteczkę glukozy niż normalne zdrowe komórki.
Te fakty tłumaczą dlaczego komórki nowotworowe mają tak ogromny apetyt na cukier i dlaczego ludzie, którzy są otyli chorują na wiele odmian raka częściej. Takie zjawisko nazywa się „biochemicznymi kaskadami„
Terapie nadtlenkiem wodoru, tutaj po polsku: Fragment książki Iwana Nieumywakina ‘Woda utleniona na straży zdrowia’ okazały się bezpieczne i skuteczne.
Ważne, aby kupić 35% nadtlenek wodoru, który może być stosowany do użytku wewnętrznego, czyli nie ten farmaceutyczny 3%, który jest zanieczyszczony różnymi stabilizatorami.
Rada do wykorzystania domowego:
Niektóre osoby dodają szklankę 35% o jakości żywności nadtlenku wodoru do wanny z ciepłą wodą i moczą się przez 20 do 30 minut. Nadtlenek wodoru jest wchłaniany przez skórę, która jest największym ludzkim organem. Inni wypijają szklankę wody z kilkoma kroplami klasy żywności nadtlenku wodoru.
A tak na marginesie, jeszcze jedna uwaga przemawiająca za wysoko enzymatycznym, a wiec witariańskim jedzeniem: Naukowcy zauważyli również odpowiedniość między niskim poziomem enzymów i rakiem, dlatego enzymatyczna terapia jest stosowana z dobrym skutkiem w Europie oraz przez niektórych lekarzy w Stanach Zjednoczonych.
Relacje osób, które stosują leczenie wodą utlenioną - Cytaty zaczerpnięte z książki:
Szanowny Iwanie Pawłowiczu!
Piszę z klinicznego szpitala wojewódzkiego w N. Jeden nasz pacjent cierpi na nowotwór żołądka - gruczolaka o małym stopniu zróżnicowania w IV stadium rozwoju. Leżał w centrum onkologicznym, gdzie stosowano odpowiednie leczenie i skąd został wypisany z rokowaniem przeżycia jeszcze jednego miesiąca, o czym poinformowano jego najbliższych. W naszej zaś klinice poddano chorego dwóm cyklom zabiegów endolimfatycznego wprowadzenia Fluorouracilu i Rondoleukiny. Dodatkowo aplikowaliśmy nadtlenek wodoru za pomocą aparatu „Izolda”, ponieważ nie mamy skonstruowanego przez Pana urządzenia „Helios-1”.
Od przeprowadzonego przez nas leczenia upłynęło  już 11 miesięcy, pacjent żyje i pracuje. Zadziwił nas i zainteresował ten przypadek. Niestety spotykaliśmy się z publikacjami o zastosowaniu nadtlenku wodoru w onkologii jedynie w literaturze popularnej i w Pańskich artykułach – wywiadach.
(Autor listu prosił o nieumieszczanie jego danych)
Chcę podzielić się z Panem tym, co stało się ze mną w czasie, gdy zaczynałam zażywać wodę utlenioną (H2O2)
. Mam 73 lata, przeszłam zawał serca, udar mózgu, prawa strona [ciała] praktycznie nie działała, przez bóle kręgosłupa, stawów oraz w okolicy serca, z trudem poruszałam się po pokoju, fgłowę mogłam odwracać jedynie wraz z tułowiem a to i tak nie wszystko. Zaczęłam  przyjmować fwodę utlenioną (H2O2)
zgodnie z Pańskim zaleceniem. Po jakichś 2 tygodniach poczułam niewielką ulgę, a pod koniec miesiąca, jak gdyby rozluźniła się jakaś sprężyna, po czym praktycznie zanikły bóle w okolicy serca i w stawach.
Minęło już 7 miesięcy, a ja czuję się jak 10 lat przed chorobą. Samodzielnie chodzę do sklepu, wykonuję gimnastykę a całe lato kopałam w ogródku. Nawet chodziłam na bosaka i od czasu do czasu chłostałam się pokrzywą. Teraz wszyscy moi sąsiedzi przeszli na taki sam tryb życia i zrozumieli, że nie wkładając wysiłku w swoje zdrowie, nie osiągnie się żadnego pożytku, tym bardziej od lekarstw, którymi nas tylko trują. Dziękuję Bogu, że jest Pan na świecie. Zdrowia Panu życzę  i Pańskim współpracownikom.
T. Gordiejewa, Kirow
Mam 64 lata. Mając 50 lat przeszedłem zawał, po półtora roku pojawiło się nadciśnienie, przy czym ciśnienie podniosło się do 250/140 mm słupa rtęfci. Zanim skończyłem sześćdziesiątkę doszła arytmia z migotaniem komór, tachykardia napadowa, przerost prostaty, który przerodził się w guza prostaty. Od 52 roku życia mam grupę inwalidzką, i niezależnie od dużej ilości przyjmowanych lekarstw oraz leczenie w szpitalach , mój stan się pogarszał. W rezultacie miałem ciężką zadyszkę, z trudem chodziłem, w związku z napuchniętymi nogami nie byłem w stanie się schylić, poruszałem się wyłącznie z pomocą bliskich, pogarszała się pamięć a w głowie wciąż mi szumiało. Myślałem już o tym, by zakończyć swe życie na Ziemi, by nie męczyć siebie i najbliższych oraz lekarzy, którym od samego mojego widoku robiło się niedobrze. Na początku roku 2000 zapoznałem się z zaleceniami profesora Nieumywakina i zacząłem przyjmować wodę utlenioną (nadtlenek wodoru) według jego metody, a także zacząłem gimnastykować się na ile pozwalały mi siły, przyjmować naprzemienne prysznice, wychodzić niezależnie od pogody, czyli przestałem liczyć na osoby trzecie, zająłem się własnym zdrowiem, jak mawia Iwan Pawłowicz, całościowo. W efekcie, obecnie (październik 2003 r.) uważam siebie za praktycznie zdrowego człowieka. Ciśnienie krwi spadło do 130-140/85-95 mm słupa rtęci, ekstracystole (nadkomorowe pobudzenia przedwczesne serca) oczywiście zdarzają się, ale nie zauważam ich, swobodnie chodzę, kręgosłup zgina się, wykonuję stanie w pozycji Świecy, staję na głowie, opuchlizna nóg ustąpiła. Ma rację profesor Nieumywakin: na zdrowie trzeba sobie samemu zapracowywać. Ja poświęcam na poranną gimnastykę i zabiegi około godziny, w ciągu dnia na spacer, bieg truchtem- 1-1,5 godziny. Pozostały czas to praca na działce. Ale przecież mimo tego, że lat mi przybyło, czuję się o wiele lepiej niż nawet przed chorobą. Okazuje się, że wszystko jest bardzo proste, ale bez własnego wkładu pracy zdrowia nie będzie. Nie chodzę do lekarzy, a jeśli już się wybiorę, to oni dziwią się,  że jeszcze żyję, bo według ich prognoz powinienem już dawno umrzeć. Mówię im, że nie doczekają się. Zresztą niektórzy z nich już umarli. I co się okazuje? Wielu, do których wcześniej się zwracałem nie mogło mi zalecić, co mam robić. Mógł to uczynić jedynie Główny Uzdrowiciel Narodowy Rosji. Jaki mam mieć teraz stosunek do oficjalnej medycyny, która porzuca pacjentów, dla których w ogóle istnieje? Z szacunkiem i wdzięcznością za mądre i proste rady, których zastosowanie chorych zmienia w zdrowych. I.P. Potzorow, Lipieck
Na starość uzbierało się wiele bolączek i już wydaje się, że przywykliśmy do nich, ale ciągłe uczucie osłabienia, rozbicia, zmęczenia, nawet po nieznacznym wysiłku, uczyniły życie „nie do życia”. Za radą I.P. Nieumywakina zaczęliśmy (ja i mąż) przyjmować wodę utlenioną (nadtlenek wodoru). Po pierwszych dziesięciu dniach niczego nie poczułam, ale potem zaczęły dziać się cuda. Jelita zaczęły wyrzucać z siebie coś niewyobrażalnego. Jakieś błonki, czerń, kamyki, i trwało to ponad tydzień. Wkrótce to samo zaczęło się u męża. Jeśli by Pan tylko wiedział, jak odżyliśmy, można by rzec, odmłodnieliśmy o 10-15 lat. Czy to możliwe, że to wszystko przez nadtlenek wodoru? W.I. Morozowa, Tomsk
Z całego serca dziękuję za zalecenie dotyczące zażywania wody utlenionej. Jestem inwalidą II grupy, mam 77 lat. 44 lata przepracowałem dla nauki. W 1990 roku przebyłem rozległy zawał serca. Od tamtej chwili cierpię na bóle dławicowe, nie mogłem przejść 5 minut od domu do Instytutu bez zatrzymywania się i zażycia nitrogliceryny. I to mimo faktu, że leczyłem się najnowocześniejszymi środkami. Rok temu stan gwałtownie się pogorszył i byłem zmuszony odejść na emeryturę. Przeczytawszy o korzystnym wpływie nadtlenku wodoru w informatorze „ZSŻ” , zacząłem przyjmować go codziennie. Po kilku tygodniach stenokardia, która jak wiadomo, związana jest z niedotlenieniem mięśnia sercowego, całkowicie znikła. Tlen z nadtlenku wodoru w pełni zaspokoił potrzeby serca. Stopniowo wykluczyłem przyjmowanie wszystkich lekarstw służących rozszerzeniu naczyń. Zażywając tylko nadtlenek wodoru, czuję się, wspaniale- jak by podmieniono mi serce. Z przyjemnością prowadzę samochód, latem pracowałem na działce, kopałem grządki, sadziłem, pielęgnowałem, zbierałem urodzaj. Obecnie bez wysiłku przechodzę dystans 5 km. Profesor G.P. Kutuzow, Łobnia
Opowiem o tym, jak w ciągu sześciu lat cierpiałam na astmę oskrzelową. Szczególnie w nocy było niedobrze. Nie mogłam spać, dusiłam się. A w tym informatorze przeczytałam wywiad z profesorem I.P. Nieumywakinem. Natychmiast uwierzyłam w nadtlenek wodoru i zaczęłam przyjmować go zgodnie z zaleceniami doktora. No i stał się cud. Astma oskrzelowa męcząca mnie tyle lat rozstała się ze mną. Jakież to szczęście, gdy człowiek się nie dusi i może prowadzić normalne życie! Walentyna K., Dimitrowgrad
Nie pomylę się, jeśli powiem, że każdy z nas najbardziej boi się udaru mózgu. I ja również się boję. Jakieś 20-25 lat temu zaczęło pojawiać się u mnie co jakiś czas obrzmienie lewego policzka, a przy nacisku na lewy policzek odczuwałam ostry ból, i jednocześnie powstawał stan zapalny lewego ucha i lewej powieki. Zwróciłam się do lekarzy. Otolaryngolog przepisał mi wibromasaż chorego ucha, a na wzrok i w celu zlikwidowania zaczerwienienia powiek zalecono mi zwykły masaż powiek przy pomocy szklanego pręcika. Kiedy po dwóch tygodniach przekonałam się o absolutnej nieskuteczności  tych zabiegów, po prostu z nich zrezygnowałam. Straciłam tylko nadaremnie swój czas i niemal przegapiłam moment, kiedy jeszcze można było sobie pomóc. Wówczas to postawiłam sobie diagnozę - stan przedudarowy.
