Tumgik
#lądowanie
addicted2p23 · 3 months
Text
Myślałem, ze wygrałem życie i mam to
I nagle - o ja pierdole
Zaliczyłem lądowanie na twardo
I nikt nie mówił już nic do mnie, to chore
14 notes · View notes
myslodsiewniav · 4 months
Text
06-02-2024
Ale wczoraj był dziwny dzień...
Myśl taka: "Coś się musi zmienić, ale zamiast dowalać kolejnej rzeczy do grafiku muszę z czegoś zrezygnować, bo dalej tak nie pociągnę."
Oszczędności topnieją. Potrzebuję pracy. Bardzo. Jojczę o tym o tak dawna i NIC się nie zmienia... strasznie mnie to frustruje!
Jeszcze myślę o tym FOMO: pojechałam na weekend z rodziną mojego partnera, pojawiło się to rozedrganie wewnętrzne, prowadzenie wewnętrznych monologów, wyrzucanie sobie, że robię za mało, albo niewłaściwie, albo po prostu podkopywanie własnego poczucia wartości, swoich umiejętności, osiągnięć, poczucia wstydu, niedopasowania... a potem wróciłam do domu i przypomniało mi się, że przecież dobrze handluję w życie tym co mam, że przecież odpowiadam na ogłoszenia pracy, zapisuje się i realizuję kursy i szkolenia by podnieść swoje kompetencje, wyróżniono mnie w konkursie na szczeblu krajowym, ponad to mam fajny związek, świetny seks, mieszkanko, szyję "drugą pensję" na Vinted, wychowujemy pieska o którym marzyliśmy... Dbam o siebie najlepiej jak na tę chwilę mogę i faktem jest, że nie mam obecnie poczucia bezpieczeństwa odzwierciedlającego się w wynagrodzeniu - muszę polegać na partnerze i czuję, że to dla mnie trudne (bo nowe, bo inne mam doświadczenia).
A dlaczego mam FOMO? Bo mój chłopak mówił o kupnie samochodu - od kiedy mu odebrano auto i zmieniono stanowisko dojazd do pracy zajmuje mu masę czasu. Nie mówiąc o naszych studiach - jak mamy zjazdy to musimy odwieźć małą do moich rodziców. Stres związany z maratonem praca-dom-PKP-dom rodziców-PKP-dom i spanie jest duży i daje w kość. Dlatego myśleliśmy o samochodzie - na razie nieśmiało. Potem mój chłopak ustalił z tatem, że pożyczy od niego pieniądze na kupno auta, ale potem (ech) jego tata sam stracił pracę, więc póki co wszelkie dodatkowe inwestycje są wstrzymane... ALE Szwagier nr 2 w weekend wystrzelił, że kupuje samochód. Sam ma trochę grosza, ale resztę dołożą mu rodzice, dziadek i chrzestny. Szczęśliwy zaczął snuć plany. No i zaczęło się przeliczanie, pytanie mojego faceta o porady itp. Zajarał się. Ale też było to dla niego trudne... Tym bardziej trudne, że o ile jako zapalony moto-maniak chętnie dzieli się wiedzą i chce jak najlepiej doradzić, podczas, gdy ma z siostrą taką dynamikę, że sobie wzajemnie dokręcają śrubę i złośliwie żartują "ja mam, a ty nie-eee!". Niby to żarty, ale może być trudne, szczególnie, że sam był miesiąc temu tak blisko kupna auta dla nas...
Co jeszcze... siostra mojego partnera znalazła pracę. Ona jest zadowolona z tego, że pracę ma i że ma dochód - dochodzik jest niewielki, nadal polega na wsparciu rodziców i partnera, a praca to (moim zdaniem) najgorszy syf dla studentów, pracowałam tak i nie wrócę do tego, bo się pochoruję, okropna branża i praca. Ale jej po pierwszym miesiącu się podoba, więc super.
Niemniej wyszło mi mimowolne porównanie - ja nie mogę znaleźć pracy, ale prycham na robotę, którą ma ona. A ma pełny etat i zarabia więcej (trochę, ale jednak) niż ja na swoim 1/2 etatu. Ale z drugiej strony ma miękkie lądowanie wsparcie w rodzicach.
No właśnie... moi rodzice, tata się niespodziewanie wysypał, że teraz mu i mamie nie starcza na przeżycie, że muszą dorabiać, pożyczać. Że jeszcze 5 lat temu myślał, że z taką emeryturą jaką obydwoje mają będzie ich czekać spoko starość, a tym czasem jest źle... No i mi się płakać chce, bo nie mam jak im w tej chwili pomóc...
Ale to jest tak abstrakcyjna wizja dla siostry mojego chłopaka i jej partnera, że rodziców może nie być stać na własne życie, a co dopiero na wsparcie dzieci czy wakacje (bo oczywiście była licytacja miejsc podróży w które można zabrać się "ze sponsorami" czyli rodzicami :P). Ech.
Trudno mi. Czuję się jakaś taka nieadekwatna w tych kontaktach i w systemie wartości zbudowanym na tak innych doświadczeniach życiowych. I myślę, że mój partner tego do końca też nie łapie. Mówi, że łapie, wierzę, że chce, ale nie przeżył tego i nie wie jak mi to rozrywa serce.
Ja się czuję zagrożona. Od pół roku. Czuję się odepchnięta, niewybierana, nie dość zdolna.
Co jest bez sensu - bo mam podkopane poczucie własnej wartości pracą! I chujowym zachowaniem Zarządu, mojego szefa i jego kolegów. To nie jest obiektywna prawda o mnie czy coś. Robię dużo by zmienić swoją sytuację. Poza tym wybiera mnie mój partner, mój piesek, kochają mnie rodzice.
