Tumgik
tinygarden-me · 20 days
Text
Dziś na blogu: mali zieloni psychopaci i nie tylko!
https://tinygarden.me/to-nie-tak-mialo-byc/
0 notes
tinygarden-me · 2 months
Text
Co nowego na blogu? Zielono w lutym! Rośliny w moim ogródku zaczynają wiosenną rewolucję. Sadzonki czosnku i pachnący rozmaryn, czyli ogród pełen obietnic.
https://tinygarden.me/powoli-sie-zieleni/
0 notes
tinygarden-me · 3 months
Text
Co nowego na blogu? W dalszym ciągu opowiadam o moim procesie porządkowania kolekcji kapsli. To już dziewiąta niedziela z kapslami!
https://tinygarden.me/niedziela-z-kapslami-nr-9/
0 notes
tinygarden-me · 3 months
Text
Co nowego na blogu? Jak poradzić sobie z pogodowym chaosem i ekstremalnymi warunkami? Nie da się!
https://tinygarden.me/moze-snieg-moze-deszcz/
0 notes
tinygarden-me · 3 months
Text
Co nowego na blogu? Hodowanie grzybni na pieńkach! Grzegorza zaskoczyły kołki z grzybnią. Przeczytaj relację z tego ekscytującego eksperymentu!
https://tinygarden.me/projekt-hodowla-grzybow/
0 notes
tinygarden-me · 4 months
Text
Co nowego na blogu? Grzegorz opowiada o swojej kolekcji i pokazuje interaktywną mapę Europy. Dziękuje też za paczki!
https://tinygarden.me/niedziela-z-kapslami-nr-7/
0 notes
tinygarden-me · 4 months
Text
Co nowego na blogu? Dowiedz się, jak planuję uprawiać grzyby, warzywa i zioła w małym ogródku. Zainspiruj się moimi pomysłami na zaszczepianie pieńków, szklarnię i nawożenie ziemi!
https://tinygarden.me/pieniek-w-ogrodku/
0 notes
tinygarden-me · 4 months
Text
Kiedy stajesz się dorosły, ludzie przestają pytać, jaki jest twój ulubiony dinozaur. To takie smutne.
https://tinygarden.me
1 note · View note
tinygarden-me · 4 months
Text
Co nowego na blogu? Grzegorz realizuje swoje hobby. Kataloguje kapsle. Zobacz interaktywną mapę i plany na przyszłość. Zainspiruj się i spełniaj swoje marzenia, póki nie jesteś za stary!
https://tinygarden.me/niedziela-z-kapslami-nr-6/
1 note · View note
tinygarden-me · 4 months
Text
Co nowego na blogu? Moje plany na nowy rok: grill, ogródek i pieczarki. Bardzo ciekawy i inspirujący tekst o moich hobby, celach i pomysłach. Muszę też schudnąć!
https://tinygarden.me/grill-i-pieczarki/
1 note · View note
tinygarden-me · 4 months
Text
Co nowego na blogu? Podsumowuję rok 2023, który był pełen niespodzianek. Piszę o moich pasjach, wakacjach, zdrowych nawykach i planach na 2024!
https://tinygarden.me/krotkie-podsumowanie/
1 note · View note
tinygarden-me · 4 months
Text
Przesilenie zimowe to moment, gdy dzień jest najkrótszy w roku, a noc najdłuższa. W wielu kulturach europejskich było to święto związane z odrodzeniem się Słońca i nadzieją na nowy cykl życia. Niektóre z tych kultur oddawały cześć drzewom i uspokajały znajdujące się w nich druidyczne bóstwa, wierząc, że mają one wpływ na przyrodę i ludzkie losy.
Jedną z takich kultur byli Celtowie, którzy obchodzili święto zwane Yule. W tym dniu zapalali ogniska i świece, aby zwiększyć siłę Słońca i zapewnić sobie dobrobyt w nadchodzącym roku. Ozdabiali też swoje domy gałązkami jodły, świerku, ostrokrzewu i ostu, symbolizującymi nieśmiertelność i ochronę. Wierzyli, że drzewa są siedzibą duchów natury, zwanych dryadami lub nimfami, i składali im ofiary z jedzenia i napojów.
Inną kulturą, która czciła drzewa i druidyczne bóstwa, byli Słowianie. Ich święto nazywało się po prostu — Gody. W tym czasie obchodzili obrzędy związane z płodnością, urodzajem i zdrowiem. Wycinano i przystrajano choinki, które miały zapewnić ochronę przed złymi mocami. Wierzono, że w drzewach mieszka duch opiekuńczy, zwany Leshym lub Borutą, który mógł być łaskawy lub gniewny wobec ludzi. Aby go uspokoić i zjednać sobie, składano mu dary z chleba, soli, miodu i mleka.
