Tumgik
neillesims · 3 years
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Młodszy, Walter - był bardziej złośliwy, chyba najbardziej z całego rodzeństwa. Szybko się denerwował i nie znosił, gdy ktoś narzucał mu swoje zdanie. Typowy nastolatek... Nie rozumiał też pasji swojej mamy, nie robiło na nim żadnego wrażenia “mazianie” kolorami po płótnie. Najchętniej spędzałby całe dnie w siodle, choć konie niestety często wyczuwały jego podenerwowanie i zrzucały z grzbietu. Ale to nigdy nie powstrzymywało go przed ponowną podróżą konno.
4 notes · View notes
neillesims · 3 years
Photo
Tumblr media Tumblr media
Lucas miał jeszcze dwóch starszych braci. Jednym z nich (tym starszym) był Scott - ten bardziej uśmiechnięty i skory do dobrych uczynków. Był trochę niezdarny, ale nie przeszkadzało mu to za bardzo. Traktował to po prostu jako kolejny powód do żartów. Uwielbiał jazdę konną oraz degustację ojcowskiego wina.
1 note · View note
neillesims · 3 years
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Najstarszą z rodzeństwa Lucasa była Gwen. Piękna, młoda kobietka. W domu szczególnie zajmowała się gotowaniem. Była zawsze uśmiechnięta i beztroska, a mężczyznom na jej widok miękły nogi. Doskonale zdawała sobie sprawę ze swojej atrakcyjności i uwielbiała to wykorzystywać - oczywiście w delikatny sposób. Wieczory często spędzała w pobliskich knajpkach, gdzie bawiła się flirtem. Ale w głębi siebie miała nadzieję, że w końcu ktoś zrobi na niej prawdziwe wrażenie. Że znajdzie się ktoś, kto sprawi, że to w końcu jej zmiękną nogi.
1 note · View note
neillesims · 3 years
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Choć mogłoby się wydawać, że hodowla kur to nic szczególnego - Octavia znajdowała w tym zajęciu mnóstwo radości. Szczególnie, gdy na świat przychodziły małe kurczaczki. Tak wesoło tuptały i śpiewały cieniutkim głosikiem. Octavia często nie mogła się powstrzymać, by ich nie podnieść i nie wytarmosić czule.
2 notes · View notes
neillesims · 3 years
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Rodzice Lucasa wspólne dbali o ogród, by warzywa były zawsze najlepszej jakości, żeby móc je sprzedać na targu za należytą cenę. Każde ich dziecko od małego uczyło się pomocy w ogrodzie, im więcej rąk do pomocy tym oczywiście lepiej. Lucas, choć często się rozpraszał pięknem przyrody, również pomagał ile było trzeba.
0 notes
neillesims · 3 years
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
...a jego mama, Octavia - oprócz dbania o dom, ogród i kury, pięknie malowała. I z jakiegoś powodu to właśnie w jej ślady chciał iść. Po kryjomu przed ojcem bazgrał czasem na jakichś czystych płótnach, które mama miała w swojej pracowni. Mama wiedziała o tym i właściwie bardzo ją to cieszyło, że jej mały synek pragnie być taki jak ona. Miała dobre serce i otaczała swoje dzieci opieką i czułością. 
0 notes
neillesims · 3 years
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Głowa rodziny, ojciec. Nosił imię Ernest. Był raczej chłodny, nie okazywał zbyt często swoich uczuć. Ale zawsze chciał dobrze dla rodziny. Starał się jak mógł, żeby rodzina miała co trzeba i żeby nikt nie chodził głodny. Produkował wino, które później sprzedawał na targu. Bardzo chciał, żeby Lucas razem z braćmi przejęli kiedyś jego “biznes”, uczył ich wszystkiego co z produkcją wina związane. Jednak Lucas niestety był najbardziej oporny na tę wiedzę... Bardziej ciągnęło go w stronę zainteresowań mamy.
0 notes
neillesims · 3 years
Photo
Tumblr media
Lucas: Urodziłem się pod koniec średniowiecza. Tak... To prawda. Oznacza to, że mam około 500 lat. Lecz nie urodziłem się wampirem. Byłem człowiekiem. Najmłodszy z rodzeństwa. Wraz z rodziną mieliśmy średniej wielkości gospodarstwo, położone w pięknej okolicy. Dookoła nas były głównie pola uprawne, łąki, rzeki, lasy. Niczym szczególnym się nie wyróżnialiśmy, wiele było rodzin takich jak nasza. Mieliśmy dwa konie o imionach Podróżnik i Jabłecznik, mieliśmy także kury i wielki ogród. Utrzymywaliśmy się z produkcji wina i sprzedaży warzyw i jaj. Najzwyczajniejsza, średniowieczna rodzina.