Po prostu cały mój organizm jest w trybie przetrwania - potrzebuję większej stabilności finansowej.
I musze ogarnąć co robić kosztem czego... Z czego zrezygnować...?
Z jeszcze innej strony - cieszą mnie te moje studia. Mam szansę zawalczyć o stypendium. To stypendium zmieniłoby tak wiele w perspektywie najbliższego pół roku! A do tego dziś rozmawiałam z panią od Erasmusa. Jest opcja, żebym wraz z moim chłopakiem i naszym pieskiem wyjechali na semestr do innego kraju. Będziemy dostawać ofc wsparcie programowe, oczywiście fajnie by było móc wówczas pracować zdalnie, ALE wciąż jest opcja, że będziemy mogli dostać stypendium. Nie wiem jak będzie. Marzyłam o tym KIEDYŚ, myślałam, że to już nie ma szans się zrealizować. Przynajmniej nie w ten sposób, nie przez wymianę studencką, ale MOŻE uda się? Pani z biura powiedziała, że studenci naszych kierunków znajdują bardzo dobre uczelnie w Hiszpanii, Szwecji i Portugalii, że program się tam pokrywa mniej-więcej. Odradza nam Włochy, ale nie ma pojęcia dlaczego nic nie wie o Francji xD - jakoś nikt od nas nie wybierał tego kraju jako kierunku docelowego.
Zobaczymy.
Ech. Podsumowując:
brakuje mi czasu, muszę z czegoś zrezygnować.
brakuje mi poczucia bezpieczeństwa, ale w końcu odważam się marzyć z rozmachem
muszę skupić się na zaliczeniu semestru xD
mam w tym tygodniu jeszcze 3 projekty na zaliczenie do zrobienia
w tym tygodniu muszę zrobić logo dla teścia.
Z rzeczy, które były bardzo ważne, a je zrobiłam: ugotowałam pieskowi jedzonko, ukąpaliśmy pieska (śmierdoliła okropecznie), ugotowałam duży obiad, teraz trzeba zrobić zaległe pranie i wystawić coś na Vinted.
Mój chłopak ma motywacje do trzymania liczenia kalorii - jutro albo dziś będzie robić pączki na erytrytolu.
A ja czekam na wypłatę... która nie nadchodzi... ZNOWU... i znowu mi z tym źle...
Warto zrobić (ale chyba już nie w tym tygodniu, brakuje mi doby na to) CV w języku polskim i angielskim. Dobijać się do babki od zdjęć o to by wysłała mi te zdjęcia wizerunkowe xD (poinformowała mnie, że wyśle pod koniec marca xD bo jedzie na wakacje, i nara xD).
W tym tygodniu widzę się z siostrą - mam nadzieję, że będzie fajnie.
12 notes · View notes
kasja93 · 1 year
Text
Hej…
Tumblr media
Obudził mnie rano Jerry, który urządził sobie szalony bieg. Zaczynał na dywanie, biegł do łóżka, wskakiwał, trzy kółka na łóżku (chyba rozpędowe), bieg po moich plecach, skok nad stolikiem i podpartym tabletem, lądowanie na jedynym fotelu, skok na drugi, lądowanie na dywanie, kilka okrążeń na nim i całość powtarzał chyba z 4 razy (?) nim się obudziłam i zapytałam co odpierdala. Zrobił skruszoną minę, zeskoczył z łóżka i się pod nim schował. Ruda zaś zaczęła robić kółka koło łóżka z tym swoim „uh uh uh”. Trzeba było wstać i nakarmić ten gang pojebów. Później słuchałam muzyki, miałam dobry humor, nawet pozwoliłam sobie na delikatne wygibasy do rytmu. Wczoraj wieczorem wymiotowałam żółcią… Coś zapewne mi zaszkodziło. Zakładam, że bób nie był dobrym wyborem żywieniowym tak wcześnie po operacji. Przez to miałam zajebiście przekrwioną skórę twarzy. Zawsze po rozmowie przez wielki biały telefon, co jest notabene dla mnie uczuciem jakbym nie zwracała treści żołądka a wyrzygiwała conajmniej dusze, wyglądam okropnie następnego dnia. Do tego doszły piękne sińce pod oczami. Bez kitu wraz z siniakami po wenflonie, pobraniu krwi, brzuchem i twarzą wyglądam jakby ktoś mnie skatował. Musiałam zatem przysiąść na nieco dłużej przy malowaniu. Efekt był zadowalający. Udało mi się zrobić delikatny i młodzieńczy makijaż, który jednocześnie zakrył wszystko co nieestetyczne na mojej buźce. Spakowałam galaretkę truskawkową bez cukru z borówkami oraz koszulkę jaką tacie kupiłam i wyszłam z domu. Zdążyłam wyjechać ze swojej ulicy jak zadzwonił tata z zapytaniem gdzie jestem. Po chwili podjechałam po niego bo był w okolicy. Odstawiliśmy Toyotę do serwisu i udaliśmy się komunikacją miejską do mieszkania rodziców z jednego końca miasta na drugi 💀
Takiego syfu z gilem, patologi drącej się do siebie, ludzkich dramatów i przekroju całego społeczeństwa ze smutnymi twarzami wpatrzonymi w ekrany to już dawno nie widziałam. Chciałoby się rzec „Łódź kurwa!”. Nie chce nikogo obrażać, ale było to dla mnie dosyć egzotyczną przygodą. Normalnie wzięłabym ubera, ale tata uparł się na „wycieczkę” komunikacją miejską. Zderzenie kulturowe chyba tak bym to wszystko określiła. Motorniczy zapewne na lekach uspokajających jechał zawrotną prędkością około 30 km/h. Nie przejmował się zbytnio walką meneli jaka się wywiązała podczas przejazdu przez centrum. O co się kłócili? Nie mam pojęcia, ale skończyło się na tym, że zaczęli się szarpać. Wysiedli w centrum wyzywając się od kurew i odgrażając, że jeden drugiemu mordę obije. To chyba miłość xD