I co teraz robić, jak się ratować? Zauważcie, że był to przełom lat 70-80. Zabroniona była Joga, oddychanie metodą Butenki, Borys Bołomow w więzieniu za swą książkę „Nieśmiertelność - to realne”. Odszukiwano dysydentów, sadzano do więzień, a artykuły w „Zdrowiu” były jednakowe, nic nie mówiące i stereotypowo prostackie. Prosty rozum mógł się tym udławić a ja postanowiłam w pojedynkę stawić czoła mojej chorobie!
Pomocny okazał się mój zawód. Jestem inżynierem geologii i większość swego życia spędzałam w zdrowych warunkach. Mieszkaliśmy w namiotach bez telewizora, był za to stary radioodbiornik „Rekord” ,za pomocą którego wraz z kolegami słuchaliśmy „Radio Svoboda”  [wolna Europa]. Bezlitośnie ją zagłuszano, ale my wśród piekielnego szumu staraliśmy się rozróżniać słowa. Na tej fali o 5.00 rano zawsze podawano ( i do dziś się podaje) wszelkie nowinki o zdrowiu nacji amerykańskiej. W jednej z tych audycji usłyszałam następujące (przytaczam niemal dosłownie): Udar nie zagraża tym, którzy regularnie dbają o zęby, z pomocą nadtlenku wodoru i wody pitnej. Amerykańscy uczeni, którzy w ciągu 10 lat obserwowali dwadzieścia tysięcy pacjentów, doszli do wniosku, że to znacznie zmniejsza ryzyko wylewu krwi do mózgu.
Od tej pory do dnia dzisiejszego przyjmuję wode utlenioną codziennie, przecież jest tania, łatwa w użyciu i dostępna jako środek do przemywania otwartych ran. Jest pomocna w leczeniu całkiem poważnych chorób i pozwala opierać się całej armii szkodliwych bakterii i wirusów. Jaki jest rezultat  20 lat  wiernej służby nadtlenku wodoru? Zacznę od tego, że w wieku 64 lat mam wszystkie swoje zęby, wzrok stuprocentowy, czytam najdrobniejszy druk w „ZSŻ”, dykcję mam wyraźną, pamięć bez zakłóceń, smak, węch i apetyt najwyższej klasy. Nie zostało nawet wspomnienie po chorobie ucha. Jestem bezgranicznie wdzięczna przypadkowo usłyszanej informacji. Zresztą, teraz już nasi uczeni twierdzą, że jeśli by nasze białe ciałka krwi   nie produkowały nadtlenku wodoru (który produkują z tlenu atmosferycznego i wody), to Ziemia dawno już należała by wyłącznie do bakterii, wirusów, grzybów, pasożytów i innego świństwa.
Oczywiście, jeśli wraz z zastosowaniem nadtlenku wodoru prowadzić rozsądny tryb życia (a ja to wiem, bo zawód geologa uczy ascetycznego stylu życia), wymagający ciągłego treningu organizmu, to problemy zdrowotne gdzieś znikną.
Mam 64 lata. W ciągu 40 lat bez przerwy miałam wysoki opad erytrocytów (OB.- 35-40 ml/h) [prawidłowy to 1-2/h]. Zasięgałam porady wszelkich lekarzy, próbowałam znaleźć przyczynę i wszystko na próżno. Doszłam do wniosku, że w czasie porodu zarażono mnie streptokokkiem, który znajduje się we krwi. Lekarze nie wiedzieli jak się go pozbyć. Przeczytawszy artykuły profesora I.P.Nieumywakina o nadtlenku wodoru, natychmiast w niego uwierzyłam i zdecydowałam się działać. Wykonałam oczyszczenie jelit i zaczęłam pić H2O2 według recepty. Po 10 dniach zrobiłam analizę krwi i nie uwierzyłam własnym uszom, gdy lekarz powiedział, że wszystkie wyniki są idealne. Nawet EKG było w normie, chociaż wcześniej pokazywało zakłócenia przewodzenia. Radość moja, rzecz jasna, nie miała granic. Cierpiałam 40 lat i w czasie 10 dni stałam się zdrowa. L. Jaśko, Wołgograd
Mój mąż przeszedł ciężki uraz mózgu. Jest inwalidą I grupy. Niedowład lewej strony, w tym i języka. Utrata zmysłu smaku, węchu, apetytu i sytości, wrażliwości na światło, mowę, pamięci itd., jest tego wiele. Sama jestem inwalidką II grupy: astma oskrzelowa, stenokardia, (wszystkie dolegliwości długo można wyliczać). Po wywiadzie z Nieumywakinem z dnia 26 marca zaczęliśmy przyjmować bez poradzenia się z lekarzami wode utlenioną. Zdecydowaliśmy, że nie mamy nic do stracenia, a nuż pomoże. I początek już jest! Mąż zaczął mówić, nie wypada mu już z lewej strony ust pożywienie, pojawiło się uczucie łaknienia i sytości, zaczął odróżniać smaki, poprawił się kolor skóry, zaczął zapamiętywać przystanki autobusowe. U mnie też są postępy, choć nie takie jak u męża. T. Wierbiło, Krasnojarsk
Mąż ma gruczolaka stercza. Przeszedł wszelkie operacje. Niezależnie od tego pogorszyło się oddawanie moczu i stan jelit. Po lekturze „ZSŻ” zaczął przyjmować nadtlenek wodoru. Skutek: Wartość znacznika PSA [ang. Prostate Specific Antigen, antygen gruczołu krokowego] obniżyła się z 6,6 do 2,0, co stanowi normę, unormowała się czynność pęcherza moczowego, nocą rzadko wstaje, a wcześniej zdarzało się to 3-5 razy. Jelita zaczęły normalnie pracować. L. Grinberg, Saratow
Od 35 roku życia cierpię na nadciśnienie, arytmię, zapalenie żył z towarzyszącym obrzękiem nóg. Po punkcji szpiku kostnego w ciągu 20 lat męczyło mnie zapalenie korzonków. Leczyli mnie, ale i tak chodziłam zgięta jak paragraf. Zaczęłam pić wode utlenioną. Po pierwszym cyklu dziesięciodniowym niczego szczególnego nie zauważyłam. Za to po kolejnych dziesięciu dniach zaczęły dziać się cuda.
Znikła arytmia, ciśnienie krwi, które nie spadało poniżej 160/100 wyniosło 120/90, obrzęki nóg z objawami zapalenia żył również znikły. Ale, co zadziwiające, wyprostowały się plecy i zaczęły czernieć włosy. Galina Konstantynowna, 65 lat, Moskwa
Zaznajomiwszy się z materiałami I.P. Nieumywakina o nadtlenku wodoru, zdecydowałem się napisać do Was. Pojawił się u mnie interesujący materiał potwierdzający teorię i praktykę profesora.Mnie osobiście 3% roztwór nadtlenku wodoru pomaga. Podam tylko jeden przykład. Po przeniesionym wylewie, pojawiło się u mnie wiele nieprzyjemnych, tak zwanych efektów pobocznych ordynowanych przez lekarzy medykamentów, które komplikowały i tak skomplikowaną już sytuację.
Konkretnie, z pomocą wody utlenionej udało mi się uwolnić od brodawek, które pojawiły się w bardzo niewygodnym miejscu – w kroczu. Lekarze, do których się zwracałem, zaproponowali operacyjne usunięcie . Jednak przewidując powikłania mogące mieć miejsce w moim opłakanym stanie, zdecydowałem uciec się do nadtlenku wodoru. Przed snem żona pomagała mi nałożyć tampony wykonane z papierowych serwetek namoczonych w 3% roztworze nadtlenku wodoru bezpośrednio na zaatakowane miejsca i pozostawiała je tam do rana. Powtarzałem te zabiegi w ciągu 3 tygodni. Jakież było moje zdziwienie, kiedy pewnego poranka odkryłem, że wszystkie brodawki znikły. Wcześniej usuwano mi je kilkukrotnie za pomocą przypalania jakimiś urządzeniami, ale one pojawiały się znowu w tych samych miejscach.
Co zaś dotyczy stosunku działaczy medycyny oficjalnej do nadtlenku wodoru, to w większości jest to stosunek negatywny. I nie ma co się dziwić, sprzedaż drogich lekarstw jest o wiele bardziej zyskowna niż sprzedaż wody utlenionej. Poza tym nie zaprzestaje się prób produkowania i sprzedaży lekarstw za których podstawę służy właśnie nadtlenek wodoru z wszelkimi możliwymi nie działającymi dodatkami, ale już w cenie wielokrotnie przewyższającej wartość owej podstawy. I, wyobraźcie sobie, że ludzie kupują te śliczne buteleczki i pojemniczki, albowiem cieszą się one popularnością napędzoną za pomocą reklamy.
Należy zauważyć, że we wszystkich tych produktach zawartość tlenu jest o wiele mniejsza niż w zwyczajnym nadtlenku wodoru (wodzie utlenionej).
Do tego zawartość tlenu to ważny aspekt. Iwan Pietrowicz Pawłow swego czasu powiedział, ze życie, to ciągła walka z niedotlenieniem.
Znane porzekadło uznanego na całym świecie uczonego dotyczy wszystkiego, co żyje na naszej planecie. Wiadomo, że nadtlenek może działać jak katalizator w plazmie i białych krwinkach. Ma zdolność do przenikania przez błonę komórkową erytrocytów zapewniając im dodatkową ilość tlenu. Zresztą komórki naszego ciała, które walczą z infekcjami, nazywamy granulocytami. One produkują nadtlenek wodoru i są jak by pierwszą linią obrony przed bakteriami i wirusami.
Obecność w organizmie człowieka cząsteczek nadtlenku wodoru odgrywa ogromną rolę. Uczestniczą one w wielu procesach zachodzących w naszym ciele. Nie zamierzając rozwijać tu wykładu z mikrobiologii, chcę tylko nadmienić, że proteiny, karbohydraty, witaminy i minerały, by uczestniczyć w pełnieniu ważnych funkcji życiowych, nieodzownie wymagają obecności nadtlenku wodoru. Nie przypadkowo w naukowej literaturze medycznej opublikowano ponad sześć tysięcy badań naukowych nad zastosowaniem nadtlenku wodoru, powtarzam – prostego, taniego i w znacznym stopniu wszechstronnego środka. Jednak oficjalna medycyna woli ten fakt przemilczać.
Na całego za to reklamuje się szalenie drogie preparaty, efekt których nie został do końca zbadany a konsekwencje ich zażywania są niejasne. Tak, że, życzę Wam zdrowia. Nie spieszcie przyjmować lekarstw, nie mając o nich dokładnej informacji.
