Tumgik
Text
Jaką matę turystyczną wybrać?
Więcej w temacie imprezy integracyjne.
Maty samopompujące podnoszą komfort wypoczynku i snu, a jednocześnie nie są zbytnio ciężkie oraz po spakowaniu zajmują mało miejsca. Jest to idealne rozwiązanie na biwakowanie na kempingu jak i na kilku dniowe wyprawy z plecakiem. Ale jak skompletować sprzęt? Czym się sugerować? Co będzie najbardziej odpowiednie?
Sen i odpoczynek ma ogromny wpływ na nasze samopoczucie jak i kondycję podczas podróżowania. To właśnie od tego zależy nasz sukces i powodzenie wyprawy czy nawet miło spędzony czas. Przysłownie "Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz", dosłownie jak i w przenośni, wiernie odzwierciedla nasze założenia.
Mata samopompująca składa się z: - materiału zewnętrznego zazwyczaj jest to poliester opcjonalnie pokryty nylonem - perforowana pianka – wypełnienie maty, które rozpręża matę i pozwala wypełnić się powietrzem. Matę należy dopompować, aby była bardzie sprężysta i wygodniejsza. - zawór
Waga takich mat waha się od 500 gram do 2,5 kg, a grubość od 2-10 cm. Patrząc na te parametry i znając cel wykorzystania maty musimy wybrać między wygodą snu (grubością) a wygodą transportu (wagą). Planując wyprawę z plecakami będziemy raczej sugerować się wagą oraz rozmiarami maty po spakowaniu. Natomiast podczas biwakowania dobrym wyborem jest wygodniejsza mata, której waga nie ma znaczenia.
Wielu producentów produkuje klika (2-3) rozmiarów jednego modelu maty. Pozwala to w idealnie dobrać wielkości maty do użytkownika, a dzięki temu zmniejszamy wagę naszego bagażu. Innym sposobem zmniejszenia wagi jest wybór maty o ergonomicznym kształcie. Maty te, w odróżnieniu od klasycznych prostokątnych mat, zwężają się u dołu, w miejscu, gdzie spoczywać będą nogi.
Przy wyborze maty samopompującej należy również zwrócić uwagę na: - antypoślizgową fakturę. - wzmocnienie od spodu, chroniące przed przebiciem - pokrowiec
0 notes
Text
Mechanizmy obronne a funkcjonowanie człowieka cz.I
Wyróżnienie i zdefiniowanie poszczególnych mechanizmów obronnych a także ich pogrupowanie, głównie ze względu na dojrzałość, rozumianą jako efektywność przy jednoczesnych jak najmniejszych negatywnych skutkach dla jednostki stało się podstawą wielu badań naukowych.
Należy jednak pamiętać, iż dynamika funkcjonowania mechanizmów obronnych jest tak zmienna, iż określenie danego zestawu obron jako efektywne czy nieefektywne jest sztuczne i nie zawsze ma zastosowanie w pracy psychoterapeutycznej z klientami (Vaillant, 1994; Gilbert, 2000). Ponadto istotna jest umiejętność elastycznego stosowania różnych strategii i obron, gdyż zbyt częste stosowanie danego mechanizmu obronnego również może okazać się nieprzystosowawcze (Bonanno i wsp., 2004).
I tak zgodnie z przyjętym przez Bonda podziałem, za najzdrowszy i najskuteczniejszy uznano styl adaptacyjny, a z pojedynczych mechanizmów stłumienie (Bond i wsp., 1983; Vaillant, 1994; cyt. za: Cramer, 2000; Vaillant, 2000; Bond i Perry, 2004). Dodatkowo, styl adaptacyjny koreluje nie tylko ze zdrowiem psychicznym, ale i również ze stabilnością związku, satysfakcją z życia oraz wysoką inteligencją emocjonalną (Pellitteri, 2002). Jednocześnie należy wyraźnie podkreślić, iż używanie adaptacyjnego stylu obron przez daną jednostkę nie zależy od jej statusu społecznego, wykształcenia czy ilorazu inteligencji choć pomaga w uzyskaniu wyższego statusu ekonomicznego (Vaillant, 2000).
Ponadto, zauważono, iż niskie wyniki na skali nieadaptacyjnych mechanizmów obronnych w teście DSQ, stworzonym przez Bonda i Weseley, zgodnego z prezentowanym przez nich podziałem mechanizmów obronnych korelują z wysoką samooceną, a wysokie wyniki na skali określającej adaptacyjny styl mechanizmów obronnych korelują z poczuciem celu i sensu życia badanych (Whitty, 2003).