Później jakaś zapłakana nastolatka rozmawiała na wideo czacie z tatą o tym, że pokłóciła się z mamą a na końcu jakaś babcia przejechała mi po stopie wózkiem na zakupy 💀
Tak patrzyłam sobie na kobiety młodsze ode mnie i w moim wieku. Nie chce nikogo hejtować czy obrażać, ale bez kitu zaczęłam się zastanawiać czy nie zakazano posiadania lustra w domu. Czy może wszyscy ubierają się po ciemku? Nie wiem jak ktoś w rozmiarze większym ode mnie czy nawet zbliżonym może założyć krótki top i spodnie z których wylewają się boczki… coś niesamowitego. Zawsze myślałam, że mankamenty figury maskuje się odpowiednio dobranymi ubraniami a nie się je eksponuje. Ale co ja tam wiem 🤷🏼‍♀️
Gdy dotarliśmy do celu mama szalała w kuchni. Dostała ode mnie Raffaello na dzień mamy. Właściwy prezent jeszcze nie dotarł a mianowicie jest nim przepiękna lampa solna z nieskazitelnie białej soli himalajskiej z różową żarówką w środku. Zgaszona jest śnieżono biała, zapalona zaś ciemno różowa. Postanowiłam zjeść galaretkę bo była już 11 a ja nic nie jadłam od południa dnia poprzedniego a jeszcze w trakcie wymiotowałam. Zapomniałam zrobić jej zdjęcia… Zaś gdy kończyłam jeść galaretkę, która miała 400 gram tata wyjechał żartobliwie z tekstem „Tak szybko zjadłaś aż tyle?!”. Po mojej minie chyba zauważył, że popełnił ogromny błąd. Nie zdążył nic powiedzieć, gdy mama go zjebała słowami „A ty ile już kurwa dziś zjadłeś, że się jej czepiasz?! Ona pewnie nic! Jak w ogóle tak możesz mówić debilu?”. Tata od razu zaczął tłumaczyć, że tylko żartował. Uśmiechnęłam się i zapewniłam, że nic się nie stało.
Ale wiecie co? Stało się… Poczułam się tak okropnie źle. Oczywiście w typowy dla mnie sposób schowałam to w sobie i nawet później przełknęłam kilka truskawek by uspokoić mamę… Wiem, że mój tata żartował. On taki jest. Szorstka męska miłość. To ten typ ojca, który nigdy cię nie przytuli, ale jak tylko ktoś cię skrzywdzi to połamie mu kolana… I wiem, że nie powinnam tego brać na serio… Ale to nie pierwszy raz. Ostatnio, gdy byliśmy w Porcie Łódź i zapytałam mamę czy wyglądam tak jak mijana przez nas kobieta w tym samym momencie usłyszałam dwie odpowiedzi. „No co ty! Jesteś chudsza!” oraz „Jesteś osiem razy większa od niej”… Też mnie to zakuło w sercu, ale nie aż tak jak to co dziś usłyszałam. Zwłaszcza teraz, gdy walczę by nie zwracać obsesyjnie uwagi na kalorie… Mam sporo jedzenia, którego teraz nie jestem w stanie tknąć. A rano miałam jeszcze plany na fajne obiady… Czuje się okropnie. Wiem. Użalam się nad sobą bez większego powodu. Wiem, że to bym żart. Jednak wiecie… Nawet w każdym kłamstwie kryje się ziarno prawdy.
Tumblr media Tumblr media
Koło 15 zadzwonił pan z serwisu. Zapytał czy nie będzie problem, jeśli odbiorę auto jutro rano, ponieważ dopiero o 18 technolog konstruktor akrobata ze stacji okręgowej będzie mógł zrobić przegląd Toyoty (z powodu montażu haka). Zapewniłam, że to nie problem i po zakończeniu rozmowy zaczęłam patrzeć na ceny ubera do domu. Nie miałam ochoty na kolejne zwiedzanie miasta zwłaszcza w godzinach szczytu, gdy z pracy będą wracać spoceni śmierdziele co nie odkryli jeszcze preparatów pod paszkę.
Generalnie chyba ich pojebało do reszty, że za przejazd 10 km z jakimś hindusem makarasha srasha husain abladen bin laden miałabym zapłacić prawie 60 złoty. Okazało się, że kamieniem rzucić od rodziców stoi zaparkowane auto do wynajęcia. Opel Corsa ze zdjęcia powyżej w automacie. Za połowę tego co chciała apka ubera pojechałam w miarę komfortowo do domu. Auto było zakurzone w środku, ale pod względem działania hamulców etc igła. W końcu miało tylko jakieś 30 tys przebiegu. Jednak naprawdę strasznie mnie ta popierdółka irytowała. Co chwile wywalała mi komunikaty w stylu „Hamuj!”, „Przeszkoda przed tobą!” A jak jeden cymbał stracił orientacje na rondzie solidarności i nie wiedział, który pas zająć „asystent” jebnął tak po heblach, że prawie mnie wyjebało przez przednią szybę. Pasy miałam nie zapięte ze względu na brzuch. Mam zwolnienie… Sama bym zahamowała dużo delikatniej a nie samochód sam stanął dęba! Stwierdziłam, że jeśli następne moje auto nie będzie miało możliwości wyłączenia takich opcji to osobiście je zaprowadzę pod prasę.