Woda utleniona to wielkife źródło tlenu atomowego, i do tego uczestniczy on w procesie niszczenia przez komórki krwi szkodliwych bakterii. Właśnie dlatego wciąż płukam usta mieszanką nadtlenku wodoru i szczerze mówiąc, czuję, że mój ogólny stan się poprawił.
Oprócz tego, jak już pisałem, udało mi się z pomocą właśnie nadtlenku pozbyć brodawek, które przeszkadzały mi w poruszaniu się, przez co życie znów się do mnie uśmiechnęło. Teraz jestem w stanie sam robić to, czego nie mogłem wcześniej. Wielkie dzięki redakcji i profesorowi Iwanowi Pawłowiczowi Nieumywakinowi. Popchnęliście mnie do skorzystania w procesie leczenia z wody utlenionej, i efekt, na szczęście okazał się pozytywny. ENGE, Kalifornia
0 notes
Text
CUKIER i cała reszta .....
Na początek zapraszam na seans filmowy - Cały ten cukier(2014) 
Zwiastun:
youtube
Cukier jest najczęściej spożywaną substancją.  Jak to się stało, że zdominował naszą dietę i kulturę? Jakie są tego skutki dla naszych umysłów i ciał? "Cały ten cukier" to film, który właśnie o tym mówi. Damon Gameau przeprowadził niezwykły eksperyment, żeby pokazać, w jaki sposób obecna w tytule substancja wpływa na człowieka. Reżyser jadł tylko jedzenie określane jako "zdrowe", a jednak zawierało ono duże ilości cukru. Film jest jednocześnie zabawny i pouczający, mówi o problemach przemysłu cukrowniczego, a także o tym, na których półkach w supermarketach znajdziecie niebezpieczne produkty.  "Cały ten cukier" zmieni na zawsze wasz sposób myślenia o "zdrowym" jedzeniu, a także wyjaśni, skąd wzięły się nasze obecne przyzwyczajenia kulinarne i co możemy zrobić, żeby je zmienić. Żeby lekcja była bardziej wciągająca, Damon Gameau samego siebie uczynił obiektem eksperymentu. Reżyser nie jadł cukru przez trzy lata. Następnie, pod nadzorem naukowców i dietetyków, zaczął konsumować 40 łyżeczek tej substancji dziennie przez 60 dni. Sztuczka polega na tym, że nie spożywał on słodkich napojów, czekolady, lodów i innych słodyczy. Żywił się tylko tzw. "zdrowym" jedzeniem, które tak naprawdę również jest bogate w cukier. Chodzi np. o niskotłuszczowy jogurt, batoniki zbożowe, soki i płatki śniadaniowe. Podczas trwania eksperymentu Damon odwiedził społeczność Aborygenów w Amacie w południowej Australii, żeby zobaczyć, czy rdzenni mieszkańcy są edukowani na temat efektów spożywania cukru i jak wpływa on na ich zdrowie. Kolejnym krokiem była wyprawa do USA i spotkanie z czołowym ekspertem ds. cukru, a także z chłopakiem, który choruje, ponieważ ma w zwyczaju pić dziennie 12 puszek Mountain Dew. Reżyser przygląda się także manipulacjom koncernów, które podstępnie dodają cukier do swoich produktów i robią wszystko, żeby konsumenci się o tym nie dowiedzieli.
CAŁY FILM - WERSJA Z LEKTOREM --------link
CAŁY FILM - WERSJA Z NAPISAMI ------------link
Syrop glukozowo-fruktozowy ---- słodki smak chorób
Od kilku lat toczy się debata na temat syropu glukozowo- fruktozowego. Obarcza się go odpowiedzialnością za epidemię otyłości, chorób układu krążenia, cukrzycy typu II oraz bezalkoholowego stłuszczenia wątroby, jaką możemy zaobserwować w Stanach Zjednoczonych, jak i w Europie.
Krytycy szerokiego stosowania tej substancji w przemyśle spożywczym twierdzą, że jest ona wysoko przetworzona, bardziej szkodliwa dla ludzi niż zwykła sacharoza (cukier), przyczyniając się do zwiększenia masy ciała między innymi poprzez wpływ na normalne funkcje apetytu.
Co to jest i skąd się wzięło – potrzeba matką wynalazku
Syrop glukozowo-fruktozowy (HFCS, izoglukoza) został wynaleziony w Stanach Zjednoczonych w latach 50. XX wieku, a w latach 70. wprowadzono go do masowej produkcji. Tamtejsi farmerzy wymusili ochronę celną produkowanego przez siebie cukru. W rezultacie jego ceny rosły, a producenci z branży spożywczej musieli kupować go po wyższych cenach. Przemysł odpowiedział na tę sytuację wprowadzeniem syropu glukozowo-fruktozowego, który był tańszy i zastąpił cukier w masowej produkcji słodkich napojów oraz słodyczy.
Syrop glukozowo-fruktozowy jest produkowany ze skrobi kukurydzianej, rzadziej pszenicznej. Pod wpływem enzymów i kwasów skrobia ta przetwarzana jest do formy jasnożółtej cieczy, która, w zależności od rodzaju, składa się z 42 % albo 55 % fruktozy  i 58 % lub 45 % glukozy. Sacharoza natomiast zawiera 50 % fruktozy i 50% cząsteczek glukozy. Substancje te są więc bardzo podobne pod względem poziomu słodkości.
Tumblr media
Swoją ogromną popularność w przemyśle spożywczym syrop glukozowo- fruktozowy zawdzięcza temu, że:
jest tani – tańszy od cukru;
ma postać cieczy, więc łatwo jest go transportować, rozlewać i mieszać z innymi cieczami czy substancjami w procesie produkcyjnym;
ma bardzo niską lepkość, sam nie ulega krystalizacji i zapobiega wysychaniu produktów, w których się znajduje;
jest stabilny mikrobiologicznie, hamuje rozwój drobnoustrojów.
Od kliku lat badacze spierają się na temat szkodliwości syropu glukozowo-fruktozowego. Jedni mówią, że szkodzi bardziej niż cukier, inni widzą takie same niekorzystne działanie na organizm. Do tej pory wyniki badań mogą budzić niepokój i daleko idącą ostrożność w stosowaniu HFCS. W większości przypadków skupiają się one jednak na wyekstrahowanej fruktozie i jej niekorzystnym wpływie na nasz organizm. Jak już wcześniej nadmieniałam, fruktoza to cukier prosty, element składowy sacharozy i syropu glukozowo-fruktozowego. Medialna dezinformacja w tym temacie polega na zamiennym używaniu pojęcia syrop glukozowo-fruktozowy i fruktoza. Warto zdać sobie sprawę z różnic między tymi dwiema substancjami.
Fruktoza: dobry czy zły cukier?
W obiegowej opinii fruktoza odbierana jest jako dobry lub nawet lepszy cukier, a to dlatego, że kojarzy się z owocami (z łac. fructus – owoc) oraz miodem, w którym występuje jako główny cukier prosty.
W sklepach ze zdrową żywnością można kupić czystą fruktozę przeznaczoną dla diabetyków oraz osób odchudzających się. Powiązanie fruktozy z odchudzaniem bierze się z faktu, iż jest ona słodsza od sacharozy i słodsza od syropu glukozowo-fruktozowego, z tego względu można użyć jej mniej w celu uzyskania takiego samego efektu słodkości. Jeśli chodzi o diabetyków, to czysta w swej czystej postaci fruktoza nie powoduje szybkiego wzrostu, a następnie spadku poziomu glukozy we krwi, nie stymuluje więc wytwarzania dużej ilości insuliny, czyli ma niższy indeks glikemiczny niż np. sacharoza (indeks glikemiczny fruktozy wynosi 23, cukru zaś 68).
Przyjrzyjmy się jednak licznym powikłaniom spowodowanym nadmiernym spożyciem fruktozy, które całkowicie przyćmiewają jej na pozór pozytywne cechy.
Wątroba nie może przekształcić fruktozy w glikogen (energetyczna substancja zapasowa powstała z glukozy) i zmagazynować jej w takiej postaci, tylko wyzwala wzmożoną lipogenezę (produkcję związków tłuszczowych takich jak trójglicerydy oraz cholesterol frakcji VLDL). Badania wykazały ponadto, że jeśli proces produkcji tłuszczu z fruktozy już się rozpoczął, to potem trudno go zatrzymać. Odkłada się on w okolicach brzucha, prowadząc do najbardziej niebezpiecznej otyłości trzewnej. W konsekwencji skutkuje to chorobami metabolicznymi, nadciśnieniem tętniczym oraz niealkoholowym stłuszczeniem wątroby.
Fruktoza zwiększa poziom wolnych kwasów tłuszczowych we krwi, co uszkadza komórki beta trzustki wytwarzające insulinę, co w konsekwencji prowadzi do insulinooporności i dalej do cukrzycy typu 2.
To, że fruktoza nie stymuluje wytwarzania insuliny, gdyż po spożyciu nie trafia z przewodu pokarmowego bezpośrednio do krwi jak glukoza, tylko jest metabolizowana w wątrobie, ma swoje, jak już wspomniałam wyżej, z pozoru korzystne, a w rzeczywistości niekorzystne konsekwencje. Insulina i leptyna to substancje, które odgrywają kluczową rolę w regulacji apetytu. Niski poziom insuliny warunkuje niski poziom leptyny. I na odwrót: podwyższony poziom insuliny stymuluje podwyższony poziom leptyny. Hormon ten (leptyna) produkowany przez naszą tłuszczową tkankę podskórną powiązany jest z neuroreceptorami w podwzgórzu, które mają zdolność do hamowania naszego apetytu. Zjedzenie produktu o wysokiej zawartości fruktozy nie zwiększa ilości leptyny i nie powoduje u nas zahamowania łaknienia.
Po spożyciu fruktozy nie tylko nie czujemy się syci, ale nasz apetyt może rosnąć. Badania wykazują bowiem, że fruktoza powoduje wzrost stężenia greliny. Jest to tzw. „hormon głodu” wydzielany w żołądku. Przy niedostatku pożywienia stymuluje on wydzielanie soków żołądkowych oraz odczuwanie głodu. Po spożyciu produktów wysokofruktozowych czujemy się bardziej głodni niż przed posiłkiem.
Nadmierne spożycie fruktozy powoduje wzrost produkcji kwasu moczowego oraz wzrost absorbcji sodu, który jest istotnym elementem przyczyniającym się do powstania nadciśnienia tętniczego.
Fruktoza jest jedynym cukrem, który do swych przemian potrzebuje ATP (wiązania wysokoenergetyczne, które biorą udział w procesie przenoszenia energii w komórce). Im więcej fruktozy, tym mniej komórkowych zapasów ATP wykorzystywanych we wszelkich procesach metabolicznych organizmu.  To zakłócenie jest szczególnie niebezpieczne dla diabetyków, u których metabolizm jest już i tak zakłócony.
Co w takim razie z owocami i miodem?
Naturalnie występująca w owocach fruktoza jest częścią kompleksu składników odżywczych i błonnika, które nie wykazują takich samych skutków biologicznych jak wolne i duże dawki fruktozy zawartej w HFCS. Osoby odżywiające się w sposób naturalny mogą zatem bezpiecznie czerpać korzyści z jedzenia owoców. Jak długo jesteś zdrowy, nie unikaj owoców, w szczególności jagodowych (oczywiście w sezonie). Ogranicz je jednak do 2 porcji dziennie (porcja to ok. 150 g).