Część druga artykułu: Mechanizmy obronne a funkcjonowanie człowieka cz.II
Nie możesz ominąć organizacja imprezna tej stronie.
0 notes
Text
Psychologiczna moc kolorów
Od czasu wyodrębnienia psychologii jako odrębnej nauki karierze koloru towarzyszą intensywne, wieloaspektowe badania, które dowodzą, że określone barwy posiadają nie tylko zakorzenione w odrębnych kulturach znaczenie symboliczne, ale także funkcję aktywną oddziałującą bezpośrednio na nasz organizm.
Od II połowy XIX wieku w centrum zainteresowania analizy psychologicznej znalazło się nie tylko oddziaływanie barw na psychikę, ale także wpływ tego działania na zachowanie się organizmu człowieka. Każdy z nas ma swój ulubiony kolor jednak nie każdy zdaje sobie sprawę, że stwierdzenie, że „lubimy” jakąś barwę w rzeczywistości jest ukształtowane przez to na jaką barwę jesteśmy najbardziej „wrażliwi”. Nasze preferencje są uwarunkowane stricte biologicznie. Co ciekawe nasze upodobanie do określonych kolorów w dużym stopniu zależy od wrażliwości naszego układu sympatycznego. Szczególny wpływ na procesy zachodzące w organizmie człowieka mają dwie barwy: czerwona i niebieska. Barwy te w działają na system nerwowy człowieka, a konkretnie, właśnie na układ sympatyczny (współczulny)- czerwień, oraz układ- parasympatyczny (przywspółczulny) – kolor niebieski.
Wiele informacji o imprezy plenerowe. Gorąco polecam!
Każde pobudzenie układu sympatycznego wywołuje w naszych organizmach stan pobudzenia i napięcia, które jest interpretowane jako stres. Podobne uczucia wywołuje spoglądanie na plamę czerwonej barwy- patrzącym podnosi się ciśnienie, przyspiesza oddech i puls. Dlatego właśnie kolor ten jest tak rzadko stosowany w przypadku wystroju wnętrz. Gdy musimy przebywać w pokoju o ścianach koloru czerwonego, czy nawet w pomieszczeniach, których wykładziny są w tym kolorze- trudno nam się skupić, jesteśmy pobudzeni i odczuwamy wewnętrzny niepokój. Identyfikacja czerwieni z kolorem miłości wynika bardziej z intensywności uczucia, które wywołuje u nas ta barwa niż jest uwarunkowana symbolicznie.
Błękit stanowi z kolei bodziec, na który reaguje parasympatyczna część układu nerwowego, czyli ta, która umożliwia gromadzenie sił w stanie spoczynku. Reakcją na kolor niebieski, a także inne barwy zimne (np. zieleń), jest relaksacja. Podrażnienie układu parasympatycznego obniża, bowiem ciśnienie krwi i częstotliwość pulsu, powoduje uczucie chłodu. Dlatego niebieskie wnętrza sprawiają wrażenie zimnych. Kolor czerwony, tak często stosowany w przypadku restauracji typu fast food powoduje poprawienie apetytu i zwiększa uczucie głodu. Jednocześnie, ponieważ nie jesteśmy w stanie wysiedzieć zbyt długo w pomieszczeniu tego koloru, podświadomie zwiększamy tempo jedzenia szybko ustępując miejsca nowym klientom.
Inne kolory również wpływają na sposób przyjmowania pokarmu przez nasz organizm. Kolor żółty na przykład w zbyt dużej ilości, może spowodować nudności- dlatego nie jest to dobry kolor w przypadku wystroju wnętrz samolotów. Podobne, nieco łagodniejsze właściwości ma kolor niebieski. Nasza dieta może być dużo łatwiejsza do zniesienia gdy spożywamy pokarmy na niebieskich talerzach dzięki którym szybciej odczuwamy uczucie sytości.
0 notes
Text
Rodzaje mechanizmów obronnych cz.III
Oto charakterystyka kolejnych psychologicznych mechanizmów obrony "ja". W niniejszym artykule przedstawiam somatyzację, wycofanie, fantazję i zachowania hipochondryczne.
