Tumgik
#karmel daktylowy
eatpple · 2 months
Text
Niebezpieczne składniki w jedzeniu - 6
~Cukier~
*związek organiczny*
Tumblr media
Występuje w:
• produktach przetworzonych
Tumblr media
Skutki spożywania cukru:
• insulinodporność
• cukrzyca typu II
• nadwaga
• artretyzm
• nowotwory
• choroby neurodegeneracyjne
• obniżenie odporności
• zaburzenie przyswajania witamin i minerałów
• nadpobudliwość
• rozdrażnienie
• agresję
Tumblr media
Cukier uzależnia ośmiokrotnie bardziej niż kokaina, a to uzależnienie dotyka aż 95% ludzi.
Cukier występuje jako: cukier biały, glukoza, fruktoza, syrop glukozowo-fruktozowy, sacharoza, laktoza, cukier inwertowany, cukier gronowy, cukier kukurydziany, cukier daktylowy, cukier brązowy, cukier trzcinowy, cukier kokosowy, dekstroza, dekstryna, maltodekstryna, maltoza, syrop kukurydziany, syrop ryżowy, syrop z agawy, syrop klonowy, syrop słodowy, syrop z ryżu brązowego, syrop z trzciny cukrowej, słód kukurydziany, słód jęczmienny, miód, karmel, melasa, koncentrat soku owocowego, sok z trzciny cukrowej.
0 notes
maddypunx · 6 years
Text
Znacie krążące po internecie zdjęcie przedstawiające napis na murze: “Mili ludzie karmią ludzi ciastem”? Nie do końca brzmi to po polsku, ale wszyscy wiemy o co chodzi i myślę, że w większości przypadków zgadzamy się z tym hasłem. Alicja musi być bardzo miła, bo nie tylko karmi ciastem, ale uczy innych jak to ciasto piec, aby cały świat stał się milszym i lepszym miejscem. Troszkę zazdroszczę Alce książki z roślinnymi deserami, bo sama z przyjemnością upiekłabym niejedno słodkie cudo czy przygotowała roślinną wersję znanych roślinnych deserów, ale brakuje mi motywacji, a pisanie książki o tej tematyce to musiałabym wspaniała przygoda, pełna cukierniczych eksperymentów, na które na co dzień nie ma się czasu i energii.
Książka “Słodka Wegan Nerd” to przede wszystkim niezły wydawniczy majstersztyk. Jest dopieszczona, pięknie zilustrowana, pełna apetycznych zdjęć, które ma się trochę ochotę zacząć… lizać (hihi) i już samo przeglądanie sprawia człowiekowi masę przyjemności.
Oprócz przepisów, w książce znajdziemy niezbędnik wegańskiego cukiernika, z którego dowiemy się w jaki sprzęt kuchenny i składniki powinniśmy zaopatrzyć naszą kuchnię, zanim zamienimy ją w pracownię cukierniczą. Następnie pojawiają się kolejne rozdziały, tym razem już z przepisami. Zaczynamy od podstaw, czyli dowiemy się jak przygotować najprostsze kruche czy francuskie ciasto, krem i biszkopt, które zamienimy w tort czy karmel.  W kolejnych rozdziałach książki dowiadujemy się, kto Alę inspiruje kulinarnie i cukierniczo, jakie są jej ulubione smaki, a nawet tego, co nadal sprawia jej trudności, czyli kulinarne niewypały.
Ja, podobnie jak Alka, piec nauczyłam się jeszcze w rodzinnym domu, dlatego sztukę wegańskich wypieków opanowałam szybko i nigdy ciasta, ciastka, ciasteczka nie sprawiały mi większych problemów. Jednak jeżeli ktoś nie ma doświadczenia w tej materii, może mieć początkowo trochę trudności z pieczeniem, bo skąd dokładnie wiedzieć czy konsystencja ciasta jest w porządku lub, żę krem może się zważyć. W cukiernictwie, nawet tym domowym, czyha na nas po prostu nieco więcej pułapek niż podczas zwykłego gotowania. I właśnie dlatego książka “Słodka Wegan Nerd” powinna trafić w Wasze ręce, aby pomóc się poruszać po meandrach domowej cukierni czy piekarni.