Jeśli cierpisz na otyłość, nadciśnienie, cukrzycę czy inną chorobę metaboliczną ostrożnie podchodź do wszelkich, nawet naturalnych artykułów zawierających fruktozę.
Jeśli Twoje dziecko spożywa duże ilości słodzonych napojów, lodów, jogurtów, przetworzonej nienaturalnej żywności to poziom fruktozy może przybrać w jego organizmie poziomy graniczne. Dołożenie do całej tej puli dodatkowo fruktozy pochodzącej z owoców może przechylić szalę.
Obecnie już ok. 20 % dzieci cierpi na otyłość. Jeśli twoje dziecko zmaga się z tym problemem, uważaj na fruktozę we wszelkiej postaci. Tę ukrytą, zawartą w produktach zawierających syrop glukozowo-fruktozowy lub sacharozę, oraz na wysokofruktozowe owoce świeże i suszone oraz miód. Ten ostatni używaj jedynie w celach leczniczych.
Soki owocowe, nawet te świeżo wyciskane, to skoncentrowane substancje (do uzyskania szklanki soku jabłkowego potrzeba 2-3 sztuk owoców) zawierają one zatem skoncentrowaną, często pozbawioną błonnika i łatwo dostępną fruktozę. Pijmy je więc z umiarem, najlepiej rozcieńczone ciepłą wodą i to jedynie w okresie letnim, gdyż bardzo szybko wychładzają organizm.
Czy syrop glukozowo fruktozowy szkodzi bardziej niż cukier?
Wróćmy jednak do syropu glukozowo-fruktozowego. Mimo że większość badań skupia się na negatywnym wpływie wyekstrahowanej fruktozy na nasz organizm, a HFCS przypisuje się takie same niekorzystne działanie jak sacharozie, to moim zdaniem istnieją powody, dla których syrop glukozowo-fruktozowy pod pewnymi względami jest gorszym zamiennikiem cukru.
Do produkcji przemysłowej używa się nie tylko syropu zawierającego 42 % fruktozy, ale również taki, który zawiera jej więcej niż cukier stołowy. Producenci nie podają na etykietach, jakiego środka użyli. To zwiększa ryzyko ekspozycji na niekorzystne działanie fruktozy. Poza tym jest to substancja o stosunkowo krótkiej historii i jej wpływ na nasz organizm nie został jeszcze poznany. Dotarłam jedynie do 2 badań nad HFCS, które wykazują niekorzystny wpływ tej substancji na nasz organizm i kilku, których wyniki stawiają HFCS na równi z cukrem stołowym. Wszystkie one prowadzone były zbyt krótko i na zbyt małej liczbie badanych, aby ich wyniki można było traktować jako wyznacznik daleko idących wniosków. Można je traktować jako wstęp i przesłankę do dalszych poszukiwań. Nam, konsumentom, wskazana jest jednak daleko idąca ostrożność w stosowaniu tego chemicznie przetworzonego środka słodzącego. Jest on bowiem zawsze markerem wysokoprzetworzonej, wyjałowionej żywności.
Biorąc pod uwagę powyższe informacje, można dojść do konkluzji, że powrót do naszego starego „dobrego” cukru stołowego może nie jest takim złym rozwiązaniem… Nic bardziej błędnego. Jedynym rozwiązaniem, jeśli chcesz zachować zdrowie bądź do niego powrócić, jest ograniczenie spożycia pustych kalorii w postaci cukru, syropu glukozowo-fruktozowego i wysoko przetworzonego pożywienia. W zamian za to wybieraj produkty naturalne i jak najmniej przetworzone, pełnoziarniste, zwiększ spożycie warzyw. Poza tym czytaj etykiety. Nudne?… Ale prawdziwe.
Gdzie dodaje się syrop glukozowo  fruktozowy:
soki, napoje, napoje gazowane (coca-cola, fanta, sprite itp.), napoje owocowe;
syropy do rozcieńczania z wodą;
syropy kupowane w aptece;
napije energetyczne i izotoniczne;
słodkie alkohole, likiery;
lody;
pieczywo o długiem terminie ważności, pierniki (dzięki HFCS nie stają się twarde);
dżemy, musztardy, ketchupy;
konserwy (rybne i mięsne);
gotowe sosy i marynaty;
niektóre wędliny i wyroby garmażeryjne;
jogurty. Uważaj na jogurty 0%, wsady do jogurtów;
uwaga również na artykuły kupowane w sklepach ze zdrową żywnością. One również (np. sok z brzozy) mogą zawierać syrop glukozowo-fruktozowy.
Tumblr media Tumblr media
0 notes
Video
youtube
Zastosowania Octu Jabłkowego
Cena octu Voelkel 750ml w moim STUDIU - 11,-
Tumblr media
Czym jest ocet jabłkowy?
Ocet jabłkowy poza kwasem octowym i jabłkowym posiada witaminy, sole mineralne, enzymy, aminokwasy, pektyny, witaminę A, B6, C, E, tiaminy, ryboflawiny, niacyny, kwas pantotenowy, beta- karoten i likopen. Zawiera również minerały takie jak: sód, fosfor, potas, wapń, żelazo i magnez.
Najlepszą postacią octu z jabłek jest taki, który jest niepasteryzowany, niefiltrowany i niepodgrzewany, zawierający tzw. „matkę” – naturalną zawiesinę. Jak taki zdobyć? Na półkach sklepowych z pewnością będzie trudno o taki „żywy” ocet jabłkowy. Dlatego proponuję wykonanie octu jabłkowego samodzielnie co gwarantuje nam, że ocet nie będzie przechodził żadnych zbędnych procesów zmieniających go w produkt bezwartościowy. Sposób wykonania jest prosty dlatego, że większość pracy zdziała natura, przy udziale tlenu w odpowiedniej temperaturze. Nasza praca polega tylko na znalezieniu najlepszych jabłek i rozdrobnieniu ich. Najlepsze jabłka na ocet to te „zimowe”, gdyż zawierają one najwięcej cukrów. Jabłka muszą pochodzić ze sprawdzonego źródła, najlepiej od lokalnego gospodarza takie ekologiczne i niepryskane.
1. Przyspiesza przemianę materii i wspomaga odchudzanie.- Wystarczy dodać 2 łyżeczki octu jabłkowego i pić przed posiłkiem.
2.Wspomaga trawienie 1 łyżeczka wymieszana w szklance wody i wypita przed posiłkiem poprawia trawienie i na problemy z gazami.
3. Pomaga w problemach ze stawami- Ocet jabłkowy rozpuszcza kwas moczowy. Wystarczy dodać 1 lub 2 szklanki do kąpieli i moczyć się przez ½ godziny. Przy czym należy pamiętać, aby po tym pić dużo wody.
4. Łagodzi objawy zapalenia stawów- Wystarczy dodać szklankę do wanny z woda i wziąć kąpiel
5.Pomaga na zgagę-Wystarczy 1 łyżkę dodać na szklankę wody i wypić.
6. Łagodzi ból gardła- Wymieszać 2 łyżki octu w szklance wody i płukać gardło.
7.  Łagodzi podrażnienia po ukąszeniu owadów- Należy wymieszać w proporcji 1-1 z woda i aplikować za pomocą wacika na miejsca ugryzienia.
8. Łagodzi poparzenia słoneczne- Wystarczy dodać octu do kąpieli LUB Jeśli przesadziłaś z opalaniem, ulgę przyniosą okłady z octu jabłkowego.
9. Pomaga usuwać brodawki-Namoczyć wacik w occie i przykleić plastrem do brodawki na noc. Należy używać do czasu aż brodawka odpadnie.
10. Poprawia nastrój-Pity przed posiłkiem pomaga w produkcji serotoniny, a ta pomaga zachować dobry nastrój.
11. Powoduje wzrost energii-Ocet jabłkowy zawiera enzymy, które zapobiegają zmęczeniu, wystarczy dodać ŁYŻECZKĘ na szklankę wody i wypić. JA STOSUJE - Łyżka (duża ) na 2 łyżki miodu (prawdziwy) na szklanke wody.
12. Działa na czkawkę-Już jedna łyżka octu powinna zadziałać.
13. Usuwa nieprzyjemny oddech- Należy wypłukać jamę ustna woda z octem.
14. Eliminuje nieprzyjemny zapach stóp - Ma działanie przeciwbakteryjne i przeciwgrzybiczne. Wymieszać w stosunku 1-1 z woda i używać w sprayu do spryskiwania stóp.
15. Likwiduje łupież-Wymieszać z woda w stosunku 1:1 i za pomocą butelki ze spryskiwaczem rozprowadzić na skórze głowy i pozostawić na ok. 2h a następnie spłukać.
Stosować 2 razy w tygodniu.
16. Wybiela zęby-Wymieszać 1 łyżkę octu w szklance wody i używać jak płynu do płukania.
17.Nadaje włosom blask
Bez szamponów i odżywek , czyli "no poo",  to najnowszy trend w pielęgnacji włosów. Zamiast szamponu używamy papki przygotowanej z sody rozrobionej z wodą. Odżywkę zastępujemy płukanką z octu jabłkowego. 2 łyżeczki octu wystarczy dodać do 250 ml wody. Wystarczy stosować co drugi dzień, aby włosy były lśniące i zdrowe. Do ostatniego płukania włosów przygotować roztwór ½ litra wody i 2 łyżki octu jabłkowego a następnie spłukać. Zapach octu bardzo szybko znika, a włosy będą błyszczące i puszyste.
18.
Oczyszcza skórę,  likwiduje pryszcze wągry i zaskórniaki,  Na plamki i przebarwienia, Zwalcza trądzik i choroby skórne takie jak łuszczyca i egzema. Stosowany zarówno z wewnątrz jak i od zewnątrz pomaga równoważyć poziom pH skóry. Doskonały środek o leczenia schorzeń dermatologicznych.
To obok zmarszczek, najbardziej widoczne oznaki starzenia się skóry. Wiele osób uważa, że doskonałym sposobem na utrzymanie skóry w doskonałej kondycji, jest picie wody z dodatkiem octu, ale aby pozbyć się przebarwień najlepiej przemywać je takim właśnie roztworem.
Ja używam nierozcięczonego octu jabłkowego jak toniku, można
Wymieszać z woda różaną w stosunku 1-1 i używać jako toniku.
Tonik Ocet jabłkowy łagodzi stany zapalne. Wystarczy nanieść kilka kropli na wacik i przemyć strefę T, aby uzyskać efekty. Ponoć tę metodę stosuje sama Scarlett Johansson. Maseczka Dla cery suchej: 2 łyżeczki miodu wymieszaj z łyżeczką octu jabłkowego. Nałóż na twarz na 20 minut (nie stosować przy cerze naczynkowej).  Taka maseczka odżywia, nawilża i wyrównuje ph skóry. Dla cery tłustej:  łyżeczkę glinki zielonej wymieszaj z 2 łyżeczkami octu jabłkowego. Aby poprawić konsystencję możesz dodać trochę wody. Nakładaj na oczyszczoną twarz, po 10 minutach zmyj wodą. Kompresy przeciw zmarszczkom
5 łyżek octu jabłkowego dodaj do 0,5 l niegazowanej wody mineralnej.  Nasączone w roztworze gaziki układaj na twarzy na 10 min. Następnie spłucz wodą.