Kolejną kulturą, która świętowała przesilenie zimowe, byli starożytni Rzymianie. Ich święto nazywało się Saturnalia. Było to święto ku czci boga rolnictwa Saturna, podczas którego ulegały zatarciu różnice społeczne i zawieszano prowadzenie wszelkiej działalności gospodarczej. Saturnowi składano ofiary, a radosne orszaki krążyły po mieście, podążając na uczty i zabawy. Ojców rodzin obdarowywano podarkami – głównie woskowymi świecami i glinianymi figurkami.
Podobne święto obchodzili również Skandynawowie, którzy nazywali je Jul. Było to święto związane z kultem boga Odyna i jego syna Baldura, boga światła i życia. W tym czasie zapalano wielkie ogniska, które miały odstraszać złe duchy i zapewnić błogosławieństwo bogów. Śpiewano pieśni, tańczono i pito. Ozdabiano też domy i świątynie gałęziami zielonych drzew, symbolizującymi nadzieję i odrodzenie.
Bardzo podobną tradycję mieli Persowie, którzy świętowali Noc Yalda, czyli najdłuższą noc w roku. Było to święto o charakterze domowym, w którym przyjaciele i rodzina spotykali się najczęściej u najstarszych członków rodziny. Wspólnie jedli owoce, orzechy i słodycze, słuchali muzyki, tańczyli i czytali wiersze. Często były to utwory, z których próbowano wywróżyć przyszłość. Noc Yalda miała symbolizować zwycięstwo światła nad ciemnością i narodziny boga Mitry, który według mitologii perskiej był synem słońca.
Zupełnie nieprzypadkowo chrześcijanie wyznaczyli i zatwierdzili datę 25 grudnia jako święto Bożego Narodzenia, bo miało być ono przeciwwagą, a z biegiem czasu całkowicie wyprzeć obchodzone w tym terminie, a więc w porze zimowego przesilenia, uroczystości pogańskie. Chociaż chrześcijaństwo docierało na ziemie pogańskie w różnych okresach i za pomocą różnych metod, jedno pozostawało niezmienne — po dobrowolnej lub przymusowej chrystianizacji, zastępowano wszystkie tradycyjne obrzędy i symbole na chrześcijańskie.
Przez tysiące lat ewolucja dokonała jednak wielu zmian i obecnie z mojego punktu widzenia, jest to najbardziej irytujący, niemal całkowicie świecki pomnik materializmu i komercji. Właściwie większość chrześcijan nawet nie chodzi do kościoła i nie ma w domu szopki, za to zmuszani są do wydawania w tym okresie coraz większych sum pieniędzy. Dotarliśmy do momentu, w którym młodym ludziom łatwiej uwierzyć, że Jezus był hybrydą człowieka i obcego, stworzoną przez zaawansowaną cywilizację pozaziemską metodą przypominającą dzisiejsze in vitro w celu przekazania ludzkości ich mądrości i miłości, niż w to, że był synem Boga, który zstąpił z niebios i narodził się z Maryi Dziewicy, by nauczać o królestwie Bożym, jak to opisują Ewangelie.
Pomimo tego wszystkiego, od czasu, gdy po raz pierwszy człowiek postanowił celebrować przesilenie zimowe, jedno pozostaje niezmienne. Jest to dzień, w którym pragniemy uczcić tych ludzi w naszym życiu, którzy nadają mu znaczenie. To dzień przeznaczony dla bliskich, w którym warto dołożyć wszelkich starań, aby okazywać szacunek tym, którzy mają mniej szczęścia, aby ci, na których nam zależy, poczuli się wyjątkowo, aby świętować i wzmacniać nasze wspólne więzi oraz dzielić specjalny posiłek. To dzień miłości i radości.
Dlatego nie jest ważne, czy świętujecie Boże Narodzenie, Chanukę, Kwanzę, czy po prostu zimową przerwę, mam nadzieję, że spędzacie ten czas w gronie najbliższych. Oraz od czasu do czasu czytacie mojego bloga! Niezależnie od tego, jak obchodzicie ten wyjątkowy czas roku, życzę wam i waszym bliskim wiele radości, spokoju i miłości. Niech te święta będą dla was okazją do odpoczynku i refleksji nad tym, co jest w życiu najważniejsze.
https://tinygarden.me/
1 note · View note
tinygarden-me · 4 months
Text
Co nowego na blogu? Przeczytaj o moich przygodach z przeziębieniem, orkanem i trawnikiem. Dowiedz się, jak radzę sobie z chorobą i jak dbam o swój ogród!
https://tinygarden.me/grzanki-z-czosnkiem/
1 note · View note
tinygarden-me · 4 months
Text
Jestem fizycznie, psychicznie i emocjonalnie gotowy na rozpoczęcie nowego roku w moim życiu. http://tinygarden.me
1 note · View note
tinygarden-me · 5 months
Text
Tumblr media
2 notes · View notes