Generalnie Toyta też ma pewne „asystenta bezpieczeństwa”. Przekonałam się o tym pewnej zimy, gdy po północy stwierdziłam, że wyjadę z bazy bokiem na śniegu. Miałam wtedy zwyczaj wkładania nadgarstków w „uszy” kierownicy. Gdy wpadłam w przewidziany poślizg Toyota sama skontrowała 💀 myślałam, że suka mi nadgarstek złamała. Skończyło się na szczęście tylko na zwichnięciu. Dla mnie auto ma być sprawne technicznie, mieć wspomaganie, elektryczne szyby oraz lusterka. Na resztę opcji mam wyjebongo. Nie zaczytywałam się w instrukcje obsługi, gdy ją kupiłam. Taka śmieszna anegdota. Oduczyłam się trzymania dłoni w „uszach” kierownicy…
Zaparkowałam tą corsę u siebie na ulicy, więc mam nadzieje, że nikt jej nie wynajmie i będę mogła ją rano wykorzystać. W ogóle jaki to jest niski standard jakościowy. Nowe auto a tak nie wygodne w porównaniu do mojego samochodu, które w grudniu będzie obchodzić 11 urodziny. Po prostu inny segment, ale pamiętam jak kupiłam Skodę Citigo nową z salonu w 2016 roku i wolałabym nią jechać, niż tą nową corsą…
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Dobra! Ponarzekałam, wylałam wiadro jadu na wszystko i poużalałam się nad sobą to w zamian macie uszate diabły. Dziś odstawiały domowej produkcji teledysk do utworu Tacy Sami (a klatka między nami) od Lady Pank.
Tumblr media
41 notes · View notes
plutos33child · 5 months
Text
Tumblr media
Od piątku lub soboty zacznę w pełni samodzielnie żyć. Sama wynajmując cały dom. Od stycznia/lutego zamieszka ze mną znajomy wraz ze swoją dziewczynę. Mają po 21 lat, dla mnie będą jak dzieci. 😅 Zaskakująco szybko wszystko ogarnęłam.
Rodzina, nie wybieramy jej i nie zawsze możemy na nią liczyć. Dlatego poznawajcie wartościowych, czułych i zaradnych ludzi. Przyjaźnijcie się z osobami 60+ i słuchajcie ich bo są życiowo mądrzejsze. Gdyby nie to, moje lądowanie nie byłoby tak łagodne.
PS. Z nieoficjalnych źródeł dowiedziałam się, że mam duże szanse na znacznie lepszą umowę i tym samym €€€ Może jednak zacznę uczyć się holenderskiego?
2 notes · View notes
jamnickowa · 9 months
Text
Miękkie lądowanie na czymś miękkim.
Było już ciemnawo. Szłam chodnikiem. Całkiem nieźle mi szło to chodzenie. Do czasu. Nie wiem, w którym momencie straciłam równowagę i poleciałam z nogami ku górze. Nic nie złamałam. Nawet się nie obiłam, co jest niezwykłe w moim przypadku, ponieważ obijam się o watę. Nawet jeżeli w cukrową uderzyłabym kolanem, miałabym siniaka przez dwa tygodnie. Przyjrzałam się. Wyglądało mi to na mokry cement. Po kiego kija ktoś miałby zostawić mokry cement przed wejściem do jednego z budynków? Plecak w tym czymś, ubranie w tym czymś. Napomknąć muszę, że był to mój kolejny zły dzień. Jak pocieszyła mnie Mama? Wyobraź sobie, że to nie był cement a kupa. Gdybym wytarzała się w kupie... chyba możesz sobie wyobrazić, że moja wytrzymałość nie należałaby już do mnie. 💩
3 notes · View notes
Text
Upadłem i lądowanie nie było miękkie, wręcz przeciwnie, było bardzo twarde – tak twarde, że pękło mi serce.
6 notes · View notes
andris1968 · 2 months
Text
Awaryjne lądowanie samolotu Ryanair na Ławicy
0 notes
totolotekonline · 2 months
Text
Jak wykonać bar spins podczas gry w kasynie online?
🎰🎲✨ Darmowe 2,250 złotych i 200 darmowych spinów kliknij! ✨🎲🎰
Jak wykonać bar spins podczas gry w kasynie online?
Technika bar spins w kasynach online
Bar spins to popularna technika wykorzystywana w kasynach online przy grach stołowych, takich jak ruletka czy poker. Polega ona na szybkim obracaniu żetonów wokół palca, co dodaje grze elementu widowiskowości i sprawia, że gracz wygląda bardziej pewnie siebie i zdecydowanie.
Technika bar spins nie tylko przyciąga uwagę innych graczy, ale może także wpłynąć na psychologiczną przewagę nad przeciwnikami. Dzięki pewnemu i zręcznemu wykonaniu tego triku, gracz może wydawać się bardziej pewny siebie, co może wpłynąć na decyzje innych graczy przy stole.
Warto jednak pamiętać, że technika bar spins jest bardziej elementem show niż rzeczywistym sposobem poprawiania swoich umiejętności w grach hazardowych. Oczywiście, może ona dodawać pewności siebie i sprawiać, że gra staje się bardziej interesująca, ale nie ma bezpośredniego wpływu na rezultaty gry.
Podsumowując, technika bar spins jest popularnym trikiem wykorzystywanym w kasynach online, który może dodać grze elementu show i zwrócić uwagę innych graczy. Warto jednak pamiętać, że nie jest to sposób na poprawę wyników w grach hazardowych, a jedynie element zabawy i dodatkowej atrakcji podczas rozgrywki.