● somatyzacja – najkrócej ujmując somatyzacja polega na odczuwaniu fizycznych symptomów, najczęściej bólu, bez ich konkretnej etiologii. Ten mechanizm obronny może przejawiać się w życiu codziennym w uczuciu senności, zmęczenia czy bólu głowy przed wykonaniem pewnej czynności, której podświadomie bardzo nie chcemy wykonywać (Laplanche i Pontalis, 1996). Objawy mogą być liczne i zmienne jak i nieliczne i względnie trwałe (Pużyński, 1993). Mówi się wówczas, iż nieświadomy konflikt czy problem przejawia się w ciele danej jednostki w sposób symboliczny. Terminu tego po raz pierwszy użył Freud przy opisie przypadków histerii (Laplanche i Pontalis, 1996). U podłoża somatyzacji może również leżeć potrzeba zwrócenia na siebie uwagi otoczenia (Pużyński, 1993). Vaillant (1994) podkreśla, że należy odróżnić nieświadomą somatyzację od świadomego symulowania bólu czy choroby w celu psychologicznego manipulacji otoczeniem lub też w celu odniesienia różnego rodzaju korzyści materialnych.
● wycofanie – polega na odsunięciu się przez daną osobę od codziennych czynności czy otoczenia oraz braku zainteresowania nimi, czemu wtórnie może towarzyszyć frustracja i niezadowolenie. W następstwie częstego stosowania mechanizmu wycofania może pojawić się niezdolność do współpracy a także utrata szans na pozytywne interakcje z otoczeniem oraz znalezienie pomocy (Gilbert, 2000; Reber, 2000). Niekiedy wycofanie się z danego otoczenia może być wykalkulowane i w pełni świadome ze względów strategicznych lub filozoficznych (Reber, 2000).
● fantazja – jest to: „wyobrażony scenariusz, w którym podmiot jest obecny, a który przedstawia, w sposób mniej lub bardziej zniekształcony przez procesy obronne, spełnienie jakiegoś pragnienia, a ostatecznie – pragnienia nieświadomego” (Laplanche i Pontalis, 1996, s. 52). Termin ten, wprowadzony przez Freuda, odnosi się do konkretnego wytworu wyobraźni, nie zaś do aktywności w sferze marzeń w ogóle (Laplanche i Pontalis, 1996). Innymi słowy jest to spełnienie niezrealizowanych, często nieświadomych, pragnień w wyobraźni. Przykładem są tzw. „sny na jawie” (Zimbardo, 2002). Z drugiej strony czynność fantazjowania może odwracać uwagę osoby od jakiegoś problemu czy zadania (Grzegołowska-Klarkowska, 1986). Fantazja pomaga jednostce radzić sobie z frustracją a także oswajać się z lękiem i dostarczać gratyfikacji niepożądanych społecznie zachowań (za: Grzegołowska-Klarkowska, 1986). Fantazjowanie może być też ważnym narzędziem w pracy psychoterapeuty.
● odrzucanie pomocy i narzekanie (zachowania hipochondryczne) – zachowania te zostały uznane jako forma obrony po raz pierwszy przez Vaillanta (cyt. za: Bond i wsp., 1983). Polegają one na przekonaniu o istnieniu u danej osoby poważnej, postępującej choroby somatycznej. W związku z tym dana osoba uporczywie narzeka na swoje dolegliwości somatyczne, często interpretuje najmniejsze objawy jako świadczące o chorobie i bezowocnie szuka pomocy u specjalistów oraz stosuje różnego rodzaju nieskuteczne terapie. Zimbardo (2000) zauważył, że zachowanie to może rodzić lęk, frustrację bądź też depresję. Osoba nie jest świadoma, iż to właśnie lęk czy depresja może stać się przyczyną, która wywołuje objawy mylnie interpretowane przez tę osobę jako choroba somatyczna wraz z towarzyszącymi objawami jak np. bóle głowy, mięśni, zmęczenie, nudności, itp. Co więcej, dana osoba, pomimo zapewnień lekarzy, nie jest w stanie zapanować nad objawami ani nad przekonaniem o swojej ciężkiej chorobie. Vaillant (1994) zauważa, że zachowanie to może pełnić funkcję ucieczki od niepowodzeń życiowych, czy problemów lub też być formą karania się związanego z poczuciem winy, bądź przemieszczeniem lęku. Należy zwrócić uwagę na fakt, iż zachowania hipochondryczne często wzbudzają niechęć czy wręcz agresję otoczenia wobec danej jednostki.
Nie czekaj i zobacz również organizacja imprez.
0 notes
Text
Witajcie. Pierwszy wpis niezbyt obszerny, ale na dniach dodam kilka wartych uwagi artykułów
0 notes