19.
Pomaga czyścić dom - UWAGA - DO SPRZĄTANIA WYSTARCZY ZWYKŁY OCET SPIRYTUSOWY
Można go używać do czyszczenia powierzchni czy tez podłóg. Wystarczy dodać szklankę octu na 3,5 litra cieplej wody – roztwór ma właściwości czyszczące i antybakteryjne – nie trzeba używać inwazyjnej chemii. 20. Czyści okna Wymieszać z woda w stosunku 1-1, użyć butelki ze sprayem, następnie spryskać okna i wytrzeć ręcznikiem papierowym. 21. Czyści zmywarkę Wystarczy wlać szklankę octu na dno zmywarki i włączyć. Dezynfekuje, czyści i pozbywa się brzydkiego zapachu – bez chemii. 22. Zastępuje płyn zmiękczający Wystarczy dodać ½ szklanki w miejsce zwykłego płynu i gotowe. 23. Może zastąpić płyn po goleniu Ocet jabłkowy łagodzi skórę, należy używać tak samo jak zwykły płyn po goleniu. Zapach octu szybko znika. 24. Działa jako naturalny dezodorant Świetny naturalny dezodorant – zwyczajnie zaaplikować pod pachy i tyle. 25. Przeczyszcza rury kanalizacyjne Wymieszać ½ szklanki sody oczyszczonej, ½ szklanki soli następnie wsypać do np. zapchanego zlewu a następnie wlać ½ szklanki octu. Przykryć zatyczka , po 20 minutach wlać 3-4 litry gorącej wody.
A także
Pomaga przy anginie, astmie, infekcji nerek, swędzącej skórze, reumatyzmie, problemach z krążeniem krwi, wysokim ciśnieniem, grypie, łupieżu, kolkach, przeziębieniu, poparzeniach, wszelakich infekcjach układu moczowego, egzemie, wypryskach, osteoporozie, nerwobólach, kaszlu, odciskach, infekcjach jamy ustnej, problemach z wątrobą, opryszczce, zawrotach głowy, zapaleniach kości i stawów, problemach z trzustką, nudnościach, biegunkach, problemach menstruacyjnych, problemach nerwowych, zapaleniach płuc czy opłucnej. W tych wszystkich przypadkach zacznij od jednej łyżki octu na szklankę wody po każdym posiłku.
ocet jablkowy przepis jak zrobic
Przepis na ocet domowy:
Wykonanie jest banalnie proste:
Usuwamy z jabłek tylko gniazda nasienne, skórkę zostawiamy. Kroimy i miażdżymy umyte jabłka, np. przy użyciu praski do ziemniaków (kawałki jabłek przegniatamy rzez praskę), lub tłuczka do mięsa (kawałki jabłek wkładamy do mocnego worka foliowego i rozbijamy).
Wkładamy zmiażdżone jabłka do dużego słoja (2/3 objętości) i zalewamy wodą.
Słój zabezpieczamy gazą i odstawiamy w nienasłonecznione, ciepłe miejsce (16-26C) na 3-4 tygodnie.
Resztę pracy pozostawiamy naturze :)
Już po kilku dniach rozpocznie się proces fermentacji, podczas której cukry przekształcą się w alkohol. Kolejna fermentacja tym razem octowa przekształci alkohol w kwasy: octowy i jabłkowy. Oba procesy przebiegają z udziałem bakterii. W tym czasie można raz dziennie miksturę przemieszać. Gdy zaobserwujemy, że w słoju już nie zachodzi żadna reakcja (nie ma bąbelków) i mikstura ma octowy zapach i kwaśny smak – oznacza to, że ocet jest gotowy! Teraz wystarczy go odcedzić i przelać do butelek. Nie należy go pasteryzować. Uwaga! Odstawione butelki z octem zrobią się po pewnym czasie klarowne z osadem na dnie. Osad jest bardzo wartościowy i nie należy go usuwać, najlepiej przed użyciem wstrząsnąć.
5 notes · View notes
Text
SODA OCZYSZCZONA dla urody, do sprzątania i dla zdrowia...
W STUDIO dostępna Soda BATOM 1kg 8,-
lub 5 kg wiaderko sody oczyszczonej bez antyzbrylacza - 36,-
Tumblr media
Soda oczyszczona jest  nie tylko tanim i niezawodnym środkiem czystości, ale również ma wiele zastosowań kosmetycznych. Dziś więc soda i uroda. Zapraszam.
W jakiej postaci można stosować sodę oczyszczoną:
jako suchy proszek do posypywania lub pochłaniania zapachów
jako proszek do szorowania (szklankę sody wymieszać ze szklanką boraksu i szklanką soli)
w formie pasty (soda rozrobiona z niewielką ilością wody) jako roztwór (4 łyżki stołowe rozpuszczone w litrze wody)
Soda w higienie jamy ustnej
Soda neutralizuje kwasy i może być regularnie stosowana  jako środek do codziennej higieny jamy ustnej. Postaw więc pojemnik z sodą w łazience, bo na pewno ci się przyda :) Tylko przechowuj ją w szczelnie zamkniętym pojemniku by nie złapała wilgoci.
Płukanie ust płynem z sody
Płyn przygotujesz rozpuszczając 1 łyżeczkę sody w szklance letniej wody. Płyn do płukania ust przygotuj codziennie świeży. Kilkakrotnie wypłucz usta płynem,  a następnie wypłucz czystą wodą. Taki płyn odświeży oddech, zneutralizuje kwasy atakujące szkliwo i usunie nieprzyjemny zapach z buzi – powstały np. po zjedzeniu czosnku, cebuli czy ryby. Regularne stosowanie płynu po każdym umyciu zębów zapobiegnie powstawaniu próchnicy. Możesz stosować go codziennie. Tylko pamiętaj, płyn nie wyleczy chorych już zębów czy dziąseł. Jego działanie ma służyć profilaktyce higieny jamy ustnej. Pomoże natomiast w walce z grzybicą jamy ustnej.
Płukanie płynem z sodą możesz stosować u dzieci. W przypadku niemowlaków i młodszych dzieci, u których wystąpi stan zapalny w jamie ustnej, możesz pędzlować sutki płynem z sody za każdym razem przed karmieniem – 1 płaska łyżeczka na szklankę wody.
UWAGA: ważne jest wypłukanie ust czystą wodą na koniec zabiegu.
Soda zamiast pasty do zębów
Soda powstrzymuje też osadzanie się kamienia nazębnego i może być stosowana zamiast pasty do zębów. Soda ma działanie ścierne, gdyż zawiera bardzo drobne cząsteczki, które w kontakcie z zębami oczyszczają je dzięki mechanicznym ruchom szczoteczki. Wyszczotkowane sodą zęby są czyste, a bakterie zostają usunięte. Soda pięknie wybieli też zęby, zlikwiduje nalot i plamy powstałe na skutek picia kawy czy herbaty oraz palenia papierosów. Stosowana regularnie zapobiegnie nowym przebarwieniom, i stopniowo usunie już istniejące.
Nanieś niewielką ilość sody na wilgotną szczoteczkę, zamiast pasty, wyczyść zęby jak zwykle i wypłucz usta. Tylko nie dodawaj sody do zwykłej pasty do zębów, gdyż może nasilić jej działanie i tym samym spowodować uszkodzenie szkliwa. Ścierne działanie sody może okazać się zbyt mocne dla delikatnych i wrażliwych dziąseł, więc gdy odczujesz jakiekolwiek podrażnienia, ogranicz jej stosowanie do 5-3 razy w ciągu tygodnia (co 2 lub 3 dzień).
Soda jako pasta do zębów
Soda złagodzi też ból towarzyszący aftom w jamie ustnej. Przygotuj pastę z 3 porcji sody i 1 porcji wody i nakładaj ją na afty. Pozostaw pastę na aftach, by mogła dłużej działać. Tak przygotowaną pastę nakładaj też na opryszczkę i pozostaw ją na ok. 20 minut aż zacznie wysychać.
Soda do higieny intymnej
Soda może być stosowana jako środek do codziennej higieny intymnej. Pomaga zapobiegać drożdżycy, gdyż zmienia kwaśny odczyn, w którym drożdżaki candida uwielbiają się rozmnażać. Podmywaj się wodą z sodą, stosując 2 łyżki sody na litr.
W grzybicy pochwy wykonuj płukanki irygatorem z płynu sporządzonego z 1-2 łyżek sody rozpuszczonych  w 1 litrze letniej wody.
15-minutowa nasiadówka z sody złagodzi podrażnienia i stany zapalne intymnych części ciała. Rozpuść 3 łyżki sody w 2 litrach letniej wody i wymocz podrażnione miejsca. Używaj zawsze czystych ręczników do wytarcia się i systematycznie je pierz po każdym użyciu, aż do ustąpienia zakażenia grzybiczego lub bakteryjnego.
Szczyptą sody możesz też posypać majtki, które nosisz w ciągu dnia, co pozwoli ci pozbyć się zbyt intensywnego zapachu intymnego.
Soda jako lek dla skóry
Na problemy skórne stosuj pastę z sody – rozetrzyj 1 łyżkę sody z 1 łyżeczką zimnej wody.
Po ukąszeniach owadów smaruj pastą z sody miejsca z bąblem tak często jak to możliwe. W ten sposób złagodzisz zwędzenie.
Przy egzemach stosuj sodową kąpiel lub okłady z pasty.
Na kurzajki nakładaj pastę  za pomocą gazika lub patyczka higienicznego przynajmniej 2 razy dziennie przez tydzień. Dodaj do pasty 1-2 krople olejku z drzewa herbacianego, znanego z właściwości antyseptycznych.
By złagodzić podrażnienia, zaczerwienienia i egzemy niemowlęcej pupy spowodowane kontaktem z moczem dodaj 1 łyżeczkę sody do wanienki z wodą i kąp w niej niemowlaka tak długo, aż zaczerwienienia ustąpią.
Soda dla stóp
Gdy bolą cię stopy wymocz je w kąpieli sodowej przez przynajmniej 15 minut. Do  miski wlej 1 litr ciepłej wody i rozpuść w niej 5-6 łyżek sody. Po kąpieli wymasuj stopy olejkiem ze słodkich migdałów z dodatkiem kilku kropli olejku lawendowego.
Czy wiesz, że soda posiada zdolność zwalczania bakterii, które są odpowiedzialne za przykry zapach stóp. Jeżeli pocą ci się stopy i wytwarza się przy tym nieprzyjemny zapach, mocz codziennie stopy w wodzie z sodą przez 5-10 minut (kieliszek sody na miskę). Taka kąpiel będzie również pomocna przy walce z grzybicą stóp. Korzystnie wpłynie też na zmiękczenie naskórka, co ułatwi usuwanie modzeli i nagniotków. Po wymoczeniu stóp wcieraj pastę sodową (1 łyżka sody i 1 łyżeczka wody) w zgrubiałą skórę. Zabieg powtarzaj aż do całkowitego usunięcia zgrubienia.