Bar spin to powszechnie znany trick w świecie jazdy na rowerze BMX, który dodaje stylu i dynamiki podczas wykonywania skoków i ewolucji. Dla początkujących rowerzystów, nauka bar spinów może być wyzwaniem, ale z odpowiednią praktyką i techniką można łatwo opanować tę umiejętność.
Pierwszym krokiem do wykonania bar spinu jest zapewnienie sobie odpowiedniego sprzętu - rower BMX z solidnymi komponentami oraz kierownica i widelec o odpowiedniej wytrzymałości. Następnie należy ustawić się w odpowiedniej pozycji przed wykonaniem skoku, trzymając ręce na kierownicy i stopę na pedale w momencie odbicia.
Kolejnym ważnym krokiem jest odpowiednie przygotowanie kierownicy do obrotu - należy lekko poluzować śrubę kierownicy, aby umożliwić obrót kierownicy wokół własnej osi. Podczas wykonywania skoku, należy mocno odepchnąć kierownicę w dół, a następnie szybkim ruchem nadgarstków obrócić ją o 180 stopni wokół osi.
Po obróceniu kierownicy, należy szybko złapać ją z powrotem i ustabilizować rower w powietrzu, aby bezpiecznie wylądować. Ćwiczenie bar spinów wymaga czasu i cierpliwości, ale regularna praktyka na placu zabaw lub w parku rowerowym pomoże zdobyć pewność siebie i poprawić technikę wykonania tego trudnego triku.
Dla początkujących rowerzystów zainteresowanych rozwijaniem swoich umiejętności na rowerze BMX, nauka bar spinów krok po kroku może być satysfakcjonującym wyzwaniem i sposobem na dodanie stylu do ich jazdy. Warto poświęcić czas na doskonalenie tej umiejętności, aby cieszyć się pełnią możliwości, jakie daje jazda na rowerze BMX z zaawansowanymi trikami.
Podczas wykonywania bar spinów na rowerze, istnieją trzy najczęstsze błędy, które mogą wystąpić i uniemożliwić prawidłowe wykonanie tego triku. Pierwszym błędem jest niewystarczająca rotacja kierownicy. W tym przypadku rowerzysta może nie wykonać pełnego obrotu kierownicy wokół własnej osi, co sprawia, że bar spin nie jest kompletny. Aby uniknąć tego błędu, należy zadbać o mocny i płynny ruch kierownicą podczas obrotu.
Kolejnym częstym błędem jest niedostateczna kontrola nad rowerem w powietrzu. Podczas wykonywania bar spinów konieczne jest utrzymanie równowagi i precyzyjna kontrola nad rowerem, aby zapewnić płynne i bezpieczne lądowanie. Brak kontroli może skutkować nieudanym trikiem lub nawet upadkiem.
Ostatnim częstym błędem jest zbyt późne łapanie kierownicy po obrocie. W takiej sytuacji rowerzysta może nie zdążyć na czas zareagować i poprawnie złapać kierownicę, co prowadzi do dezorientacji i trudności w kontynuowaniu jazdy.
Aby uniknąć tych błędów podczas wykonywania bar spinów, należy regularnie trenować tę technikę, dbać o prawidłową rotację kierownicy, utrzymywać kontrolę nad rowerem w powietrzu oraz odpowiednio szybko łapać kierownicę po obrocie. Dzięki świadomości tych najczęstszych problemów i regularnemu doskonaleniu techniki, bar spiny staną się bardziej precyzyjne i efektowne.
Bar spins oraz inne triki kasynowe są popularnymi technikami wykorzystywanymi przez graczy w kasynach online. Bar spins to rodzaj triku, który polega na obracaniu się wokół własnej osi, podczas gdy inne triki kasynowe obejmują różnorodne akrobacje i ruchy, które mają na celu zaimponowanie innym graczom.
Bar spins są jednym z podstawowych trików wykonywanych przez doświadczonych graczy w kasynach online. Technika ta pozwala im na szybkie poruszanie się po stołach do gier i unikanie ryzyka straty punktów. Innym popularnym trikiem kasynowym jest tzw. "double up", czyli podwajanie stawek w grze, co może prowadzić do podwojenia wygranej lub straty całego zakładu.
Inne triki kasynowe obejmują również tzw. "chip tricks", czyli sztuczki z żetonami, które mogą być wykonywane przez graczy podczas gry. Takie akrobacje zwykle mają na celu pokazanie zręczności i umiejętności gracza oraz mogą przysporzyć mu dodatkowych punktów lub nagród.
Należy pamiętać, że triki kasynowe mogą być używane zarówno w grach hazardowych, jak i rekreacyjnych. Ważne jest jednak, aby korzystać z nich z umiarem i pamiętać o odpowiedzialnej grze. Ostatecznie, triki te mają na celu nie tylko zaimponowanie innym graczom, ale także sprawienie sobie przyjemności i dodanie elementu zabawy do gry.
Wśród graczy kasyn online bar spins i inne triki kasynowe cieszą się dużą popularnością i stanowią integralną część doświadczenia hazardowego online. Dzięki nim można podkreślić swoje umiejętności, poprawić swoje wyniki w grach i przyspieszyć swoją drogę do zwycięstwa.
Bar spin to jedno z najbardziej zaawansowanych tricków, które można wykonać na rowerze BMX. Jest to skomplikowany ruch, polegający na obróceniu kierownicy roweru o 360 stopni wokół własnej osi w powietrzu. Bar spins są popularną techniką w rowerowych grach kasynowych online, dodając ekscytujący element do rozgrywki. Aby perfekcyjnie opanować tę sztukę, niezbędny jest odpowiedni trening i doskonalenie techniki.
