Tumgik
lucycoxoxx · 1 year
Text
silni ludzie też się łamią, po prostu robimy to po cichu
241 notes · View notes
lucycoxoxx · 1 year
Text
"Kobieta rozkwita w spojrzeniu mężczyzny, któremu chce się podobać."
Piotr C. powieść "ROMAN(S)"
187 notes · View notes
lucycoxoxx · 1 year
Text
Jeśli uważasz, że kupisz faceta seksem to masz przejebane, bo mężczyźni są zdobywcami. Im dłuższa rywalizacja, tym uznają, że nagroda jest cenniejsza. 
Jeśli uważasz że facet to chodzący portfel to masz przejebane. Bo jeśli związek to transakcja handlowa, to z każd�� chwilą tracisz swoje atuty. 
Jeśli uważasz że mężczyzna jest potrzebny ci do osiągnięcia szczęścia w życiu to masz przejebane. Szczęście to masz zapewnić sobie sama, a nie dzięki temu, że liczba penisów w domu będzie ci się zgadzać. 
Piotr C. pokolenieikea.com
43 notes · View notes
lucycoxoxx · 1 year
Text
Ja bym chciała, żeby znowu ktoś chciał mnie poznawać – nawet jako koleżankę – żeby ktoś był ciekawy tego, kim jestem naprawdę, kim chcę być.
Niech jeszcze raz oczy mężczyzny patrzą na mnie z uwielbieniem. Tylko bez tych opowieści. O matce, ojcu. Bracie. Co jadłam na obiad w podstawówce i jakie miałam zwierzęta. Okej. Jakie miałam zwierzęta może być.
Piotr C. powieść GWIAZDOR
109 notes · View notes
lucycoxoxx · 1 year
Text
Jak to kiedyś napisała pewna doświadczona pisarka: „Generalna zasada jest jedna: na mężczyznę czekać nie wolno”.
On patrzy jak Bambi w smartfona, czekając jak odpiszesz. Leci do Sephory po perfumy, bo powiedziała, ze lubi. 
Jeśli on nie reaguje to zwyczajnie nie ma na to ochoty. Jeśli nie odpisuje, to ma cię w dupie. Jeśli nie przedstawia cię znajomym, to nie traktuje cię poważnie albo się ciebie wstydzi. 
I wiesz co jest najlepsze? W takiego faceta najbardziej się wkręcisz. 
Piotr C. pokolenieikea.com
72 notes · View notes
lucycoxoxx · 1 year
Text
Poznałam ostatnio chłopaka w outlecie jak mówi o tej appce moja mama - Tinder.
Etap I: 2 tygodnie pisania - ogólny rekonesans. Podobne oczekiwania, pragnienia, poczucie humoru, jasno określenie, że jedno-nocne spotkanie nie interesuje żadnej strony - wszystko super. Pierwsze spotkanie - on: wysiada z wielkim bukietem kwiatów, obiad, spacer, kawa. Idealne spotkanie.
Etap II: tydzień pisania bez końca. Drugie spotkanie: spacer, kino, kolacja, w końcu łóżko. Idealnie.
Etap III: Umówienie się na kolejne spotkanie, parę wiadomości i z dnia na dzień chłopiec znika bez śladu. 
Ja: najpierw niedowierzanie - przecież wydawał się taki normalny, uczciwy bla bla... itd. Było przyciąganie, trzymanie za rękę, magia itd. Seks, może szybko, ale mam 33 lata i uważam że seks jest jednym z elementów tworzenia relacji. Jeśli jednak chciał tylko zaliczyć to wystarczyło napisać, powiedzieć "sorry dziewczyno ale nic z tego nie będzie".
Potem faza żalu - ale już bez łez (limit wyczerpany) i analiza. Przecież jestem: inteligenta, atrakcyjna, z poczuciem humoru, z dystansem do siebie, daje przestrzeń, nie rzucam się jak modliszka. Posiadam: mieszkanie, samochód, pracę. Nie lecę na kasę. I pytanie samej siebie SERIO ???? To już tak będzie wyglądać ??? Co się z Wami stało ??????
Stworzenie długotrwałej relacji z mężczyzną graniczy z cudem. Znalezienie złotego środka nie istnieje. · będziesz miła: źle bo pewnie polujesz na męża; będziesz neutralna: źle, bo pewnie bawisz się facetami; · jesteś ładna: źle bo pewnie mało inteligentna, jesteś brzydka: jeszcze gorzej, · nie pójdziesz do łóżka: źle bo cnotka; pójdziesz: źle bo się puszczasz, · nie piszesz: źle bo nie wykazujesz zainteresowania, piszesz: jeszcze gorzej bo je wykazujesz więc pewnie coś chcesz, · masz więcej zainteresowań niż on: źle bo on czuje się gorszy, masz mniej: też źle bo nic nie robisz, · masz mieszkanie i pracujesz: źle bo jesteś zbyt niezależna, nie masz: też źle - bo pewnie na kasę lecisz.