Jak już wspomniałam książka pełna jest apetycznych zdjęć i cudnych, alkowych ilustracji. Całość uzupełniają historie i  porady. Ja sama jestem absolutną fanką ciasta drożdżowego, więc pewnie nikogo nie zdziwi, że moją uwagę szczególnie przykuł rozdział poświęcony właśnie drożdżowym wypiekom.
Natomiast przez najbliższy miesiąc więcej czasu poświęcę pewnie rozdziałowi świątecznemu, z którego zresztą wybrałam przepis, który testuję dla Was dziś na blogu, czyli kranzt rozkosznie czekoladowy.  Po pierwsze jest z ciasta drożdżowego, po drugie jest świąteczny, a po trzecie od lat mam własny przepis na krantz, który mam nadzieję podrzucić Wam jeszcze w grudniu, więc chciałam zobaczyć na ile jest podobny, a na ile różni się od przepisu, który zdradza nam Alka w swojej książce.
Polecam Wam najnowszą książkę Wegan Nerd, bo z całą pewnością przyda Wam się teraz, z okresie świąt, ale również w karnawale ( pączki, donuty i churros!)  oraz przez cały rok, kiedy pojawiać się będą kolejne sezonowe owoce, a Wy będziecie poszukiwać inspiracji na wypieki z ich udziałem. “Słodka Wegan Nerd” to też dobry pomysł na prezent pod choinkę, który przypadnie do gustu nie tylko weganom i wegankom, ale wszystkim, którzy lubią w kuchni trochę poeksperymentować.
“Słodka Wegan Nerd. Moje roślinne desery”, Alicja Rokicka, wyd. Nasza Księgarnia. 
Sprawdź recenzję poprzedniej książki Alicji Rokickiej “Wegan Nerd. Moja roślinna kuchnia” 
Rozkosznie czekoladowy kranzt wg Wegan Nerd 
Składniki ciasta:
450 g mąki pszennej i trochę do posypania blatu
1 szklanka ciepłego mleka roślinnego lub wody
2 łyżki syropu z agawy ( dodałam klonowy)
30 g świeżych drożdży
3 łyżki stołowe oleju słonecznikowego
1 szczypta soli
Składniki nadzienia:
250 g miękkich daktyli (świeżych lub suszonych)
4 łyżki kakao
1/2 szklanki mleka roślinnego
Przygotowanie:
Drożdże wkrusz do miski, dodaj ciepłe mleko lub wodę, syrop i 3 łyżki mąki. Wymieszaj i odstaw na 15 minut pod przykryciem. Wsyp resztę mąki i sól, zacznij wyrabiać ciasto. Dodaj olej. Ciasto powinno być sprężyste, nie może kleić się do palców. Wyrabiaj je jeszcze przez chwilę. Odstaw na 20 minut pod przykryciem. Wyrośnięte ciasto ponownie zagnieć i rozwałkuj placek o grubości 5-6 mm. Daktyle zmiksuj z kakao i mlekiem na krem, rozprowadź po całej powierzchni placka. Ciasto zwiń w rulon  i przenieś na papier do pieczenia. Możesz odciąć piętki, ale nie jest to konieczne.  Rulon przekrój wzdłuż na pół. Zapleć 1-2 razy jak warkocz i przenieś do foremki. Przykryj ściereczką i odstaw na 30 minut. Piecz w temp. 175 st.C przez 30-40 minut. Gotowe.
UWAGA!
Na moim profilu na Instagramie trwa konkurs, w którym możecie zgarnąć książkę “Słodka Wegan Nerd”. Zapraszam do zabawy! 
Kranzt rozkosznie czekoladowy, nowa Słodka Wegan Nerd i konkurs! Znacie krążące po internecie zdjęcie przedstawiające napis na murze: "Mili ludzie karmią ludzi ciastem"? Nie do końca brzmi to po polsku, ale wszyscy wiemy o co chodzi i myślę, że w większości przypadków zgadzamy się z tym hasłem.
0 notes