Pierwszym krokiem do opanowania bar spinów jest regularne ćwiczenie ich na symulatorach rowerowych dostępnych w grach kasynowych online. Ćwiczenia te pomogą w nauce odpowiedniego momentu oraz szybkości obrotu kierownicy. Ważne jest, aby konsekwentnie powtarzać ruchy i stopniowo zwiększać trudność.
Kolejnym kluczowym aspektem jest poprawna technika wykonania bar spinu. Zwrócenie uwagi na precyzję ruchu i zachowanie równowagi w trakcie obrotu kierownicy jest niezbędne do sukcesu. Ćwiczenie na różnych poziomach trudności pomoże w doskonaleniu umiejętności i zwiększeniu precyzji wykonania tricku.
Pamiętaj o zachowaniu bezpieczeństwa podczas treningu. Odpowiednie ochraniacze oraz miejsce do ćwiczeń zapewnią komfort i ochronę podczas prób doskonalenia bar spinów. Praktyka czyni mistrza, dlatego regularny trening i cierpliwość to kluczowe elementy sukcesu w opanowaniu tej zaawansowanej techniki. Życzymy powodzenia i niech każdy bar spin będzie coraz lepszy niż poprzedni!
0 notes
wildhotpmoglio1980 · 2 months
Text
Jakie są najlepsze strategie obstawiania w skokach narciarskich?
🎰🎲✨ Darmowe 2,250 złotych i 200 darmowych spinów kliknij! ✨🎲🎰
Jakie są najlepsze strategie obstawiania w skokach narciarskich?
Skoki narciarskie to niezwykle emocjonujący sport, który przyciąga uwagę milionów fanów na całym świecie. Aby zwiększyć szanse na osiągnięcie sukcesu w obstawianiu skoków narciarskich, istotne jest poznanie różnych strategii obstawiania. Jedną z kluczowych taktyk jest analiza formy i dotychczasowych wyników zawodników. Przyjętej strategii wartości dodaje również śledzenie warunków atmosferycznych oraz charakterystyk konkretnej skoczni.
Kolejnym istotnym aspektem jest znajomość aktualnych rankingu zawodników i ich umiejętności. Skoczkowie z wyższym miejscem w rankingu mogą mieć większe szanse na zajęcie czołowych pozycji. Jednakże należy pamiętać, że skoki narciarskie to sport, w którym zaskoczenia zdarzają się często, dlatego warto być przygotowanym na niespodzianki.
Fachowa wiedza na temat skoczni, ich długości, stopnia nachylenia oraz ukształtowania terenu również może pomóc w stworzeniu skutecznej strategii obstawiania. Dodatkowo, obserwowanie formy zawodników podczas treningów i poprzednich zawodów może być kluczem do trafnych typów.
Podsumowując, sukces w obstawianiu skoków narciarskich wymaga solidnego przygotowania i analizy. Przyjęcie odpowiedniej strategii, uwzględniającej formę zawodników, warunki atmosferyczne oraz incydentalne czynniki może zwiększyć szanse na trafienie zwycięskiego zakładu. Kombinacja wiedzy, doświadczenia oraz spostrzegawczości może być kluczem do sukcesu w tego typu zakładach.
Analiza formy skoczków narciarskich jest kluczowym elementem treningu i przygotowań do zawodów. Forma skoczka narciarskiego odgrywa istotną rolę w osiąganiu sukcesów na skoczni oraz zapobieganiu kontuzjom. Istnieje wiele czynników, które wpływają na formę skoczka narciarskiego, w tym technika skoku, siła mięśniowa, koordynacja ruchowa oraz ogólna kondycja fizyczna.
Technika skoku jest jednym z podstawowych elementów analizy formy skoczka narciarskiego. Skoczkowie muszą dbać o odpowiednie ustawienie ciała podczas skoku, kontrolę lotu oraz lądowanie, aby osiągać jak najdłuższe odległości i maksymalną stabilność. Trenerzy skupiają się na doskonaleniu techniki skoku poprzez analizę nagrań oraz indywidualne wskazówki dla zawodników.
Siła mięśniowa oraz ogólna kondycja fizyczna są również kluczowe dla osiągnięcia dobrej formy skoczka narciarskiego. Skoczkowie narciarscy regularnie pracują nad wzmacnianiem mięśni nóg, core'u oraz stabilizacji, aby zwiększyć wydajność skoku oraz zapobiec urazom. Dodatkowo, trening cardio pomaga w poprawie ogólnej kondycji fizycznej zawodników.
Kolejnym istotnym elementem analizy formy skoczka narciarskiego jest koordynacja ruchowa. Skoczkowie muszą doskonale synchronizować ruchy podczas startu, lotu oraz lądowania, aby uzyskać optymalne rezultaty. Trening skoczka narciarskiego często skupia się na poprawie koordynacji ruchowej poprzez różnorodne ćwiczenia oraz symulacje skoków.
Podsumowując, analiza formy skoczków narciarskich obejmuje szereg elementów, takich jak technika skoku, siła mięśniowa, koordynacja ruchowa oraz ogólna kondycja fizyczna. Dbałość o te wszystkie aspekty treningu pozwala skoczkom narciarskim osiągać sukcesy na arenie międzynarodowej oraz cieszyć się długą i zdrową karierą sportową.
Warunki atmosferyczne odgrywają kluczową rolę w skokach narciarskich. Temperatura, wiatr, wilgotność powietrza i warunki pogodowe mają bezpośredni wpływ na sposób, w jaki skoczkowie radzą sobie na skoczni. Wysoka temperatura powietrza może sprawić, że skocznia staje się mniej sprężysta, a skoczek ma trudności z utrzymaniem odpowiedniej prędkości na progu. Z kolei niskie temperatury mogą wpłynąć na aerodynamikę lotu, co może skutkować zmniejszeniem odległości skoku.