Sodowy peeling dla stóp głęboko oczyści skórę, zmiękczy ją i wygładzi, a przy tym nawilży i zwiększy wchłanialność kremu pielęgnacyjnego. Aby przygotować pastę peelingującą zmieszaj 3 łyżki sody i 1 łyżkę wody, a następnie natrzyj nią całe stopy. Spłucz woda i wytrzyj. Po zabiegu wykonaj masaż stóp np. masłem karite z dodatkiem kilku kropli olejku lawendowego.
Soda na dłonie
Pielęgnacja dłoni jest dla każdego bardzo ważna, gdyż są one stale narażone na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych. Łatwo ulegają wysuszeniu, otarciu i rogowaceniu naskórka, zwłaszcza gdy używasz tradycyjnych, chemicznych detergentów.  Warto pomyśleć o stosowaniu ekologicznych środków czystości do mycia rak i sprzątania, które nie będą podrażniać delikatnej skóry dłoni.
Soda pielęgnuje skórę dłoni i sprawia, że stają się miłe w dotyku. Możesz nią myć ręce tak jak mydłem, czyli zwilż dłonie, posyp je sodą i myj jak zwykle, a następnie opłucz.
Soda przyspieszy też gojenie drobnych ranek na dłoniach.
Przed wykonaniem manicure warto zmiękczyć skórę dłoni w 5-minutowej kąpieli w wodzie z dodatkiem 4-5 łyżek sody i odrobiny soku z cytryny. Aby usnąć zabrudzenia z paznokci oraz naskórek wokół paznokci wystarczy wyszorować je sodą.
Soda jako lek
Wodorowęglan sodu NaHCO3 (soda spożywcza, kwaśny węglan sodu, bikarbonat) jest tak samo niezbędny dla organizmu, jak sól spożywcza. Soda jest jednym ze składników krwi, wchodzi w skład osocza krwi i chłonki, gdzie znajdują się limfocyty. Soda dostarcza energię do limfocytów – komórek odpowiedzialnych za reakcję odpornościową organizmu. Profilaktyka i leczenie raka. Leczenie alkoholizmu. Kuracja antynikotynowa. Leczenie narkomanii i toksykomanii każdego rodzaju. Wydalenie ołowiu, kadmu, rtęci, talu, baru, bizmutu i innych metali ciężkich z organizmu. Oczyszczenie organizmu z promieniotwórczych izotopów, zapobieganie skażeniom promieniotwórczym. Ługowanie, rozpuszczenie wszystkich szkodliwych substancji w stawach, kręgosłupie oraz kamieni w nerkach i wątrobie, czyli leczenie rwy kulszowej, zapalenia kości i stawów, zapalenia wielostawowego, dny moczanowej, reumatyzmu, kamicy nerkowej. Rozpuszczenie kamieni w wątrobie, pęcherzyku żółciowym, jelitach i nerkach. Oczyszczanie organizmu w celu polepszenia uwagi, koncentracji, równowagi i osiągania lepszych postępów w nauce przez dzieci niezrównoważonych. Zmiękczenie kaszlu – soda sprzyja rozrzedzeniu plwociny. Płukanie gardła roztworem sody działa przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie przy bólach gardła. Słaby roztwór sody pomoże uspokoić nadmierne bicie serca przy nagłym ataku arytmii. Wydalenie płynu z organizmu przy nadciśnieniu, tym samym pomagając obniżyć ciśnienie tętnicze. Uzupełnienie utraconych płynów w przypadkach rozwolnienia lub wymiotach (roztwór z sody i soli). Złagodzenie świądu po ukąszeniu owadów. Oczyszczanie jelita za pomocą lewatywy z roztworem sody. Inhalacje z roztworem sody przy przeziębianiach. Przemywanie oczy słabym roztworem sody przy zapaleniu spojówek. Leczenie chorób grzybiczych. Oczyszczanie i wybielanie zębów. Zmiękczenie zrogowaciałego naskórka na łokciach i podeszwach stóp za pomocą ciepłych okładów i wanienek z sodą. Wydalanie helmintów. Neutralizacja kwasów, zwiększenie rezerw alkalicznych w organizmie w celu utrzymania równowagi kwasowo-zasadowej, a także odnowa ładunków (potencjału elektrostatycznego) erytrocytów. Oczyszczanie organizmu z substancji toksycznych, powstałych w wyniku rozdrażnienia, złości, nienawiści, zawiści, zazdrości, zwątpienia, niezadowolenia i innych negatywnych uczuć i myśli człowieka (źródło: Granice Agni Jogi, t. 8, s. 99-100). METODA oczyszczania jelita, wydalenia helmintów, osłabienia cukrzycy, leczenia chorób grzybiczych, ulepszenia składu krwi, rozpuszczenia kamieni w wątrobie, pęcherzyku żółciowym, jelitach i nerkach, polepszenia uwagi, koncentracji, równowagi i osiągania lepszych postępów w nauce przez dzieci niezrównoważonych, zwiększenia odporności, odchudzania, a także metoda profilaktyki oraz leczenia raka i innych chorób: Robimy lewatywę z wykorzystaniem 2 l wody o temperaturze 30-36°С. Po wypróżnieniu robimy drugą lewatywę z wykorzystaniem 2 l wodnego roztworu sody oczyszczonej (50-80 g sody oczyszczonej rozpuścić w 2 litrach wody o temperaturze 38-40°С), utrzymując go wewnątrz jak najdłużej. 30 minut po drugim wypróżnieniu robimy trzecią lewatywę z wykorzystaniem 2 l wody o temperaturze 20°-22°С. Kuracja składa się z 5 zabiegów po 3 lewatywy co drugi dzień. Kurację należy powtórzyć po upłynięciu 3-6 miesięcy.
Sodowa inhalacja pomoże ci przy infekcji górnych dróg oddechowych i udrożni zatkany nos przy katarze. Zagotuj 1 litr wody, wsyp 2 łyżki sody i dobrze wymieszaj. Pochyl głowę nad parą, przykryj głowę ręcznikiem i wdychaj wydzielającą się parę przez 5-10 minut. Do wody możesz dodać 1-2 krople olejku eukaliptusowego.
W celu regulacji równowagi kwasowo-zasadowej, w leczeniu chorób grzybiczych, zwiększenia odporności organizmu, profilaktyki raka i leczenia wielu chorób nieuleczalnych stosuje się 3-6 g sody dziennie, czyli 1 małą łyżeczkę sody 2-3 razy dziennie. Kuracja trwa 10 dni, po czym należy zrobić 10-dniową przerwę i powtórzyć 10-dniową kurację. W przypadku raka 1 i 2 stopnia należy zażywać 1 małą łyżeczkę sody 3 razy dziennie popijając wodą przez 21 dzień. W przypadku raka 3 i 4 stopnia – 2 małe łyżeczki 3 razy dziennie przez 14 dni, a przez pozostałe 7 dni – 1 małą łyżeczkę 3 razy dziennie. Wzmocnić efekt leczniczy można poprzez zastosowanie kuracji 10 zabiegów po 3 lewatywy z roztworem sody co drugi dzień. Według starożytnej metody leczenia przeziębienia w szklance naturalnego gorącego, ale niegotowanego mleka należy rozpuścić 2 małe łyżeczki miodu i 1 łyżeczkę sody spożywczej. Tak przygotowany mleczny roztwór należy pić przed snem. Codzienne stosowanie sody w przypadku alergicznego (sezonowego) zapalenia błony śluzowej nosa prowadzi do całkowitego uzdrowienia. Przy kandydozie (drożdżycy) należy robić płukanki 5% roztworem sody 3-5 razy dziennie przez 10 dni. Reakcja alergiczna powstająca po użądleniach pszczół i owadów może być zneutralizowana przy pomocy gorącej wody z sodą (1 mała łyżeczka rozpuszczona w szklance wody). Sezonowe uczulenia na pyłki kwiatowe znikną, jeżeli codziennie pić roztwór gorącej wody z sodą (1 mała łyżeczka na 0,5 szklanki wody). Można stosować kąpiele lecznicze z wykorzystaniem sody. Kąpiel należy brać co drugi dzień dodając do wody 1 kg lub więcej sody i soli. Czas trwania kąpieli: od 30 minut do 2 godzin. Pozytywne skutki kąpieli widoczne są po 10-15 kąpielach stosowanych co drugi dzień. Kąpiel z sodą jest bardzo dobrą metodą na odchudzanie. Soda oczyszczona w każdej kuracji leczniczej powinna być zażywana tylko na czczo 20-30 minut przed posiłkiem, ponieważ pusty żołądek ma neutralne PH. Zasadowe PH pojawia się po spożyciu posiłków w wyniku zaburzeń pracy układu pokarmowego i powoduje uwolnienie dużej ilości dwutlenku węgla, wzdęcia i nieprzyjemny ból. W trakcie kuracji należy ograniczyć spożycie mięsa i PODJĄĆ KROKI, MAJĄCE NA CELU PRZYWRÓCENIE ODPOWIEDNIEJ MIKROFLORY JELIT. Wszystkie metody naturalne nie stanowią ścisłych reguł. Mogą one być modyfikowane według uznania, samopoczucia i indywidualnej wytrzymałości organizmu.
Jeśli chcesz uśmierzyć ból gardła, płucz gardło wodą z sodą – 1 łyżka na szklankę wody.
Gdy masz drobne zapalenie spojówek, podrażnione oczy przez sztuczne światło, dym, wiatr lub inne czynniki, zrób sobie okłady z sody. Rozpuść łyżeczkę sody w filiżance ciepłej wody i zanurz w niej płatki kosmetyczne, odciśnij i połóż mokre płatki na powiekach na kilka minut.
Na zakwasy po intensywnym treningu wez relaksująca kąpiel, która usunie zmęczenie i ból mięśni. Do wanny z niezbyt gorącą wodą (ok.37 stopni) dodaj 5-6 łyżek sody. Zażywaj kąpieli ok. 15 minut.
Soda dla urody i wygody
Relaksującą kąpiel przygotujesz dodając do wanny z wodą pół filiżanki sody i 8-10 kropli olejku eterycznego (np. lawendowego), zmieszanego z łyżką oliwy z oliwek. Zażywaj kąpieli przez 15-20 minut.
Akurat skończył ci się dezodorant? Wykorzystaj zalety sody. Umyj pachy wodą z dodatkiem sody (łyżka sody na filiżankę wody), a po prysznicu wsyp pod pachy szczyptę sody.
Peeling do twarzy z sody usunie martwy naskórek i dokładnie oczyści skórę twarzy. Pastę peelingującą przygotujesz z 3 łyżek sody i 1 łyżki wody lub mleka. Część pasty nałóż na twarz i delikatnie masuj nią twarz okrężnymi ruchami. Stopniowo wmasuj tak całą pastę, omijając delikatne okolice oczu. Następnie zmyj twarz ciepłą wodą, a potem przywróć naturalne Ph skóry tonikiem odpowiednim do twojej cery. Nałóż krem nawilżający, ekologiczny, bez dodatków chemicznych.