Podobne scenariusze miały moje koleżanki. Obecnie w czasach wszechobecnego Internetu i tindera mężczyźni dostają wszystko na tacy jakby byli w supermarkecie i wybierali z półki to na co w danej chwili mają ochotę. Nawet nie musicie się starać za bardzo - wystarczy że uśpicie naszą czujność. To tak, jakby wrzucić Was mężczyzn do sklepu z milionem zabawek, jest tego tak dużo, że każdej poświęcicie tylko chwilę bo obok leży następna. Wszystko cieszy na krótką chwilę. I to samo robicie z nami. 
Ok, nie wszyscy tacy są, ale wśród outletowych chłopców, z resztą nie tylko tam bo w realnym świecie jest podobnie mega trudno znaleźć tych wartościowych.
Chcę cofnąć się o 15 lat wstecz, gdzie było mniej ściemniania, bajerowania, udawania. Gdzie Wam zależało, a relacje które się tworzyło miały znaczenia nawet jeśli trwały krótko. Gdzie randka była randką a nie tylko wstępem do zaliczenia kolejnej laski. Gdzie nie trzeba było bać się zakochania, bo w większości przypadków druga strona też chciała się zakochać, a nie tylko zaliczyć.
Jest taka gra Tabu - słowne kalambury. Próbowałam koleżance wytłumaczyć jedno z haseł: Ja: "Lata i w to nie wierzymy"   Ona: "Miłość" Ja: "prawidłowa odpowiedź UFO".
- K (listy do Czarnego na pokolenieikea.com)
37 notes · View notes
lucycoxoxx · 1 year
Text
Kiedy ludzie biorą ze sobą ślub jeszcze nie wiedzą, albo wiedzą, a nie rozumieją, że w miarę upływu czasu zwyczajnie się zmieniamy. Ona zmienia kolor włosów, ciuchy, poglądy polityczne. On się usztywnia, robi się zasadniczy. Zmieniają się nasze zainteresowania, znajomi, przyjaciele, czasami rzucamy się raptownie w pogoni za uciekającym życiem, a druga osoba spogląda na to, jak pelikan na kombinerki.  
Ludzie pewnego dnia budzą się obok siebie i są całkiem inni niż w momencie, kiedy brali ślub. I powstaje pytanie: czy miłość przetrwała tę przemianę? Kogo kochamy? 25-letnią kobietę o błyszczących oczach i jędrnej dupie, z którą braliśmy ślub, czy wiecznie zmęczoną 35-latkę? 30-letniego faceta o bujnej czuprynie, który cały czas się śmiał, czy 40-latka, który wiatru we włosach już raczej nie poczuje i nagle stał się zgorzkniały?
„Kiedyś byłeś inny”. 
„Ty też byłaś kiedyś, kurwa, inna”. 
Piotr C. z powieści Solista
145 notes · View notes
lucycoxoxx · 1 year
Text
"Wybacz mi ciszę, czasem łatwiej jest milczeć."
619 notes · View notes
lucycoxoxx · 1 year
Text
Mężczyźni, kiedy wiedzą, że zdobyli kobietę, zaczynają od niej uciekać.
Przestają odbierać telefony.
Przestają wysyłać SMS-y.
Przestają mówić, jak dobrze wyglądasz.
A później zaczynają wymigiwać się od spotkań. Bo dostali wszystko.
Facet to mięso. Żyły. Serce. Mózg. Ale przede wszystkim kutas.
A jak mięso wystawisz na słońce i grzejesz, to zaczyna się psuć. Na mięso jest tylko jeden sposób. Trzeba je wstawić do lodówki i schłodzić.
Mężczyzna nie powinien nigdy dostać wszystkiego od kobiety. Zawsze powinien być głodny.
Piotr C. - powieść o emocjach: “# To o nas” 
141 notes · View notes
lucycoxoxx · 1 year
Text
“Ludzie potrzebują dotyku. Potrzebują czuć, że nie są zupełnie sami, a on dawał jej to wszystko.”
— Julia Brylewska - “Michael”
310 notes · View notes
lucycoxoxx · 1 year
Text
Czasem człowiek tak się w sobie zamyka, że nie widać po nim żadnych uczuć.
— 131
1K notes · View notes
lucycoxoxx · 1 year
Text
Tumblr media
V
388 notes · View notes
lucycoxoxx · 1 year
Text
Tumblr media
121 notes · View notes
lucycoxoxx · 1 year
Text
A gdy zapalisz ostatni płomień tkwiący w mojej duszy, odwrotu nie będzie, jedynie rozpacz destrukcyjnie niszcząca moje wnętrze.
1 note · View note
lucycoxoxx · 1 year
Text
Tumblr media
1K notes · View notes
lucycoxoxx · 1 year
Text
Tumblr media
2K notes · View notes
lucycoxoxx · 1 year
Text
,,On nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że widziałam w nim zupełnie dużo więcej niż on myśli. Weszłam do jego głowy i byłam w stanie zrozumieć wszystko - nawet te najgorsze rzeczy. Byłam w stanie też osłaniać go przed całym złem jaki jest na świecie."
On nie zdaje sobie sprawy...
Moje myśli płaczą
821 notes · View notes