Wiatr jest także istotnym czynnikiem atmosferycznym w skokach narciarskich. Silny boczny wiatr może sprawić, że skoczek traci stabilność w locie, co może być niebezpieczne i utrudnia osiągnięcie dobrego rezultatu. Dlatego organizatorzy zawodów starają się monitorować i kontrolować warunki wiatrowe, aby zapewnić bezpieczeństwo skoczków.
Wilgotność powietrza to kolejny czynnik, który ma wpływ na skoki narciarskie. Duża wilgotność może sprawić, że skocznia staje się wolniejsza, a skoczek ma trudności z utrzymaniem odpowiedniej pozycji w locie. Z tego powodu skocznia jest systematycznie konserwowana i poddawana zabiegom, aby zapobiec nadmiernemu nasyceniu wilgocią.
Podsumowując, warunki atmosferyczne mają kluczowe znaczenie dla skoków narciarskich. Skoczkowie i organizatorzy muszą być świadomi wpływu temperatury, wiatru, wilgotności powietrza i innych czynników na przebieg zawodów. Dlatego dbałość o odpowiednie warunki atmosferyczne jest nieodłącznym elementem sukcesu w zawodach skoków narciarskich.
Historia zakładów sportowych w skokach narciarskich jest fascynująca i pełna emocjonujących wydarzeń. Od samego początku tego sportu zakłady sportowe były obecne, dodając dodatkową dawkę adrenaliny i emocji dla kibiców.
Początki zakładów sportowych w skokach narciarskich sięgają lat 20. XX wieku, kiedy to zaczął się rozwój tego sportu na całym świecie. Pierwsze zakłady dotyczyły głównie wyników poszczególnych zawodników oraz miejsc na podium. Z czasem, wraz z rozwojem technologii i medialności, zakłady sportowe w skokach narciarskich stały się coraz bardziej popularne i złożone.
Współczesne zakłady sportowe w skokach narciarskich obejmują szeroką gamę możliwości obstawiania, w tym typowanie zwycięzców konkursów, odległości skoków, czy nawet punktacji sędziów. Dzięki nim fani skoków narciarskich mogą dodatkowo zaangażować się w emocje towarzyszące zawodom i zdobyć dodatkowe nagrody w przypadku trafnych typowań.
Zakłady sportowe stały się integralną częścią świata skoków narciarskich, dodając nowy wymiar rywalizacji i emocji. Dla wielu osób obstawianie skoków narciarskich stało się nieodłącznym elementem śledzenia tego sportu, a rozbudowana oferta typów zakładów daje możliwość wybrania najlepszej opcji dla każdego fana.
Warto zaznaczyć, że zakłady sportowe w skokach narciarskich przyciągają także nowych fanów i kibiców, którzy dzięki nim mają możliwość jeszcze bardziej zaangażować się w fascynujący świat tego sportu. Historia zakładów sportowych w skokach narciarskich ciągle się rozwija, oferując coraz to nowe możliwości typowania i emocji dla wszystkich zainteresowanych.
Skoki narciarskie to popularny sport zimowy, który cieszy się ogromną popularnością w Polsce i na całym świecie. Aby jeszcze bardziej wciągnąć się w emocje podczas zawodów, wielu fanów decyduje się zawierać zakłady bukmacherskie na wyniki skoków narciarskich. Istnieje wiele różnych typów zakładów, na które można postawić podczas tego widowiska. Poniżej przedstawiamy 5 najpopularniejszych typów zakładów na skoki narciarskie.
Zwycięzca konkursu - Typ zakładu polegający na wytypowaniu skoczka, który zdobędzie pierwsze miejsce w konkretnym konkursie skoków.
Miejsca na podium - Tutaj można obstawić skoczka, który zajmie miejsce na podium, bez konieczności wskazywania, który dokładnie stopień zajmie.
Drużynowy zwycięzca - Typ zakładu na najlepszą drużynę w konkursie skoków narciarskich.
Najdłuższy skok - Zakład dotyczący skoczka, który odda najdłuższy skok podczas zawodów.
Ostateczna suma punktów - Można obstawiać, czy suma punktów uzyskana przez konkretne państwo w konkursie skoków będzie wyższa czy niższa niż ustalona wartość.
Każdy z tych typów zakładów na skoki narciarskie daje fanom możliwość dodatkowej emocji i zaangażowania podczas oglądania zawodów. Przed zawarciem zakładu warto dokładnie przeanalizować aktualną formę zawodników oraz warunki atmosferyczne, które mogą mieć istotny wpływ na wynik konkursu skoków. Skoki narciarskie to nie tylko sport, ale także świetna okazja do sprawdzenia swojej wiedzy i szczęścia poprzez zawieranie zakładów bukmacherskich.
0 notes
robertmatola · 7 months
Text
Miękkie lądowanie. TVP zmienia umowy najwierniejszym propagandystom
http://dlvr.it/SyTn9D
0 notes
depressonomicon · 7 months
Text
Gdy już wzniosłeś się na moment, teraz twarde lądowanie
znów deprecha atakuje, ręka noga mózg na ścianie,
sens przestaje mieć znaczenie no bo już wszystko poznałeś,
a ty chuja wiesz o świecie tylko znowu się naćpałeś,
czuć się dobrze jest potrzebne ale nie abuse'uj tego
bo jak za długo jest dobrze, to wyczekuj czegoś złego,
cheatowanie na tym świecie niesie grube konsekwencje,
pora zrozumieć tą lekcje i nie robić tego więcej.