Peeling do ciała, czyli delikatne złuszczenie naskórka z wykorzystaniem sody wygładzi skórę, rozjaśni ją i pobudzi do odnowy komórkowej. Zrób pastę z 6 łyżek sody i 2 łyżek mleka (lub wody). Pastę nakładaj rękawicą lub gąbką na całe ciało. Masuj delikatnie okrężnymi ruchami. Zmyj pastę pod prysznicem i nałóż naturalny balsam lub wmasuj ulubiony olej (np. kokosowy lub arganowy).
Uwaga: Oba peelingi stosuj tylko na zdrową skórę. Nie rób go, gdy skóra jest podrażniona.
zapobieganie poceniu – natrzeć kłopotliwe miejsca pastą z sody i zostawić na jakiś czas, wygładzanie skóry na łokciach – masować skórę pastą z sody, zastępowanie płynu do ust – pół łyżeczki sody wsypać do szklanki wody i wypłukać usta; można też przygotować płyn do płukania łącząc łyżeczkę sody i łyżeczkę soli z litrem wody, odtykanie nosa – ćwierć łyżeczki sody zalać łyżką wody, wymieszać i wpuścić 1-2 krople do każdej dziurki, zastępowanie pastylek na ból gardła – aspirynę rozpuszczoną w dwóch łyżeczkach gorącej wody zmieszać z łyżeczką sody, dolać pół szklanki ciepłej wody, wymieszać i wypłukać gardło, usuwanie swędzenia po ukąszeniach owadów – swędzące miejsce posmarować pastą z sody i pozostawić do wyschnięcia, usuwanie ciemieniuchy u niemowląt – posmarować główkę pastą z sody i spłukać,
Aby dodać włosom połysku i ożywić kolor, dodaj sodę do swojego naturalnego szamponu w proporcji 1 łyżka na butelkę i dokładniej wstrząśnij butelką. Tak wzbogacony szampon stosuj regularnie do mycia włosów.
Soda do pielęgnacji zwierząt domowych
Soda oczyszczona sprawdzi się w pielęgnacji waszego domowego pupila, bez szkody dla jego zdrowia. I tak np. możesz usunąć brzydki zapach sierści, posypując ja sodą. Gdy soda wniknie głębiej, starannie wyszczotkuj sierść psa, a niemiły zapach zniknie na jakiś czas. Jeżeli kąpiesz psiaka w wodzie, dodaj do niej sody (2-3 łyżki na litr), a sierść będzie świeża i nabierze pięknego połysku. Tylko pamiętaj by dokładnie wypłukać sierść czystą wodą.
Soda pomoże ci pozbyć się także pcheł, gdyż te nie lubia zasadowego odczynu sody. Posyp sierść zwierzęcia i dokładnie wetrzyj by wszędzie dotarła. Pozostaw sodę na kilka lub najlepiej na kilkanaście godzin (np. posyp psa po południu, a wykąp go rano), a następnie go wykąp. Taki zabieg pozwoli ci pozbyć się dużej części pcheł. Powtórz go następnego dnia i pozbądź się niechcianych lokatorów ze swojego pupila bez chemii i drażniących środków, które mogą przecież zaszkodzić też Twojemu zwierzakowi, a nie tylko pchłom.
Psu możesz również szczotkować zęby sodą nałożoną bezpośrednio na szczoteczkę by usunąć nieświeży oddech. Potem trzeba jednak przepłukać zęby pieska, a to może być troszkę problematyczne. Zależy od cierpliwości waszego zwierzaka.
Jeżeli wsypiesz sodę na dno kociego legowiska, soda wchłonie nieprzyjemny zapach.
Soda oczyszczona w gotowaniu
-zastępuje proszek do pieczenia – zmieszać ćwierć łyżeczki sody z połową łyżeczki octu lub soku z cytrynu oraz z połową szklanki słodkiego mleka, -zastępuje drożdże – do ciasta dodać sodę ze sproszkowaną witaminą C lub sypkim kwasem cytrynowym (zmieszać w równych częściach), -zmiękcza twarde mięso – natrzeć mięso sodą, zostawić na kilka godzin, następnie opłukać, -poprawia smak ryb – rybę moczyć w roztworze z litra wody i dwóch łyżek sody przez co najmniej pół godziny, następnie opłukać i osuszyć, -nadaje puszystość omletom – na każde trzy jaja dodać do ciasta pół łyżeczki sody, -usuwa zapach gotującego się kalafiora – do garnka z gotującym się kalafiorem wsypać łyżeczkę sody, co dodatkowo pozwoli zachować śnieżnobiały kolor kalafiora, -obniża kwasowość kawy – dodać szczyptę sody do filiżanki kawy, może być stosowana do sporządzenia napoju musującego – wsypać ćwierć łyżeczki sody do szklanki soku z cytrusów.
Soda oczyszczona w sprzątaniu
-czyszczenie kuchenki – wierzch kuchenki: czyścić pastą z sody za pomocą gąbki, przypalone resztki namoczyć wodą, a następnie dokładnie posypać sodą i po chwili usunąć brud; wnętrze piekarnika: czyścić pastą z sody przy użyciu gąbki, szybę w klapie piekarnika posypać sodą, przykryć mokrym ręcznikiem papierowym, po chwili usunąć ręcznik, a szybę wytrzeć wilgotną gąbką; ruszt z piekarnika (i z grilla): szorować pastą z sody przy użyciu gąbki, po kwadransie dokładnie spłukać (UWAGA! ruszt od grilla wypalić przed kontaktem z żywnością), -czyszczenie kuchenki mikrofalowej – wodę z dodatkiem kilku łyżeczek sody gotować w kuchence około cztery minuty, następnie wytrzeć ścianki kuchenki gąbką lub papierowymi ręcznikami; gdy kuchenka nie jest używana, można w niej trzymać miseczkę z sodą do pochłaniania zapachów, -usuwanie spalenizny z garnków – na dno garnka nalać wody, zagotować, wyłączyć, wsypać pół szklanki sody i zostawić na noc, a rano wodę wylać i wypłukać garnek, -mycie butelek po oleju i occie – wsypać sodę na dno butelki, potrząsnąć i zostawić do wchłonięcia przez pozostałości, a następnie wypłukać, usuwanie osadu z kawy i herbaty – zabrudzone miejsca na dzbankach i naczyniach wyczyścić gąbką pastą z sody, -usuwanie zapachów z lodówki – łyżkę sody wsypać do miseczki, zalać taką ilością wody, aby soda się rozpuściła, miseczkę włożyć na kilka godzin do lodówki, -usuwanie zapachu z pojemników do żywności – pojemnik napełnić bardzo gorącą wodą, wsypać łyżkę sody, dolać łyżkę octu i kilka kropli detergentu, zostawić na co najmniej pięć minut, a w razie potrzeby na całą noc, następnie pojemnik dokładnie wypłukać, -czyszczenie kafelków – posypać kafelki sodą i wyszorować szorstką stroną gąbki; dla wzmocnienia efektu można dodać odrobinę płynu do czyszczenia łazienek, -czyszczenie kabiny prysznicowej – spryskać drzwi octem, po kilku minutach wyszorować gąbką z sodą, następnie spłukać, czyszczenie sedesu – zasypać muszlę sodą i wyszorować szczotką; efekt można wzmocnić dodając do sody ocet, -usuwanie kamienia ze słuchawki prysznicowej – do plastikowej torebki wsypać ćwierć szklanki sody i wlać szklankę octu, do środka włożyć słuchawkę, torebkę zawiązać, po godzinie torebkę zdjąć, a słuchawkę opłukać, -czyszczenie sreber, zapalniczek, fug, armatury, naczyń, urządzeń – nasypać sody na wilgotną ściereczkę lub szczotkę i pocierać do usunięcia osadów, odrdzewianie śrubek – zardzewiałe miejsca posypać sodą i polać octem, a kiedy mieszanka przestanie bulgotać, wyszorować szczoteczką, -czyszczenie biżuterii srebrnej – wymieszać pastę z sody z odrobiną delikatnego środka myjącego (np. szamponu, płynu do mycia naczyń), nałożyć mieszankę na biżuterię i czyścić,pocierając szmatką lub szczoteczką, -czyszczenie biżuterii złotej – posypać biżuterię sodą, polać octem i wypłukać (UWAGA! ten sposób nie jest odpowiedni do czyszczenia kamieni jubilerskich i sztucznych pereł),
Soda w łazience
Osady z kamienia posyp sodą i lekko wetrzyj proszek. Po kilku godzinach wyszoruj energicznie szczoteczką i spłukaj. Czynność powtórz aż kamień zniknie. Aby zapobiec osadzaniu się kamienia, regularnie posypuj kran sodą i zmywaj go lekko wilgotną gąbką, po czym starannie spłukaj i wytrzyj do sucha. Systematycznie czyść szyby kabiny prysznicowej sodą wysypaną na wilgotną gąbkę, a po wyczyszczeniu zmyj szyby wodą i wytrzyj. Soda pomoże usunąć też ślady pleśni. Posyp je sodą i pozostaw na pół godziny, a następnie wyszoruj i spłucz wodą.
Sodę można dodać też do prania, gdyż poprawia skuteczność płynu do prania, ułatwiając wypłukiwanie brudu z włókien tkaniny. Dodatkowo soda bardzo skutecznie usuwa intensywne i niepożądane zapachy z tkanin. Co ważne ona je usuwa, a nie maskuje! Dodaj więc łyżkę sody do każdego prania. Takie działanie nie tylko pozwoli ci zaoszczędzić na środkach do prania, których teraz będziesz mogła stosować mniej, ale również zapobiegniesz osadzaniu się kamienia w pralce: na ścianach bębna, grzałce i przewodach pralki. -wybielanie ubrań lub wzmacnianie kolorów – dodać pół szklanki sody do płynu do prania (UWAGA! sposób nie działa podczas prania w proszku), zastępowanie płynu do płukania tkanin – zamiast płynu wsypać pół szklanki sody, usuwanie z tkanin plam z potu i smoły – w zabrudzone miejsca wetrzeć pastę z sody, usuwanie z tkanin plam z krwi – w namoczoną plamę wetrzeć pastę z sody, usuwanie z tkanin plam z soków i wina – posypać plamy sodą, a następnie zalać je wrzątkiem, odświeżanie dywanów i wycieraczek – równomiernie posypać sodą dywan lub wycieraczkę, zostawić na noc, rano powierzchnię odkurzyć, usuwanie zapachu z obuwia – wsypać sodę do butów na całą noc, rano wysypać, buty wyczyścić, usuwanie zapachu z rur kanalizacyjnych – wsypać sodę i zalać wrzątkiem, odtykanie rur kanalizacyjnych – do odpływu wsypać szklankę sody, zalać ją szklanką gorącego octu i spłukać po kilku minutach litrem gorącej wody, w razie potrzeby czynności powtórzyć, usuwanie z podłogi plam z oleju samochodowego – polać plamę rozcieńczalnikiem i posypać sodą, zostawić na noc, rano zmieść sodę, usuwanie rozcieńczalnika z narzędzi – namoczyć narzędzia w roztworze sody, usuwanie zapachu z kompostownika – posypać odpadki sodą.