1 note · View note
neillesims · 3 years
Photo
Tumblr media
Lucas: ... zaczyna się w Praaven.
1 note · View note
neillesims · 3 years
Photo
Tumblr media
Lucas przytulił ją mocno. Lucas: Chodź tu do mnie... Tak bardzo tęskniłem. Chcę... opowiedzieć Ci wszystko. Czy wysłuchasz mnie? Emily: ...tak. Lucas: Dziękuję Ci. Naprawdę. Już nic przed Tobą nie będę ukrywał. Obiecuję. Moja historia... moja historia zaczyna się...
0 notes
neillesims · 3 years
Photo
Tumblr media
Emily w końcu odważyła się spojrzeć Lucasowi w oczy. Jej zdenerwowanie minęło tak, jakby nigdy go nie było. Cały żal i smutek również. Poczuła się bezpiecznie. Wiedziała, że pomimo tego co się wydarzyło, nie potrafi zrezygnować z Lucasa.
0 notes
neillesims · 3 years
Photo
Tumblr media Tumblr media
Lucas: Emily... Spójrz na mnie. Proszę. - powiedział spokojnym głosem, chwytając ją delikatnie za ramiona. Emily: Puść mnie... Nie chcę żebyś na mnie patrzył... - wciąż nie mogła pogodzić się z blizną. Lucas: Emily, nadal jesteś piękna. Ta blizna nic nie zmienia. Przykro mi ogromnie, że Charlotte zrobiła Ci krzywdę... Nie wiem nawet jak mógłbym Ci to wynagrodzić. A bardzo bym chciał. Dlatego proszę, daj mi szansę. 
0 notes
neillesims · 3 years
Photo
Tumblr media
Emily: No właśnie... Teraz dopiero do Ciebie dotarło...
0 notes
neillesims · 3 years
Photo
Tumblr media Tumblr media Tumblr media
Lucas: Czy możemy porozmawiać? A tak właściwie... co się stało z Twoją twarzą?! - zauważył przerażony, że Emily ma bliznę. Emily: A ile jeszcze takich rozmów zajmie Ci, bym mogła poznać Cię w pełni? Bym nie miała wrażenia, że jestem z kimś tak naprawdę odległym dla mnie? Co z tego, że są uczucia, skoro nie wiem kim tak naprawdę jesteś? A te blizny? Te blizny to właśnie przez Twoje tajemnice! Gdybyś wcześniej powiedział mi o Charlotte, wiedziałabym żeby trzymać się od niej z daleka! A tak...? Zaufałam jej... i to był błąd! Lucas: Masz rację... To moja wina. Nie powinienem taki być. Nie względem Ciebie. A teraz... nie wiem co powiedzieć. Żałuję. Żałuję, że Cię nie ostrzegłem.
0 notes
neillesims · 3 years
Photo
Tumblr media
Lucas: Emily... Ja przepraszam... nie chciałem... Nie chciałem Cię urazić. Proszę, daj mi szansę. Porozmawiajmy. - mówił, zaskoczony jej reakcją. Miał nadzieję, że Emily pozwoli mu dojść do słowa.
0 notes
neillesims · 3 years
Photo
Tumblr media Tumblr media
Mimowolnie chwycił ją za rękę. Emily odruchowo zareagowała ze złością. Emily: Co Ty robisz?! Co Ty sobie wyobrażasz?! Że możesz tak mnie ciągle okłamywać, ukrywać wszystko, a potem przychodzić jak gdyby nigdy nic i się przymilać? Nie mam ochoty na takie gierki!
0 notes
neillesims · 3 years
Photo
Tumblr media Tumblr media
Lucas podszedł do niej. Lucas: Witaj... Dawno się nie widzieliśmy... Chciałbym porozmawiać. Emily: Um... - nie miała kompletnie pojęcia co odpowiedzieć. Jej nogi i dłonie drżały. Sama nie wiedziała, czy to ze stresu czy na jego widok.
0 notes