0 notes
tanie-slowa · 10 months
Text
Tumblr media Tumblr media
Wyjechałam.
Na drugi koniec świata. Za nim.
Czy żałuję?
Nie wiem. Jeszcze nie wiem.
Kiedy u mnie jest 17:00 w Polsce jest 23:00, trochę mi tęskno.
Nastąpiły nieprzewidziane okoliczności. Nieprzewidziane oficjalnie, bo nieoficjalnie (podświadomie) zawsze spodziewam się najgorszego.
Troszeczkę zderzyłam się z rzeczywistością, troszeczkę za mocno. Lądowanie było twarde, obiłam sobie dupę (ale z racji tego, że jest gruba to nieco zamortyzowała upadek).
Czego się właściwie spodziewałam? Że będzie tak jak sobie marzyłam przez tyle lat? Chyba nie umiem bawić się w codzienność we dwoje. Za długo obracam się sama i wokół własnej osi.
Myślałam, że te stany depresyjne mam za sobą; ale nie. Ujawniły się w najgorszym możliwym momencie, ale nie powinno mnie to przecież dziwić w końcu zawsze pojawiają się kiedy jestem najsłabsza.
Dawno nie byłam tak słaba. Przyznam: się kurwa nie spodziewałam. Prawie mnie to pokonało. Prawie. Na szczęście był rum i to uratowało mi głowę (halo halo AA się kłania) - ale poturbowało żołądek.
Mam teraz czas na rozmyślania, dużo czasu. Niedawno wybiło mi 28 lat. Happy Birthday? Tortu nie było - nie lubię, ale udało się zdobyć sernik. Sernik po którym miałam wyrzuty sumienia bo przecież nie powinnam. I spirala się nakręca. Pyta co bym chciała na urodziny, chce mi coś kupić - ale ja nie chcę.
Jak by to powiedziała moja mama: "ale ty głupia jesteś".
Jestem, nigdy nie mówiłam, że Nie jestem.
Pewnie będę tu częściej, może to pisanie mi pomoże. W końcu tamtym razem pomogło - nie od razu co prawda ale jednak.
Czuję się jak 🤡
0 notes
cypr24 · 11 months
Text
Awaryjne lądowanie samolotu z Katowic do Larnaki
Wczoraj rano awaryjnie lądował w Antalya samolot z Katowic do Larnaki - na Cypr doleciał przez Grecję
Tumblr media
View On WordPress
0 notes
hxndlv · 1 year
Text
Życie to ciągłe pasmo długotrwałych małych porażek i obracanie ich w chwilowe ogromne sukcesy.
To ogrom cierpienia do przepracowania i ulga śmierci, ekstaza zmartwych wstania.
To skok z dachu Świata podczas poczęcia, artystyczny lot poprzez egzystencję, oraz lądowanie jako powrót to Krainy Życia Wieczności.
To płomień z zapalniczki, papieros który się spala i to co po nim pozostaje.
Liczba oddechów, które Mi przypisano.
Wciąż oddycham...
1 note · View note
organisationskoval · 1 year
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media Tumblr media
438) Service d'ordre légionnaire, SOL, Legionary Order Service, Legionowa Służba Porządkowa – paramilitarna organizacja we Francji Vichy podczas II wojny światowej. Service d'ordre légionnaire została założona 12 grudnia 1941 r. przez Josepha Darnanda. W okresie międzywojennym był on członkiem tajnej skrajnie prawicowej organizacji La Cagoule, która wsławiła się działaniami terrorystycznymi i zabójstwami działaczy lewicowych. Po przegranej Francji w wojnie z Niemcami 1940 r. i utworzeniu Francji Vichy, poparł rządy marszałka Philippe'a Pétaina i głoszoną przez niego Rewolucję Narodową. Początkowo powołał masową organizację kombatancką pod nazwą Francuski Legion Weteranów (Légion française des combattants). SOL działała we wszystkich regionach Francji Vichy oraz na obszarze jej północnoafrykańskich kolonii. Jej działalność była natomiast zabroniona w części Francji okupowanej przez Niemcy. Liczyła ok. 15-20 tys. członków. Jej głównymi działaczami byli – oprócz  J. Darnanda – Pierre Gallet, Marcel Gombert, Jean Bessompierre (twórca programu) i Noël de Tissot. Głosiła hasła antyparlamentarne, antyrepublikańskie, antykomunistyczne, rasistowskie i antysemickie. Opowiadała się za kolaboracją z Niemcami. Prowadziła działalność zwalczającą prawdziwych i wyimaginowanych wrogów Francji Vichy. Wspierali ją 2 główni dygnitarze Francji Vichy: pełniący urząd premiera admirał Jean François Darlan i minister spraw wewnętrznych Pierre Pucheu. 12 stycznia 1942 r. SOL została oficjalnie uznana przez władze Francji Vichy. Joseph Darnand otrzymał stanowisko inspektora generalnego, umieszczając swoją siedzibę w Vichy. Działalność SOL uległa zmianie po powrocie do władzy Pierre'a Lavala w kwietniu 1942 r. Duży wpływ na nią miało także lądowanie aliantów we francuskich koloniach w Afryce Północnej w listopadzie 1942 r. (operacja "Torch"), kiedy do walki z nimi przystąpiła jedynie niewielka część członków SOL. W tej sytuacji – po wejściu wojsk niemieckich na terytorium Francji Vichy – SOL została rozwiązana. 5 stycznia 1943 r. marszałek P. Pétain ogłosił oficjalnie utworzenie na jej bazie Milice Française. Wielu b. członków SOL wstąpiła do francuskich jednostek Waffen-SS.
0 notes
pola69morfina · 1 year
Text
1 note · View note