Soda oczyszczona – inne zastosowania
usuwanie z dłoni zapachu czosnku i cebuli – na lekko wilgotne dłonie nasypać sody i dokładnie pocierać skórę, a następnie spłukać, usuwanie nieprzyjemnych zapachów i odświeżanie powietrza – wsypać sodę do bawełnianego woreczka lub pojedynczej skarpetki i umieścić w szafie, pod zlewem, w walizce lub innym miejscu; można też postawić otwarte pudełko z sodą w łazience, garderobie, szafkach i innych miejscach, odladzanie powierzchni – zamarznięte schody i chodniki równomiernie posypać sodą; można też dodać piasku dla zwiększenia objętości (UWAGA! ten sposób odladzania nie niszczy obuwia, jest też całkowicie nieszkodliwy dla środowiska), neutralizowanie kwasu w starym akumulatorze – zalać akumulator roztworem sody w równych proporcjach, usuwanie trawy i chwastów z chodnika lub bruku – posypać kępki sodą, przedłużanie świeżości ciętych kwiatów – do wody w wazonie wsypać odrobinę sody dogaszanie ogniska – posypać ogień sodą, odświeżanie śpiwora – do śpiwora wsypać trochę sody, wywietrzyć go na słońcu i wytrzepać przed użyciem, Co powinniśmy wiedzieć o sodzie oczyszczonej:
soda rozpuszcza się w wodzie o temperaturze co najmniej 20°C, świeżość sody sprawdza się poprzez dodanie kilku kropli octu lub soku z cytryny do połowy łyżeczki sody – silne bulgotanie gwarantuje świeżość sody, ponieważ soda nie rysuje żadnych powierzchni, może być stosowana do czyszczenia urządzeń ze stali nierdzewnej, szkła, marmuru i innych delikatnych materiałów, nie należy stosować do żywności i neutralizowania kwasów sody, która wchłonęła zapachy lub była wykorzystana do czyszczenia.
0 notes
Photo
Tumblr media
OCZYSZCZANIE WĄTROBY
Tumblr media
Oczyszczanie wątroby metodą Huldy Clark pomaga pozbyć się kamieni żółciowych, co znacząco pooprawia efektywność trawienia, które ma podstawowy wpływ na Twoje zdrowie. Ponadto kuracja może pomóc wyleczyć się z niektórych alergii. Niesamowite jest to, że dzięki oczyszczaniu wątroby metodą dr. Huldy Clark niektórzy pozbyli się bólu w górnej części pleców, ramion czy barku. Im więcej razy kuracja oczyszczania była powtórzona, tym więcej efektów zdrowotnych zauważono u osób ją stosujących.
Składniki
4 łyżki stołowe soli gorzkiej (sól Epsom/siarczan magnezu),
1 – 2 czerwone grejpfruty – potrzebna ilość soku 1/2 do 2/3 szklanki,
oliwa z oliwek – 1/2 szklanki ,
słomka do picia,
słoik o pojemności 1/2 litra z pokrywką.
Na dzień kuracji wybierz piątek lub sobotę, ponieważ będziesz musiał odpocząć następnego dnia. W dniu oczyszczania nie przyjmuj żadnych leków, witamin, które nie są konieczne, ponieważ mogą osłabić efekty. Zjedz śniadanie wolne od tłuszczu, możesz spożyć płatki, owoce, warzywa, sok owocowy, chleb z miodem, dżemem, (ale bez masła i mleka). To pomoże żółci się odbudować i wytworzy ciśnienie w wątrobie. Większe ciśnienie pozwolili wypchać więcej kamieni żółciowych.
14:00 godz.
Nie jedź i nie pij nic po godzinie 14. Jeżeli złamiesz ta zasadę, możesz się później źle czuć.
18.00 godz.
Wypij pierwszą porcję rozpuszczonej 1 łyżki soli gorzkiej z  3/4 szklanki wody. Żeby zabić nieprzyjemny posmak  możesz po tym wypłukać usta. Przygotuj oliwę i grejpfruty, aby miały temperaturę pokojową.
20.00 godz.
Wypij drugą porcję rozpuszczonej 1 łyzki soli na 3/4 szklanki.wody. Pomimo, że nie jadłeś od 14, nie powinieneś czuć głodu.
21.45 godz.
Wlej 1/2 szklanki oliwy do słoika z pokrywką. Wyciśnij sok z czerwonych grejpfrutów i przecedź go z miąższu. Potrzebujesz co najmniej pół szklanki soku, ale większa ilość jest lepsza (3/4 szklanki – można dodać trochę soku z cytryny).  zamknij pokrywką i dobrze wstrząśnij, tak żeby olej i sok się dobrze wymieszały. Bądź gotów ze wszystkim do godz. 22.00, nie spóźnij się więcej niż 15 minut
22.00 godz.
Wypij na stojąco olej zmieszany z sokiem, najlepiej przez słomkę będzie łatwiejsze do przełknięcia. Możesz od razu wciąć tabletkę nasenną, jeżeli wiesz, że będziesz miał problemy z zaśnięciem i przespaniem nocy. Olej z sokiem wypij w ciągu 5 minut (osoby starsze lub osłabione w ciągu 15 min). Po wypiciu połóż się natychmiast w łóżku. Im szybciej się położysz tym większą ilość kamieni żółciowych wydalisz.
Staraj się leżeć na plecach głową ułożoną wysoko na poduszce nieruchomo przez 20 min.
Możesz poczuć jak kamienie żółciowe przesuwają się przez drogi żółciowe. Ten proces jest bezbolesny, ponieważ drogi żółciowe rozszerzają się dzięki gorzkiej soli, którą wypiłeś. Po 20 minutach możesz zasnąć, to jest ważne inaczej kamienie mogą nie wyjść.
Następnego ranka. 6:00
Zaraz po przebudzeniu wypij trzecią porcję gorzkiej soli jednak nie wcześniej niż przed godziną 6 rano. Możesz wrócić do łóżka.
2 godziny później.
Wypij czwartą (ostatnią) porcję gorzkiej soli. Możesz znowu wrócić do łóżka.
Po następnych 2 godzinach możesz już jeść. Zacznij od wypicia soku owocowego, pól godziny później zjedz owoc. Godzinę później możesz jeść normalnie, ale niech to będą lekkie posiłki. Do kolacji powinieneś już czuć się dobrze.
Jak ocenić rezultaty kuracji?
Rankiem możesz spodziewać się biegunki, zwróć uwagę na to, co zostaje wydalone, możesz znaleźć tam kamienie żółciowe. Kamienie mogą różnić się kształtem i kolorem. Kolor zielony oznacza prawdziwe kamienie żółciowe, ale mogą znaleźć się też brązowe, białe, czerwone, bordowe, wielkości pestek jabłka. Czasami drogi żółciowe wypełnione są kryształkami z cholesterolu, które nie zostały przekształcone w kamienie. Po wydaleniu wygląda to jak piana. Wydalenie tej piany jest tak samo ważne jak oczyszczenie z kamieni.
Istotne jest, aby kurację powtarzać, żeby usunąć wszystkie kamienie, można ich być nawet 2000. Między kuracjami zachowaj przynajmniej 2 tygodnie przerwy.
Tumblr media Tumblr media
Ziołolecznictwo ma wielu zwolenników, uważają oni, że matka natura dostarcza nam doskonałych środków, aby utrzymać nasze ciało w zdrowiu lub pomóc mu do niego powrócić. Okazuje się, że zwolennicy ci maja rację, bo zioła są składnikiem wielu leków, a niektóre z nich, jak pokazują badania, z powodzeniem mogą nawet leki zastąpić. Skuteczne okazują się być także zioła na wątrobę, odpowiednio dobrane mogą wyleczyć wątrobę z niektórych dolegliwości.
Leczenie wątroby ziołami
Zioła na wątrobę udowadniają swoje działanie szczególnie w takich chorobach jak marskość wątroby, wirusowe zapalenie wątroby A i B. Ponadto wspomagają leczenie wątroby przy stłuszczeniu oraz przyspieszają proces detoksykacji i regeneracji wątroby po uszkodzeniach spowodowanych nadmiernym spoczywaniem alkoholu, leków, czy w wyniku wchłoniętych do organizmu toksyn.
Jakie zioła na wątrobę wybrać?
Oto przegląd kilku ziół, które wykazują leczniczy wpływ na ten ważny narząd:
Ostropest plamisty
Ostropest plamisty to zdecydowanie jedno z najbardziej popularnych i polecanych ziół na wątrobę. Zawiera flawonoidy oraz przeciwutleniacze, które biorą udział w wytwarzaniu nowych komórek wątrobowych, co ma ogromne znaczenie przy regeneracji wątroby. Jest też bardzo pomocny przy leczeniu marskości wątroby. Badania przeprowadzone na pacjentach, którzy spożywali ostropest pokazały, że miał on decydujący wpływ na zmniejszenie ilości śmierci związanych z schorzeniami wątroby. Ostropest plamisty występuje często w składzie toników na wątrobę, może być tez zmielony, posypany na jedzenie i tak spożyty.
Karczoch
Wiele badań potwierdziło, że karczoch działa ochronnie na komórki wątrobowe. Podobnie jak ostropest może wspomagać regenerację i usprawnić działanie narządu, ponadto wspiera produkcję żółci, która odgrywa kluczową role w procesach trawienia i przyswajania pożywienia. Niektóre badania wskazują, że karczoch może obniżać poziom trójglicerydów w organizmie, a ekstrakt z liści karczocha zmniejsza ilość tłuszczu i cholesterolu w wątrobie, to dobra informacja dla chorych na stłuszczenie.
Mniszek lekarski
To zioło idealnie nadaje się na kuracje wątroby, bo poza tym, że ma duże prozdrowotne właściwości, to jest całkiem bezpieczne (i stosunkowo niedrogie). Każda cześć mniszka może być wykorzystana w leczeniu różnych dolegliwości, jednak największe właściwości lecznicze dla wątroby przypisuje się korzeniowi mniszka lekarskiego, liście mniszka uważa się za dobre remedium na nerki.
W śród ziół wspomagających naturalną kurację wątroby można wymienić jeszcze: dziurawiec pospolity, borówka brusznica, babka szerokolistna, brzoza biała, centuria, chmiel, fiołek trójbarwny, koper włoski, nagietek lekarski, perz, pokrzywa zwyczajna, szałwia lekarska, kurkuma. Rośliny te są bardzo funkcjonalne, większość z nich wykazuje działanie żółciopędne, rozkurczające, przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, a wiec są cenne nie tylko przy leczeniu dolegliwości wątroby, ale także trzustki, jelit i zaburzeń trawienia.
Pamiętaj, zioła są naturalne, ale są też lekami, używaj ich rozważnie.
0 notes